 |
Stanęłam na Twoich trampkach, aby dostać się do twoich ust. Odepchnąłeś mnie, usiadłeś, wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta. Poczułam Twój leciutki uśmiech... wyszeptałeś mi do ucha ' to ja tu się muszę starać, kochanie '
|
|
 |
"-dobrze,ze masz na niego wyjebane. - (cisza) -bo masz prawda ?! - (cisza) - powiedz,ze masz ! - mam klamac ?
|
|
 |
słuchać kłamstw, znając prawdę - bezcenne.
|
|
 |
zbyt piękna by umrzeć, zbyt dzika by żyć.
|
|
 |
ona i tak zna każdą z tras do serca przemka.
|
|
 |
Mogę być śmieciem, ale tylko w twoim śmietniku. / scoobychrupek
|
|
 |
`miesiąc temu byliśmy jeszcze parą. tydzień temu, gdy przyszedłeś po prostu pogadać jak kolega z koleżanką, w chamski sposób powiedziałeś, że już nic dla ciebie nie znaczę. wczoraj zobaczyłeś mnie z kumplem, o którego zawsze byłeś zazdrosny. serce podeszło ci do gardła. i co?. nagle ci głupio?
|
|
 |
ten facet potrafi zniknąć z mojego życia, a potem się w nim pojawić, kiedy mu to pasuje
|
|
 |
kiedyś wystarczyło, że zrobiłeś słodkie oczka i przeprosiłeś mnie tłumacząc, że zachowałeś się jak gówniarz, że to już się więcej nie powtórzy. a ja - naiwna, ci za każdym razem wybaczałam. teraz już wiem, że popełniłam błąd wybaczając ci te wszystkie kłamstwa. i wiesz co?. w jednym miałeś rację. zachowałeś się jak gówniarz
|
|
 |
bo nawet jeśli o 3 w nocy dostaniesz od niego smsa, jesteś w stanie go zrozumieć, że tęskni
|
|
 |
- będziesz moja !. - eee.. a może frytki do tego ?
|
|
 |
kiedyś myślałam, że mnie kochałeś. ale kiedyś też myślałam, że jak nie pójdę spać po dobranocce to porwą mnie kosmici. no sorry
|
|
|
|