|
Tak bardzo chciał ją dotknąć. Stał tuż za nią ,miał ją na wyciągnięcie ręki. Czuł zapach jej włosów , chciał się do nich przytulić , przeczesać je dłonią i powiedzieć jakie są piękne. Chciał , co więc powstrzymywało? Głupota i jej łzy. Hektolitry gorzkiego płynu wylewającego się z jej szarych oczu przez niego. To on sprawił że ona nie chce być kochana. Chcąc udawodniać jej miłość zyskał by tylko czerwony odcisk jej dłoni na policzku i widok jej rozmazanego makijażu pod oczami. Nie chciał tego, nie chciał jej bardziej ranić , choć bardziej chyba się nie dało.
|
|
|
Możliwość trzymania Cię za rękę była dla mnie czymś niesamowitym , wręcz kosmicznym. Myślałam że chwyciłam pana Boga za nogi,a teraz? Teraz bym Cię zardzewiałym prętem nie dotknęła potym jak wymieszałeś swoją ślinę z jej. Czy jakaś drobinka jej kruszącej się tapety nie wpadła Ci do oka? Proszę , nie mów że tęsknisz za mną.
|
|
|
- wierzysz w cuda? - a co chcesz mi miłość wyznać? / jachcenajamaice ♥
|
|
|
Myślałam,że to już koniec. Moje myśli były wolne , a wieczorami serce nie biło szybciej. Uśmiechałam się z byle powodu i przepełniało mnie szczęście.Ale oczywiście pewnego dnia obdarowałeś mnie tym swoim przesłodkim uśmiechem , i przeszyłeś mnie swoimi piwnymi oczami na wylot. Złamałam się. Znów na widok zakochanych par zaciskam pięści i nie panuje nad emocjami przy kubku kakao.
|
|
|
Kocham twoje oczy , twoje usta , twój uśmiech , twoje spojrzenie , twoje włosy , twoje dłonie , twoje ciało , kocham twój zapach, twoją deskotolkę , twoje poczucie humoru , twoją doskonałość , choć kocham twoje chamstwo i kocham ciebie , po prostu całego cholernego ciebie. raniącego mnie i codziennie przyprawiającego o łzy i dreszcze. ale kocham , bardzo mocno kocham .
|
|
|
życie nie polega na oddychaniu , ale na chwilach które wstrzymują oddech / eeiiuzalezniasz ♥
|
|
|
Może i papierosy nie smaczne, fajne, ani nawet nie wyglądają ładnie. Ale jakież to przyjemne uczucie, kiedy dym wypełnia Ci płuca, by po chwili uniemożliwić dojście tlenu do mózgu. I mimo, ze wiesz jakie to niesie za sobą konsekwencje palisz, gdyż uwielbisz to uczucie. Jesteś dla mnie czymś w rodzaju papierosa. | martynaaa.em ♥
|
|
|
Wiedziała ze nie powinna. Zamknęła jego dużą dłoń w swoich i tylko ustami poruszyła na kształt słów " kocham cię " . Przybliżył się do niej i musnął wargami jej czerwony policzek. - Nie jestem gotowa na to by ci zaufać kochanie. - powiedziała a on oddalił się od niej i bez słowa ruszył w stronę drzwi. - Przykro mi i tyle .- odparł a z oczu wydostała sie pierwsza łza. Przecież teraz miał pocałować ją i walczyć do końca... / 2 *
|
|
|
Ciszę zagłuszały tylko ich oddechy. Ona wzrokiem szukała czegoś na ścianie i on też na nią nie patrzył. Nerwowo obracał w dłoniach telefon. - Więc ... - zaczął przerywając grobowy nastrój. Do jej oczu napłynęły łzy, - Więc co? - spytała ostrym tonem wbijając wzrok w medal wiszący na ścianie. Wstał , podszedł bliżej nie i uklęknął tuż przed nią opierając się o jej kolana. - Przepraszam. - wyszeptał. - Nic już nie będzie takie samo, rozumiesz? Nie ufam Ci. Nie mam tej pewności że jestem dla Ciebie najważniejsza. - Kusiło ją żeby zatopić wzrok w jego limonkowych oczach.Powstrzymywała się. - A na początku byłaś tego pewna? - chwycił jej dłonie i potarł srebrzysty pierścionek na jej wskazującym palcu.- Nie,ale chciałam a teraz... nie wiem. Nie wiem czy mnie kochasz. Mówisz tak , ale słowa to za mało. - w końcu na niego popatrzyła. Jasne rzęsy obtaczały jego oko , a tęczówki były matowe , wyblakłe. Przez głowę przemknęła jej myśl o tym zeby go pocałować i wszystko wybaczyć / cdn. *1
|
|
|
And if this is what we’ve got, then what we’ve got is gold /James Blunt -Stay The Night ♥
|
|
|
|