|
A ile razy to ja stawałam się Twoim upojeniem i zapotrzebowaniem, kiedy Ty szukałaś pomocy, a nikt się nie zjawił.
|
|
|
`Jakbyś mógł mnie kochać tak jak mówisz tyle ile myślisz, to Twoja miłość byłaby bezgraniczna.
|
|
|
Nie-Prawda: dziękuję Ci za Twoja szczerość.
|
|
|
Jaki ten świat jest pojebany. czasami mam ochotę złapać go za nogi i jak królika przytrzymać łbem spuszczonym w dół. Żeby poprzestawiało się wszystko co się nie układa.
|
|
|
Czasami mam ochotę uciec daleko. Tak po prostu wybić się z tłumu i dotrzeć do nicości. Nie słyszeć niczego, nie myśleć o niczym i nie patrzeć na nic.
|
|
|
Czasami to się zastanawiam, czemu białe to białe, a czarne to czarne. Dlaczego niebo jest niebieskie a nie np. zielone. Albo dlaczego słońce jest żółte a nie fioletowe. Bo kur.wa życie to życie.
|
|
|
`A ja będę dzisiaj zajebista. I ch.j Ci do tego ;)
|
|
|
Nie będę jedną z wielu, która kocha za to samo. Ciągle. Ja będę ku.wa oryginalna. Kocham Go za to, że bałagani, marudzi i się droczy. Jak każdy facet. Wtedy wiem, że gdy zrobię niezadowoloną minę, zaraz pomoże mi posprzątać, przyjdzie mnie przeprosić i dać słodkiego całusa w policzek. Nie od tak, bo się naburmuszyłam. Kocham go za to, iż nie muszę mówić, czy pokazywać palcem bo On potrafi zdać sobie sprawę, że zrobił coś nie tak.
|
|
|
Kocham Cię, wiesz?
Nie tylko za Twój uśmiech i poczucie humoru. Chociażby i za to, że gdy wchodząc do naszego mieszkania, zmęczona po pracy, czuję Twoją obecność, chociaż wiem, że jeszcze jesteś w pracy - czuję Twą obecność patrząc na skarpetki porozwalane po różnych kątach pokoju.
|
|
|
' Kiedy przyjeżdżam do domu pełnego pustki, odliczam dni, kiedy wrócę tam, skąd czerpię szczęście.
|
|
|
Nienawidzę chwili, w której muszę powracać do tego samego miejsca po całym tygodniu szczęśliwych momentów. Gdzie byliśmy Tylko we dwoje. I tak jest co tydzień.
|
|
|
czasami mi sie kurwa wydaje, jakbym się prosiła miłości. -.-
|
|
|
|