 |
|
jak mam sobie kurwa nie robić nadziei, jak on tak siedzi, tak patrzy, tak się uśmiecha?
|
|
 |
|
tak na prawdę to nie wiem jak to będzie.
|
|
 |
|
ona zbyt często zerkała w jego stronę. on za często patrzył na inną.
|
|
 |
|
I nie mów mi, co jest słuszne. Wystarczająco długo nad tym myślę, zanim usnę.
|
|
 |
|
Czy żyje spoko, wiedzą tylko najbliżsi. Reszta nic nie wie o mnie, reszta to są domysły.
|
|
 |
|
Każdy przeszedł przez coś, co go w jakiś sposób cholernie zmieniło.
|
|
 |
|
codziennie to samo, pierdolona monotonia.
|
|
 |
|
moment pustki ? kiedy widzisz spadającą gwiazdę i nie wiesz, czego chcesz.
|
|
 |
|
Bo czasem trzeba się uśmiechnąć. Tak mimo wszystko, spróbować na nowo żyć. Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych, którzy naszego uśmiechu są warci.'
|
|
 |
|
inna od tej reszty, na którą nie chcesz patrzeć,może rano się ułoży i zostanie już tak zawsze,chociaż chuj wie co się stanie..
|
|
 |
|
Teraz jej nie szanujesz, a pomyśl sobie co byś czuł gdyby miał ją kto inny.
|
|
|
|