głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika vivere.est.cogitare

Codziennie milczę i zadaję sobie różne pytania. Zastanawiam się nad tym co się ze mną dzieje  dlaczego nie rozmawiam z ludźmi  dlaczego odchodzę  czemu tak znikam... I nie mogę znaleźć trafnej odpowiedzi na to wszystko. Mam poczucie  że robią to świadomie  choć wbrew temu czego tak naprawdę chcę i od samej siebie oczekuję. Podświadomie myślę nad tym czy nie wprowadziłam w swoje życie takiego buntu  który chroni mnie przed tym złem? Bo może faktycznie coś w tym jest. Może moje milczenie nie jest spowodowane zmęczeniem czy brakiem czasu  ale ucieczką  chwilową obroną  atakiem na wspomnienia. Nie mam pojęcia co mam o tym myśleć. Wiem  że tworzy się we mnie mętlik  a zeszyt  który założyłam do spisywania bólu i wspomnień  stał się złem. Moim złem  którego pozbywam się prawie zawsze  gdy muszę wybierać pomiędzy blizną na ciele a na duszy.

remember_ dodano: 10 sierpnia 2014

Codziennie milczę i zadaję sobie różne pytania. Zastanawiam się nad tym co się ze mną dzieje, dlaczego nie rozmawiam z ludźmi, dlaczego odchodzę, czemu tak znikam... I nie mogę znaleźć trafnej odpowiedzi na to wszystko. Mam poczucie, że robią to świadomie, choć wbrew temu czego tak naprawdę chcę i od samej siebie oczekuję. Podświadomie myślę nad tym czy nie wprowadziłam w swoje życie takiego buntu, który chroni mnie przed tym złem? Bo może faktycznie coś w tym jest. Może moje milczenie nie jest spowodowane zmęczeniem czy brakiem czasu, ale ucieczką, chwilową obroną, atakiem na wspomnienia. Nie mam pojęcia co mam o tym myśleć. Wiem, że tworzy się we mnie mętlik, a zeszyt, który założyłam do spisywania bólu i wspomnień, stał się złem. Moim złem, którego pozbywam się prawie zawsze, gdy muszę wybierać pomiędzy blizną na ciele a na duszy.

Nawet bycie kurwą to sztuka.

estate dodano: 10 sierpnia 2014

Nawet bycie kurwą to sztuka.

trudno  już znalazł się autor. teksty estate dodał komentarz: trudno, już znalazł się autor. do wpisu 5 sierpnia 2014
NIE TWOJE  PODPISZ teksty estate dodał komentarz: NIE TWOJE, PODPISZ do wpisu 4 sierpnia 2014
O wielu rzeczach mi mówiłeś  owszem. Tylko zapomniałeś mnie poinformować  że kochasz kogoś innego  a ja jestem tylko lekarstwem na zapomnienie.

estate dodano: 2 sierpnia 2014

O wielu rzeczach mi mówiłeś, owszem. Tylko zapomniałeś mnie poinformować, że kochasz kogoś innego, a ja jestem tylko lekarstwem na zapomnienie.

Każda prośba o Twoją obecność to tak  jak proszenie się o kłody pod nogi.

estate dodano: 2 sierpnia 2014

Każda prośba o Twoją obecność to tak, jak proszenie się o kłody pod nogi.

Parę dni świetnie się trzymałam. Spokojnie zasypiałam i budziłam się każdego ranka. Poznałam jego najgorsze wady  pojawiał się w moich snach  w radiu grali same nasze piosenki  nawet przejeżdżałam koło jego domu  a moje serce nie drgnęło. Nie wiem  co teraz się stało  że nie dało rady. Nie warto  bez sensu  chujowe   wiem  ale to silniejsze ode mnie.

estate dodano: 1 sierpnia 2014

Parę dni świetnie się trzymałam. Spokojnie zasypiałam i budziłam się każdego ranka. Poznałam jego najgorsze wady, pojawiał się w moich snach, w radiu grali same nasze piosenki, nawet przejeżdżałam koło jego domu, a moje serce nie drgnęło. Nie wiem, co teraz się stało, że nie dało rady. Nie warto, bez sensu, chujowe - wiem, ale to silniejsze ode mnie.

Nie ucieknę  choć bardzo tego pragnę. Muszę się zmierzyć z tym uczuciem i wiedz  że jest ciężko. Nie mam pojęcia  ile mi to zajmie. Jeszcze tydzień? Miesiąc? Rok? Nieważne w ile  tylko jak skutecznie. Mam zamiar tylko raz to przeżywać. Nie zaprzeczę  że moje serce chce wielkiego powrotu  lecz rozum walczy i nie poddaje się  nigdy.

estate dodano: 29 lipca 2014

Nie ucieknę, choć bardzo tego pragnę. Muszę się zmierzyć z tym uczuciem i wiedz, że jest ciężko. Nie mam pojęcia, ile mi to zajmie. Jeszcze tydzień? Miesiąc? Rok? Nieważne w ile, tylko jak skutecznie. Mam zamiar tylko raz to przeżywać. Nie zaprzeczę, że moje serce chce wielkiego powrotu, lecz rozum walczy i nie poddaje się, nigdy.

Przepraszam  że piszę. Nie chcę przeszkadzać. Zastanawiam się tylko jak Ci bije moje serce.  Maria Goniewicz

estate dodano: 28 lipca 2014

Przepraszam, że piszę. Nie chcę przeszkadzać. Zastanawiam się tylko jak Ci bije moje serce. /Maria Goniewicz

 Nie płacz nad rozlanym mlekiem. Takie rzeczy są bez sensu. Po co chcesz zawracać sobie nim gitarę po takim czymś? Musisz zrobić to samo  co on  zlać. Na Twoim miejscu nie prosiłbym się o nic na siłę  bo tak to nie wypali. Jeszcze postarałbym się  żeby ta osoba widziała i zrozumiała  kogo tak naprawdę straciła  bo wtedy najbardziej boli  gdy jest za późno.    dzięki Rolnik.

estate dodano: 28 lipca 2014

"Nie płacz nad rozlanym mlekiem. Takie rzeczy są bez sensu. Po co chcesz zawracać sobie nim gitarę po takim czymś? Musisz zrobić to samo, co on, zlać. Na Twoim miejscu nie prosiłbym się o nic na siłę, bo tak to nie wypali. Jeszcze postarałbym się, żeby ta osoba widziała i zrozumiała, kogo tak naprawdę straciła, bo wtedy najbardziej boli, gdy jest za późno." / dzięki Rolnik.

Wstałam wcześniej niż zwykle. Bez płaczu  żadnych głupich myśli. Ubrałam się  zjadłam śniadanie  wypiłam trzy kawy. Nie włączyłam tradycyjnie swoich dołujących kawałków  tylko technozjebki. Czuję się lepiej niż wczoraj  tydzień  miesiąc temu. Uśmiech od ucha do ucha. Wieczór się zbliża malutkimi krokami i wiem  że zniszczy ten wspaniały początek czegoś nowego. Trzeba wycierpieć  żeby w końcu powiedzieć  dobrze  gdy nie za dobrze . Powolutku moja najlepsza przyjaciółka samotność się zbliża  ale to nic. Przywitam ją z otwartymi ramionami  przynajmniej ona niszczy mnie wolniej.

estate dodano: 28 lipca 2014

Wstałam wcześniej niż zwykle. Bez płaczu, żadnych głupich myśli. Ubrałam się, zjadłam śniadanie, wypiłam trzy kawy. Nie włączyłam tradycyjnie swoich dołujących kawałków, tylko technozjebki. Czuję się lepiej niż wczoraj, tydzień, miesiąc temu. Uśmiech od ucha do ucha. Wieczór się zbliża malutkimi krokami i wiem, że zniszczy ten wspaniały początek czegoś nowego. Trzeba wycierpieć, żeby w końcu powiedzieć "dobrze, gdy nie za dobrze". Powolutku moja najlepsza przyjaciółka samotność się zbliża, ale to nic. Przywitam ją z otwartymi ramionami, przynajmniej ona niszczy mnie wolniej.

Nie sądziłam  że w jednej chwili całe życie może runąć tak bardzo  że zostanie tylko niechęć i obrzydzenie do ludzi i świata. Nie wiedziałam  że wszystkie poprzednie lata to były tylko ucieczki przed tym  przed czym wtedy się broniłam. I nie zrozumiałam tego teraz  ale dużo wcześniej. Jednak w tych chwilach  w tych momentach dociera do mnie fakt  jak bardzo nienawidzę siebie i własnego życia. Choć dla ludzi to tylko słowa  to nikt nie ma pojęcia jaka walka toczy się teraz we mnie. Bo nie ma żadnego wsparcia  nie ma uczuć  nie ma miłości  nie ma przyjaźni. Jest nienawiść do samej siebie i chęć ucieczki w ból. Tylko jeszcze jedna myśl trzyma mnie na granicy. Zatrzymuje mnie przed bólem świadomość Jego istnienia. Kogoś kto pojawił się w moim popierzonym życiu i pozwala mi na nowo się uśmiechać. Choć nie jesteśmy razem  to mam wrażenie  że ten człowiek może pomóc mi zapomnieć o tym co złe i wyjść na prostą.Bo jest takim moim uzupełnieniem  kimś kto rozumie mnie i mój nienormalny charakter.

remember_ dodano: 27 lipca 2014

Nie sądziłam, że w jednej chwili całe życie może runąć tak bardzo, że zostanie tylko niechęć i obrzydzenie do ludzi i świata. Nie wiedziałam, że wszystkie poprzednie lata to były tylko ucieczki przed tym, przed czym wtedy się broniłam. I nie zrozumiałam tego teraz, ale dużo wcześniej. Jednak w tych chwilach, w tych momentach dociera do mnie fakt, jak bardzo nienawidzę siebie i własnego życia. Choć dla ludzi to tylko słowa, to nikt nie ma pojęcia jaka walka toczy się teraz we mnie. Bo nie ma żadnego wsparcia, nie ma uczuć, nie ma miłości, nie ma przyjaźni. Jest nienawiść do samej siebie i chęć ucieczki w ból. Tylko jeszcze jedna myśl trzyma mnie na granicy. Zatrzymuje mnie przed bólem świadomość Jego istnienia. Kogoś kto pojawił się w moim popierzonym życiu i pozwala mi na nowo się uśmiechać. Choć nie jesteśmy razem, to mam wrażenie, że ten człowiek może pomóc mi zapomnieć o tym co złe i wyjść na prostą.Bo jest takim moim uzupełnieniem, kimś kto rozumie mnie i mój nienormalny charakter.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć