 |
stałeś się codziennością, zupełnie nie wiem jak.
|
|
 |
kiedyś każde twoje 'cześć' było nadzieją.
|
|
 |
więc patrz, bo właśnie idę dać sobie radę .
|
|
 |
codziennie tęsknie za Tobą po raz ostatni.
|
|
 |
przepraszam, że moje sukcesy nigdy nie były tymi sukcesami, których chciałeś ty. przepraszam, że nie umiałeś z nami żyć, że nigdy nie umiałam spełnić twoich oczekiwań, nie umiałam być kimś, o kogo chciałbyś choć trochę dbać. przepraszam, że znowu zwalam winę na siebie, mimo, że podświadomie wiem, że to ty jesteś przyczyną moich upadków, mojego braku wiary w siebie, mojego spaczenia społecznego i wiecznego strachu. mimo wszystko przepraszam za to, jaka jestem. i jeszcze jedno. nienawidzę cię. / smacker_
|
|
 |
|
"nie marnuj czasu na kogoś, kto nie ma go dla ciebie." ;)
|
|
 |
|
nie rób mi nadziei , zrób mi miłość . ♥
|
|
 |
nie przepraszaj za to co czujesz . to jak przepraszanie za bycie prawdziwym.
|
|
 |
cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety. domyśl się jak bardzo ją zraniłeś, skoro zaczęła cię ignorować.
|
|
 |
rzucić, to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii, na starcie. bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów, bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. chcę uciec. ale nie mogę. dalej tkwię, w tym zakichanym, szklanym, pudełku, zwanym życiem. stąd, nie ma wyjścia. nawet śmierć, jest zbyt bezszelestna, by pomóc.
|
|
 |
wystarczą Twoje dziwne przeprosiny w formie 'no weź, no' - a ja już się nie gniewam .
|
|
 |
ludzie po alkoholu nie mówią głupot. są po prostu szczerzy .
|
|
|
|