 |
zachód słońca najpiękniej odbija się w jego oczach.
|
|
 |
kochaj mnie, robisz to idealnie.
|
|
 |
tak bardzo nienawidzę siebie gdy płaczesz.
|
|
 |
Gdy Cię spotkałem wiedziałem, bierz szczęście od razu, nie zwlekaj,
Im więcej o nim myślisz, a go nie masz, tym szybciej ucieka.
|
|
 |
Mógłbym przestać udawać, że jakoś sobie radzę bez niej
I zacząć wierzyć w to, że będziemy razem w niebie
Czuć się bezpieczny śniąc, albo na przykład
Już nigdy więcej nie zasypiać.
|
|
 |
utulę cię do snu pozytywką ,która wysuszy ci łzy...
|
|
 |
nie ważne jak mówię do ciebie, ważne co wymawiam.
|
|
 |
to namiętność bez granic, ale ciiii.... nie mów głośno.
ja słucham.
|
|
 |
chodź kochanie posłuchamy jak oddycha wszechświat
|
|
 |
wiem jak to jest gdy na niczym nie zależy
żyjesz bo żyjesz a tak naprawdę wciąż leżysz..
|
|
 |
Rozbraja mnie ten Twój tajemniczy uśmiech, który pojawia się na Twojej twarzy, gdy przechodzę obok Ciebie.
|
|
|
|