głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika viguueur

Kiedy pije wcale nie zapominam  kiedy pije sięgam po telefon żeby do Ciebie zadzwonić  kiedy pije ciągle o Tobie mówię  kiedy pije tęsknie trzysta razy mocniej  jednak kiedy budzę się następnego dnia nie pamiętam tych słów  tej tęsknoty i czynów  pamiętam tylko że chciałam choć na chwile zapomnieć i  łudzę się że tak właśnie było...robcocchesz

robcochcesz dodano: 2 listopada 2013

Kiedy pije wcale nie zapominam, kiedy pije sięgam po telefon żeby do Ciebie zadzwonić, kiedy pije ciągle o Tobie mówię, kiedy pije tęsknie trzysta razy mocniej, jednak kiedy budzę się następnego dnia nie pamiętam tych słów, tej tęsknoty i czynów, pamiętam tylko że chciałam choć na chwile zapomnieć i łudzę się że tak właśnie było...robcocchesz

widzieć oczy które nie tak dawno zamykały się na mojej klatce piersiowej  widzieć usta  które nie tak dawno całowały i obiecywały  widzieć ruchy  które nie tak dawno przeznaczone były tylko dla mnie  widzieć Jego  który nie tak dawno był mój.. robcocchesz

robcochcesz dodano: 2 listopada 2013

widzieć oczy które nie tak dawno zamykały się na mojej klatce piersiowej, widzieć usta, które nie tak dawno całowały i obiecywały, widzieć ruchy, które nie tak dawno przeznaczone były tylko dla mnie, widzieć Jego, który nie tak dawno był mój../robcocchesz

poszłam tam  kiedy weszła zobaczyłam jak przedszkolaki  które dopiero zaczynają treningi  biegają w koło wymachując rękami  a on krzyczał że każdy karateka musi być radosny  stałam z boku  nikt mnie nie znał  przecież trzy lata to kupa czasu  weszłam i usiadłam na ławce  otarłam łzy  podszedł do mnie  co Cię do mnie sprowadza słoneczko?   powiedziałam że tęsknie  że marze o tym żeby wrócić  że lekarka stanowczo odmawia  powiedział że takich dobrych uczniów brakuje  że Śląskie karate bardzo straciło przez moją nieobecność  że też tęskni.. robcocchesz

robcochcesz dodano: 29 października 2013

poszłam tam, kiedy weszła zobaczyłam jak przedszkolaki, które dopiero zaczynają treningi, biegają w koło wymachując rękami, a on krzyczał że każdy karateka musi być radosny, stałam z boku, nikt mnie nie znał, przecież trzy lata to kupa czasu, weszłam i usiadłam na ławce, otarłam łzy, podszedł do mnie "co Cię do mnie sprowadza słoneczko?", powiedziałam że tęsknie, że marze o tym żeby wrócić, że lekarka stanowczo odmawia, powiedział że takich dobrych uczniów brakuje, że Śląskie karate bardzo straciło przez moją nieobecność, że też tęskni../robcocchesz

piękne  nic więcej nie trzeba  piękne. teksty robcochcesz dodał komentarz: piękne, nic więcej nie trzeba, piękne. do wpisu 29 października 2013
  kocham cie  kocham cie  kocham cie  odebrano szesnastego czerwca o dziewiątej trzydzieści dwie   robcocchesz

robcochcesz dodano: 21 października 2013

""kocham cie, kocham cie, kocham cie" odebrano szesnastego czerwca o dziewiątej trzydzieści dwie" /robcocchesz

kurde  dlaczego mam wrazenie ze zwracasz sie wlasnie do mnie?  dlazego tak bardzo chce wierzyc w Twoje słowa  dziękuję  jesteś wielka! teksty robcochcesz dodał komentarz: kurde, dlaczego mam wrazenie ze zwracasz sie wlasnie do mnie?, dlazego tak bardzo chce wierzyc w Twoje słowa, dziękuję, jesteś wielka! do wpisu 21 października 2013
sama prawda! teksty robcochcesz dodał komentarz: sama prawda! do wpisu 21 października 2013
seeeriio? Gratulacje! :  teksty robcochcesz dodał komentarz: seeeriio? Gratulacje! :) do wpisu 4 października 2013
3.ja też cieszę się z Jej obecności  przychodzi Radek  znowu przyciąga ze Sobą Michała  co tu się dzieję  skąd się wzieli Ci wszyscy ludzie  to niemożliwe  to jakieś cuda  uśmiecham się  pierwszy raz od długiego czasu się uśmiecham  to dawna Ja  taką siebie lubię... robcochcesz

robcochcesz dodano: 3 października 2013

3.ja też cieszę się z Jej obecności, przychodzi Radek, znowu przyciąga ze Sobą Michała, co tu się dzieję, skąd się wzieli Ci wszyscy ludzie, to niemożliwe, to jakieś cuda, uśmiecham się, pierwszy raz od długiego czasu się uśmiecham, to dawna Ja, taką siebie lubię.../robcochcesz

2.z moich oczu płyną kolejne łzy szczęścia  zawalił dla mnie kontrakt  wrócił dwa tygodnie wcześniej  porzucił słoneczną Majorkę dla zachlapanych Katowic  Przemek  rzucam mu się w ramiona  a On z kieszeni wyjmuje koszulkę z Kalibra  są tu  to jakaś magia  wychodzą  wraca Dominika  moja mama z drugiego pokoju puszcza mi uśmiech ...

robcochcesz dodano: 3 października 2013

2.z moich oczu płyną kolejne łzy szczęścia, zawalił dla mnie kontrakt, wrócił dwa tygodnie wcześniej, porzucił słoneczną Majorkę dla zachlapanych Katowic, Przemek, rzucam mu się w ramiona, a On z kieszeni wyjmuje koszulkę z Kalibra, są tu, to jakaś magia, wychodzą, wraca Dominika, moja mama z drugiego pokoju puszcza mi uśmiech,...

1.we wtorek błagałam bliskich o pelerynę niewidkę na następny dzień  tak bardzo nie chciałam wstawać  zmierzać się ze światem  jednak wstałam  powitana wymarzoną torebką  poszłam do szkoły gdzie z każdej strony słyszałam życzenia  nie chciałam tego  a jednak dostałam  wychodząc ze szkoły zostałam powitana przez ojca  zdziwiona wsiadłam do auta planując wymówkę aby spędzić cały dzień pod kołdrą  telefony esemesy  domofon  otwieram  moim oczom ukazuję się ONA  kolejne zdziwienie dzisiejszego dnia  śpiewa sto lat i wręcza małą karteczkę oraz pakunek  wychodzę z nią na dół  tam Mateusz  jako  najchujowszy kumpel  składa mi życzenia  przychodzi misiek  obdarowuje mnie najlepszym ciastem  wraca Mateusz  znowu domofon  ojciec coś kombinuje  otwieram i płaczę  widzę Alę  miało jej nie być  miała nie dać rady  mam dla Ciebie taki prezent  że nie zgadniesz  informuje...

robcochcesz dodano: 3 października 2013

1.we wtorek błagałam bliskich o pelerynę niewidkę na następny dzień, tak bardzo nie chciałam wstawać, zmierzać się ze światem, jednak wstałam, powitana wymarzoną torebką, poszłam do szkoły gdzie z każdej strony słyszałam życzenia, nie chciałam tego, a jednak dostałam, wychodząc ze szkoły zostałam powitana przez ojca, zdziwiona wsiadłam do auta planując wymówkę aby spędzić cały dzień pod kołdrą, telefony esemesy, domofon, otwieram, moim oczom ukazuję się ONA, kolejne zdziwienie dzisiejszego dnia, śpiewa sto lat i wręcza małą karteczkę oraz pakunek, wychodzę z nią na dół, tam Mateusz, jako "najchujowszy kumpel" składa mi życzenia, przychodzi misiek, obdarowuje mnie najlepszym ciastem, wraca Mateusz, znowu domofon, ojciec coś kombinuje, otwieram i płaczę, widzę Alę, miało jej nie być, miała nie dać rady -mam dla Ciebie taki prezent, że nie zgadniesz- informuje...

a teraz sześć i pół tygodnia po rozstaniu  kiedy słyszę jak plotkuje o mnie z koleżankami  jak widzę że bajeruje Ją tymi samymi słowami  jak czuję jego wzrok na swoim ciele i widzę jego obojętność kiedy przechodzi obok mnie  nawet w dzień urodzin zastanawiam się jak mogłam nie widzieć przez tyle czasu jaki jest  jaka jest Jego prawdziwa twarz  jak podłym człowiekiem potrafi być.. robcocchesz

robcochcesz dodano: 3 października 2013

a teraz sześć i pół tygodnia po rozstaniu, kiedy słyszę jak plotkuje o mnie z koleżankami, jak widzę że bajeruje Ją tymi samymi słowami, jak czuję jego wzrok na swoim ciele i widzę jego obojętność kiedy przechodzi obok mnie, nawet w dzień urodzin zastanawiam się jak mogłam nie widzieć przez tyle czasu jaki jest, jaka jest Jego prawdziwa twarz, jak podłym człowiekiem potrafi być../robcocchesz

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć