głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika vipeer

I może nie o to tu chodzi  może mamy być nieszczęśliwi  płakać po kątach  czuć się bezsilnymi i niekochanymi aby docenić prawdziwe szczęście?

loczeq dodano: 15 listopada 2011

I może nie o to tu chodzi, może mamy być nieszczęśliwi, płakać po kątach, czuć się bezsilnymi i niekochanymi aby docenić prawdziwe szczęście?

Czuje że ją tracę. I wiem  że to być może na zawsze...

loczeq dodano: 15 listopada 2011

Czuje że ją tracę. I wiem, że to być może na zawsze...

i nic nie jest w stanie pobić tej rozpierdalającej serce radości  kiedy znów jest na wyciągnięcie ręki. ta euforia  gdy znów trzyma Cię w ramionach  tak beztrosko.

youaremydestiny dodano: 14 listopada 2011

i nic nie jest w stanie pobić tej rozpierdalającej serce radości, kiedy znów jest na wyciągnięcie ręki. ta euforia, gdy znów trzyma Cię w ramionach, tak beztrosko.

jeśli naprawdę nie ma innego wyjścia  i musimy się rozdzielić  puścić swoje dłonie  skierować się w przeciwnych kierunkach   dobrze. tylko nie zapominaj. wspomnij czasem mój śmiech  to  jak czule mnie łaskotałeś  zakładałeś kosmyk moich włosów za ucho i jak zaciskałeś swoje palce pomiędzy moimi. nie zakopuj mnie gdzieś na dnie wspomnień  w najciaśniejszym kącie serca. i choć niewątpliwie wszystko w środku rozpadnie mi się w drobne kawałki   pozwolę Ci odejść  lecz spójrz czasem w niebo  kiedy księżyc będzie lśnił pełnią  i szepcz pod nosem moje imię. usłyszę. sercem.

youaremydestiny dodano: 14 listopada 2011

jeśli naprawdę nie ma innego wyjścia, i musimy się rozdzielić, puścić swoje dłonie, skierować się w przeciwnych kierunkach - dobrze. tylko nie zapominaj. wspomnij czasem mój śmiech, to, jak czule mnie łaskotałeś, zakładałeś kosmyk moich włosów za ucho i jak zaciskałeś swoje palce pomiędzy moimi. nie zakopuj mnie gdzieś na dnie wspomnień, w najciaśniejszym kącie serca. i choć niewątpliwie wszystko w środku rozpadnie mi się w drobne kawałki - pozwolę Ci odejść, lecz spójrz czasem w niebo, kiedy księżyc będzie lśnił pełnią, i szepcz pod nosem moje imię. usłyszę. sercem.

odchodziła. z każdą sekundą coraz bardziej  po drugiej stronie.   a on stał i patrzył uświadamiając sobie  że traci coś cennego  coś czego sam się pozbył.

youaremydestiny dodano: 14 listopada 2011

odchodziła. z każdą sekundą coraz bardziej, po drugiej stronie. - a on stał i patrzył uświadamiając sobie, że traci coś cennego, coś czego sam się pozbył.

Cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety. Domyśl się jak bardzo ją zraniłeś  skoro zaczęła cię ignorować.

youaremydestiny dodano: 14 listopada 2011

Cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety. Domyśl się jak bardzo ją zraniłeś, skoro zaczęła cię ignorować.

pamiętam to  jakby zdarzyło się kilka minut temu. wciąż czuję na sobie tamto czułe spojrzenie  ciepły oddech okalający moją twarz tamtego zimowego wieczoru. sunął wierzchem palca po moim policzku szepcząc  że mnie nie zrani  że jestem zbyt piękna  żeby mnie niszczyć. doskonale wiedział przez jakie piekło niegdyś przeszłam  wiedział co dostałam w zamian za zaufanie   teraz siedzę tu sama  z kubkiem herbaty i zastanawiam się czy to z Niego jest taki boski chuj  czy to we mnie tkwi problem i byłam zbyt naiwna sądząc  że Jego kochanie mnie wykracza poza bariery jednej nocy.

youaremydestiny dodano: 14 listopada 2011

pamiętam to, jakby zdarzyło się kilka minut temu. wciąż czuję na sobie tamto czułe spojrzenie, ciepły oddech okalający moją twarz tamtego zimowego wieczoru. sunął wierzchem palca po moim policzku szepcząc, że mnie nie zrani, że jestem zbyt piękna, żeby mnie niszczyć. doskonale wiedział przez jakie piekło niegdyś przeszłam, wiedział co dostałam w zamian za zaufanie - teraz siedzę tu sama, z kubkiem herbaty i zastanawiam się czy to z Niego jest taki boski chuj, czy to we mnie tkwi problem i byłam zbyt naiwna sądząc, że Jego kochanie mnie wykracza poza bariery jednej nocy.

Zawsze mówiłam  że popełniam błędy  Jestem tylko człowiekiem  a to jest moje usprawiedliwienie    Spadnę tak mocno jak próbuję   Więc nie bądź zaślepiony   Zobacz mnie taką jaka naprawdę jestem   Mam wady i czasami nawet grzeszę   Więc ściągnij mnie z podestu   Nie należę do niego

loczeq dodano: 14 listopada 2011

Zawsze mówiłam, że popełniam błędy Jestem tylko człowiekiem, a to jest moje usprawiedliwienie , Spadnę tak mocno jak próbuję, Więc nie bądź zaślepiony, Zobacz mnie taką jaka naprawdę jestem, Mam wady i czasami nawet grzeszę, Więc ściągnij mnie z podestu, Nie należę do niego

Będę teraz kurwa bawić się facetami tak jak oni kurwa bawią się nami!!!!!!!!!!!I!111

loczeq dodano: 13 listopada 2011

Będę teraz kurwa bawić się facetami tak jak oni kurwa bawią się nami!!!!!!!!!!!I!111

Pamiętamy pierwszy pocałunek nigdy nie pamiętamy ostatniego bo nie wiemy czy aby na pewno jest on ostatni... Nie staramy się go zapamiętać.

loczeq dodano: 13 listopada 2011

Pamiętamy pierwszy pocałunek nigdy nie pamiętamy ostatniego bo nie wiemy czy aby na pewno jest on ostatni... Nie staramy się go zapamiętać.

Stojąc przy barze z kolegami nagle podszedł on. Zupełnie mnie nie poznał mimo że jego kolega już z daleka posyłał mi uśmiechy. Po chwili zorientował się kim jestem ii podchodząc rzucił wieloma miłymi słowami. Ale jedyne co miałam mu wtedy do powiedzenia to 2 słowa   Olałeś mnie. Nie obchodziły mnie jego tłumaczenia  rzuciłam krótkie   Teraz to już za późno   i odwróciłam się odchodząc w stronę znajomych.

loczeq dodano: 13 listopada 2011

Stojąc przy barze z kolegami nagle podszedł on. Zupełnie mnie nie poznał mimo że jego kolega już z daleka posyłał mi uśmiechy. Po chwili zorientował się kim jestem ii podchodząc rzucił wieloma miłymi słowami. Ale jedyne co miałam mu wtedy do powiedzenia to 2 słowa - Olałeś mnie. Nie obchodziły mnie jego tłumaczenia, rzuciłam krótkie - Teraz to już za późno - i odwróciłam się odchodząc w stronę znajomych.

Sobota. Wchodząc na sale pełną ludzi nie sądziłam  że wśród nich znajdziesz się Ty. Jakiś koleś postawił mi drinka gdy poczułam na sobie Twój wzrok wpatrujący się we mnie jak w obrazek. Rok. Tyle Cię nie było  na własne życzenie. Sam wybrałeś po 1 spotkaniu nie odzywając się do mnie i mając na mnie totalnie wyjebane. A wtedy? żałosne. Próbowałeś skupić na sobie moją uwagę popisując się na sali  obracając się z jakimiś panienkami wciąż obserwując czy aby na Ciebie nie patrze. Wiesz? Twoi koledzy obsypywali mnie komplementami  zapraszali do tańca  jeden nawet postawił mi piwo. A Ty? mogłeś sobie tylko popatrzeć  bo teraz role się odwróciły   to ja mam na Cb wyjebane.

loczeq dodano: 13 listopada 2011

Sobota. Wchodząc na sale pełną ludzi nie sądziłam, że wśród nich znajdziesz się Ty. Jakiś koleś postawił mi drinka gdy poczułam na sobie Twój wzrok wpatrujący się we mnie jak w obrazek. Rok. Tyle Cię nie było, na własne życzenie. Sam wybrałeś po 1 spotkaniu nie odzywając się do mnie i mając na mnie totalnie wyjebane. A wtedy? żałosne. Próbowałeś skupić na sobie moją uwagę popisując się na sali, obracając się z jakimiś panienkami wciąż obserwując czy aby na Ciebie nie patrze. Wiesz? Twoi koledzy obsypywali mnie komplementami, zapraszali do tańca, jeden nawet postawił mi piwo. A Ty? mogłeś sobie tylko popatrzeć, bo teraz role się odwróciły - to ja mam na Cb wyjebane.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć