głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika vivere.est.cogitare

Mnie wymieniali na plastiki  dziwki  tlenione blondy  blachary i na te  które złamały im serce  a chcieli tą pustkę wypełnić mną.

estate dodano: 21 sierpnia 2014

Mnie wymieniali na plastiki, dziwki, tlenione blondy, blachary i na te, które złamały im serce, a chcieli tą pustkę wypełnić mną.

Zastąpiłam Ciebie kimś innym. Okropna jestem  wiem  ale musiałam. Pustka po Tobie nie dawała mi spokoju  a ja potrzebuję świadomości  że komuś na mnie zależy. Ty mi ją odebrałeś  jeszcze mój uśmiech od ucha do ucha i świecące się oczy od radości. Niegrzecznie tak.

estate dodano: 21 sierpnia 2014

Zastąpiłam Ciebie kimś innym. Okropna jestem, wiem, ale musiałam. Pustka po Tobie nie dawała mi spokoju, a ja potrzebuję świadomości, że komuś na mnie zależy. Ty mi ją odebrałeś, jeszcze mój uśmiech od ucha do ucha i świecące się oczy od radości. Niegrzecznie tak.

Obiecuję  że nie będę narzekała. Wysyłaj mi miliony swoich artykułów  bym poprawiła literówki. Pomarudź trochę  że tęsknisz za mną i chcesz  żebym była obok. Śpiewaj mi tą zasraną piosenkę Myslovitza  której obecnie nie mogę znieść. Wywołaj u mnie potok wspomnień  bo dzięki nim funkcjonuję. Również chętnie obejrzę Twoje ulubione kabarety  których nienawidzę  tylko kurwa wróć  bo wariuję.

estate dodano: 21 sierpnia 2014

Obiecuję, że nie będę narzekała. Wysyłaj mi miliony swoich artykułów, bym poprawiła literówki. Pomarudź trochę, że tęsknisz za mną i chcesz, żebym była obok. Śpiewaj mi tą zasraną piosenkę Myslovitza, której obecnie nie mogę znieść. Wywołaj u mnie potok wspomnień, bo dzięki nim funkcjonuję. Również chętnie obejrzę Twoje ulubione kabarety, których nienawidzę, tylko kurwa wróć, bo wariuję.

I tak nie wrócisz. I tak próbuję sobie z tym poradzić. I tak kiepsko mi idzie. I tak nie mogę zapomnieć. I tak bardzo chcę czerwiec jeszcze raz. I tak się cały czas pieprzy. i tak w kółko.

estate dodano: 21 sierpnia 2014

I tak nie wrócisz. I tak próbuję sobie z tym poradzić. I tak kiepsko mi idzie. I tak nie mogę zapomnieć. I tak bardzo chcę czerwiec jeszcze raz. I tak się cały czas pieprzy. i tak w kółko.

Naprawdę uważasz  że życie jest na tyle łatwe  że gdy tylko postanowisz usiąść i ubolewać na swoim losem  ono okaże swoją łaskę i wszystko sprowadzi na ten lepszy tor? Nie kochana. To  że usiądziesz i będziesz płakała nad tym jakie to życie jest chujowe i bezwartościowe  nic nie da. To że będziesz narzekała na ludzi  że są egoistyczni  obłudni  fałszywi  zakłamani   Nie sprawi  że poczujesz się lepiej  bądź  że spotkasz na drodze kogoś lepszego. Dopóki nie wstaniesz i nie zawalczysz o ułamek szczęścia i poprawę sytuacji   Uwierz mi  wszystko pozostanie bez zmian  bo tylko Ty możesz zmienić biega wydarzeń i doprowadzić do istotnych zmian  które wpłynęłyby na Twoje samopoczucie  egzystowanie. Więc weź się garść  przestań tylko mówić o rozczarowaniach i o tym  że każdy zawodzi i pokaż  że potrafisz wywalczyć coś lepszego. Że stać Cię na coś więcej niż zamknięcie się w czterech ścianach i bezsilność. Uwierz w siebie  bo ja w Ciebie wierzę perełko.    W.

remember_ dodano: 15 sierpnia 2014

Naprawdę uważasz, że życie jest na tyle łatwe, że gdy tylko postanowisz usiąść i ubolewać na swoim losem, ono okaże swoją łaskę i wszystko sprowadzi na ten lepszy tor? Nie kochana. To, że usiądziesz i będziesz płakała nad tym jakie to życie jest chujowe i bezwartościowe, nic nie da. To że będziesz narzekała na ludzi, że są egoistyczni, obłudni, fałszywi, zakłamani - Nie sprawi, że poczujesz się lepiej, bądź, że spotkasz na drodze kogoś lepszego. Dopóki nie wstaniesz i nie zawalczysz o ułamek szczęścia i poprawę sytuacji - Uwierz mi, wszystko pozostanie bez zmian, bo tylko Ty możesz zmienić biega wydarzeń i doprowadzić do istotnych zmian, które wpłynęłyby na Twoje samopoczucie, egzystowanie. Więc weź się garść, przestań tylko mówić o rozczarowaniach i o tym, że każdy zawodzi i pokaż, że potrafisz wywalczyć coś lepszego. Że stać Cię na coś więcej niż zamknięcie się w czterech ścianach i bezsilność. Uwierz w siebie, bo ja w Ciebie wierzę perełko. // W.

Zmarnowałam tyle czasu na Ciebie  by się dowiedzieć  że to nie jest coś wyjątkowego. Taki chodzący ideał potrzebuje kogoś równego siebie. Kłamczuchę  dziwkę j najlepiej blond. Zły adres  do widzenia Tobie.

estate dodano: 15 sierpnia 2014

Zmarnowałam tyle czasu na Ciebie, by się dowiedzieć, że to nie jest coś wyjątkowego. Taki chodzący ideał potrzebuje kogoś równego siebie. Kłamczuchę, dziwkę j najlepiej blond. Zły adres, do widzenia Tobie.

Ah  wybacz. Sądziłaś  że jestem ślepa  że nie mam uczuć  że nie zauważę już nic co się wydarzyło? Sorry  ale myliłaś się. Widzę wszystko to co wokół się dzieję. Widzę i czuję  ale nie reaguję  bo jakoś nie jest mi do śmiechu. Przestało mnie obchodzić Twoje istnienie  te kłamstwa  które zostawiasz za każdym razem przy mnie. Przywykłam  że powroty są jakie są i coraz częściej one się kończą. Mam już to gdzieś. Mam obojętność w sercu na Ciebie i na to co robisz. Choć dusza cierpi  ale ten ból da się wytrzymać. Można go przecież zastąpić czymś innym  czymś niezrozumiałym dla większości człowieczeństwa. Czymś o czym ty już nie musisz wiedzieć  bo nie istniejesz już w moim świecie. Nie będę się prosić o nic. Sama wybrałaś  bo zrobiłaś co chciałaś. Mi to już jest obojętne do czego potem się posuniesz. Nie interesuje mnie od pewnego czasu co się z tobą dzieje. Bo ostatnią rozmową dałaś mi wiele do zrozumienia. Pokazałaś  że nasze wspólne życie było tylko zabawą.

remember_ dodano: 15 sierpnia 2014

Ah, wybacz. Sądziłaś, że jestem ślepa, że nie mam uczuć, że nie zauważę już nic co się wydarzyło? Sorry, ale myliłaś się. Widzę wszystko to co wokół się dzieję. Widzę i czuję, ale nie reaguję, bo jakoś nie jest mi do śmiechu. Przestało mnie obchodzić Twoje istnienie, te kłamstwa, które zostawiasz za każdym razem przy mnie. Przywykłam, że powroty są jakie są i coraz częściej one się kończą. Mam już to gdzieś. Mam obojętność w sercu na Ciebie i na to co robisz. Choć dusza cierpi, ale ten ból da się wytrzymać. Można go przecież zastąpić czymś innym, czymś niezrozumiałym dla większości człowieczeństwa. Czymś o czym ty już nie musisz wiedzieć, bo nie istniejesz już w moim świecie. Nie będę się prosić o nic. Sama wybrałaś, bo zrobiłaś co chciałaś. Mi to już jest obojętne do czego potem się posuniesz. Nie interesuje mnie od pewnego czasu co się z tobą dzieje. Bo ostatnią rozmową dałaś mi wiele do zrozumienia. Pokazałaś, że nasze wspólne życie było tylko zabawą.

O czym mówić  o czym myśleć  kiedy to wszystko rozpierdala mnie od środka? Nie wiem czy chcę i czy potrafię jeszcze być szczęśliwą i radosną dziewczyną. Nie wiem czy mam siłę udawać  jak życie może zajebiście wyglądać  kiedy ból  który odszedł na nowo powraca  ale z dnia na dzień coraz silniejszy. Chyba czasami miałam za dużo planów  zbyt wiele marzeń. Chciałam rzeczy niemożliwych od życia  choć wiedziałam o tym. Lecz starałam się walczyć do samego końca. Próbowałam pokazać coś samej sobie. Starałam się walczyć o siebie  o własne życie  aby przetrwać  aby nie zniknąć z powierzchni obecnego świata. Ale nie udało mi się to. Zbyt często upadałam i wciąż upadam. I jakoś nie widzę już żadnej przyszłości dla siebie w tym jakże pojebanym świecie. Nie widzę tego  aby kiedyś jeszcze wyszło słońce. I tak  mam chęć uciec  zniknąć i odejść. I to zrobię. Wcześniej czy później  ale to zrobię i nikt nie będzie znał dnia ani tym bardziej godziny kiedy zniknę z powierzchni tego świata.

remember_ dodano: 15 sierpnia 2014

O czym mówić, o czym myśleć, kiedy to wszystko rozpierdala mnie od środka? Nie wiem czy chcę i czy potrafię jeszcze być szczęśliwą i radosną dziewczyną. Nie wiem czy mam siłę udawać, jak życie może zajebiście wyglądać, kiedy ból, który odszedł na nowo powraca, ale z dnia na dzień coraz silniejszy. Chyba czasami miałam za dużo planów, zbyt wiele marzeń. Chciałam rzeczy niemożliwych od życia, choć wiedziałam o tym. Lecz starałam się walczyć do samego końca. Próbowałam pokazać coś samej sobie. Starałam się walczyć o siebie, o własne życie, aby przetrwać, aby nie zniknąć z powierzchni obecnego świata. Ale nie udało mi się to. Zbyt często upadałam i wciąż upadam. I jakoś nie widzę już żadnej przyszłości dla siebie w tym jakże pojebanym świecie. Nie widzę tego, aby kiedyś jeszcze wyszło słońce. I tak, mam chęć uciec, zniknąć i odejść. I to zrobię. Wcześniej czy później, ale to zrobię i nikt nie będzie znał dnia ani tym bardziej godziny kiedy zniknę z powierzchni tego świata.

Przyjaciel czy przyjaciółka? Nie wiem o czym do mnie mówisz. Nie znam znaczenia tych słów. Kiedyś wydawało mi się  że wiem co one znaczą  co człowiek czuje kiedy ktoś obcy a jednocześnie bliski jest przy nim. Lecz myliłam się. Nie znam tego określenia. To w poprzednim życiu bardzo mnie zmieniło. Straciłam wiarę w rzeczywistość. Utraciłam stały grunt pod nogami i przekonałam się  że przyjaźń nigdy nie istniała dla mnie. Bo wiem  że gdyby było inaczej to moja teraźniejszość wyglądała by zupełnie inaczej. Nie byłoby tyle samotności  bólu  smutku. Byłby ktoś kto umiałby dać mi jeszcze wiarę i wsparcie w to  że istnieje coś o czym nie mogłam się przekonać. Coś co zwane jest szczerością  miłością i bezpieczeństwem. Ale tego nie ma. Nie było i nie będzie. Więc nic już nie szkodzi mi tak bardzo  jak fakt  że przez kłamstwa ludzi i ich odejścia zmieniłam się. Powróciłam do stanu  gdzie maska jest stanem idealnym  a błędy ratunkiem przed bólem wspomnień i uczuć.

remember_ dodano: 15 sierpnia 2014

Przyjaciel czy przyjaciółka? Nie wiem o czym do mnie mówisz. Nie znam znaczenia tych słów. Kiedyś wydawało mi się, że wiem co one znaczą, co człowiek czuje kiedy ktoś obcy a jednocześnie bliski jest przy nim. Lecz myliłam się. Nie znam tego określenia. To w poprzednim życiu bardzo mnie zmieniło. Straciłam wiarę w rzeczywistość. Utraciłam stały grunt pod nogami i przekonałam się, że przyjaźń nigdy nie istniała dla mnie. Bo wiem, że gdyby było inaczej to moja teraźniejszość wyglądała by zupełnie inaczej. Nie byłoby tyle samotności, bólu, smutku. Byłby ktoś kto umiałby dać mi jeszcze wiarę i wsparcie w to, że istnieje coś o czym nie mogłam się przekonać. Coś co zwane jest szczerością, miłością i bezpieczeństwem. Ale tego nie ma. Nie było i nie będzie. Więc nic już nie szkodzi mi tak bardzo, jak fakt, że przez kłamstwa ludzi i ich odejścia zmieniłam się. Powróciłam do stanu, gdzie maska jest stanem idealnym, a błędy ratunkiem przed bólem wspomnień i uczuć.

mętlik  wspomnienia  złość  emocje  ból  tęsknota  gorycz  rozpacz  smutek  żal  obłęd  otchłań  niecierpliwość  nicość  stan emocjonalnego dna i totalny rozpierdol psychiczny. to tylko część rzeczy  z którymi zmagam się na co dzień  i które mogę ci wymienić. bo więcej się nie dowiesz  nie usłyszysz  nie ode mnie. jeśli chcesz  to podejdź i sam zobacz co zapisane jest w moim ciele. zobaczysz to czego nie mówię i o czym nie chcę słyszeć więcej.

remember_ dodano: 12 sierpnia 2014

mętlik, wspomnienia, złość, emocje, ból, tęsknota, gorycz, rozpacz, smutek, żal, obłęd, otchłań, niecierpliwość, nicość, stan emocjonalnego dna i totalny rozpierdol psychiczny. to tylko część rzeczy, z którymi zmagam się na co dzień, i które mogę ci wymienić. bo więcej się nie dowiesz, nie usłyszysz, nie ode mnie. jeśli chcesz, to podejdź i sam zobacz co zapisane jest w moim ciele. zobaczysz to czego nie mówię i o czym nie chcę słyszeć więcej.

12 sierpień? Dzień bez wspomnień. Jedynie moment odliczania. Staję się coraz bardziej nerwowa. Jest już wieczór  a więc to tylko tydzień.. Nie wiem  jak to zniosę i czy w ogóle zniosę. Nie mam bladego pojęcia  jak wywinę się od tego co ma się wydarzyć. Czy dam radę jakoś to przerwać? Może tak  może nie. Zobaczymy  czas pokaże na ile będę silna  a na ile słaba. Jednak wiem  że nie przetrwam. Upadnę kolejny raz. Zawsze upadałam i tym razem nie będzie inaczej. Bo taki mój los  zawsze pod wozem  nigdy nie mam szans bycia na wyższym poziomie.

remember_ dodano: 12 sierpnia 2014

12 sierpień? Dzień bez wspomnień. Jedynie moment odliczania. Staję się coraz bardziej nerwowa. Jest już wieczór, a więc to tylko tydzień.. Nie wiem, jak to zniosę i czy w ogóle zniosę. Nie mam bladego pojęcia, jak wywinę się od tego co ma się wydarzyć. Czy dam radę jakoś to przerwać? Może tak, może nie. Zobaczymy, czas pokaże na ile będę silna, a na ile słaba. Jednak wiem, że nie przetrwam. Upadnę kolejny raz. Zawsze upadałam i tym razem nie będzie inaczej. Bo taki mój los, zawsze pod wozem, nigdy nie mam szans bycia na wyższym poziomie.

Zakochałem się w kimś złym  gorszym od siebie.

estate dodano: 11 sierpnia 2014

Zakochałem się w kimś złym, gorszym od siebie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć