 |
jesteśmy inni, nikt nie pokochał nas do końca.
|
|
 |
i teraz gdy już wiesz, że on nie jest tym kim chcesz, czy wierzysz w miłość?
|
|
 |
mamy serca by kochać, uczucia by móc je ranić.
|
|
 |
za siłę, energię i nadludzką motywację, kiedy wszystko się sypie.
|
|
 |
W tych najgorszych momentach, Ty jesteś moim tlenem.
|
|
 |
za przyjaźń, bo bez tego nie doszłabym nigdzie, choć z roku na rok, co raz mniej nas na tej liście.
|
|
 |
za Ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu, za co? dobrze wiesz, za nadanie życiu sensu.
|
|
 |
..i to jak patrzysz, kiedy kręcisz skręta.
|
|
 |
Zniszczyłeś mnie, straciłam wiele dni i nocy na płacz, odebrałeś mi szczęście tak szybko jak mi je dałeś, ale teraz ja wstanę, otrę łzy i udowodnię, że jestem na tyle silna by móc zamknąć rozdział z Twoim imieniem, pamiętać o nim, ale nie wracać i nie cierpieć. Rozpocznę nowy rozdział swojego życia już bez Ciebie. / true.love.can.wait.xoxo
|
|
 |
Nawijam o tym co mnie wciąż otacza i przez lata światopogląd mój wypacza,
My, ekipa, która stała tu pod blokiem z piwkiem,
i każdy z nas się starał uciec stąd, odjechać z piskiem.
|
|
 |
Czujesz łzy. Zaciskasz oczy. Przygryzasz wargi. Odwracasz twarz. Twoja dusza płacze. Ciało umiera w bezgłośnym krzyku. Ludzie patrzą. Uśmiechasz się. Przyklejasz uśmiech do twarzy. Oczy ciągle umierają. Zamykasz je. Marzysz. W domu zamkniesz je po raz ostatni. Znów się uśmiechasz. Tym razem naprawdę. Bo jest źle. Bo na to czekałaś. Na uśmiech. Bo ludzie przecież nie mogą wiedzieć, że umarłaś. / black-lips.
|
|
|
|