 |
|
Kiedy Cię poznałam - byłaś inna, gdy Cię spotykałam - byłaś inna, zawsze przypuszczałam - byłaś inna, wreszcie zrozumiałam - byłaś inna.
|
|
 |
|
Może tę duszę uwolni śmierć, nie wiem. Czuję, to ciało jest dla niej więzieniem.
|
|
 |
|
Wiesz dlaczego ciężko uwierzyć mi w miłość? Bo nigdy nie przeżyłam jej tak jak chciałam.
|
|
 |
|
Gdy miałam odbić się od dna, dno się oberwało.
|
|
 |
|
Kocham go nadal. Każdą zranioną częścią ciała z osobna.
|
|
 |
|
Nigdy więcej nie spojrzę w jego stronę, po prostu zapomnę. Zapomnę, że był dla mnie wszystkim.
|
|
 |
|
Uczę się milczenia. Słowami można się zadławić.
|
|
 |
|
Jeśli kiedykolwiek mnie opuścisz, zostaw trochę morfiny przy drzwiach.
|
|
 |
|
Nawet nie wiecie jak trudno mi przed wami ukrywać całą tę prawdę.
|
|
 |
|
Monotematyczny monolog myśli.
|
|
 |
|
Jest za późno na płacz, zbyt niepewnie by ruszyć dalej.
|
|
 |
|
Siedzę w parku na ławce i obserwuję pościg, gonią ku szczęśliwości ludzie dorośli.
|
|
|
|