 |
1.Niczego na świecie nie pragnę tak bardzo jak Ciebie. Chcę znów poczuć się jak mała bezbronna dziewczynka , zatopić się w Twoich ramionach, bo przecież nikt nie przytulał mnie w taki sposób jak ty to robiłeś. Nigdy tego nie zapomnę, ale też nie jestem już w stanie sobie tego czysto odtworzyć. Giną już nawet wspomnienia. Powoli nie pamiętam kształtu twoich ust i dokładnego odcienia błękitu twoich oczu, ale to nie znaczy, że o Tobie zapomnę. Będziesz w moich myślach zawsze, bo Cię kocham. Oddałabym wszystko za choć jeszcze jeden dzień spędzony przy Tobie. Za te kilka godzin w tym cudownym transie. Ty, dotykasz mnie, wodzisz delikatnie palcem po moim ciele, ściągasz moją bluzę i całujesz mnie po obojczykach, całujesz, przytulasz, patrzysz w moje oczy. Czuję twój zapach, który tak bardzo mnie uspokajał,wręcz koił, dotykam delikatnie twojej wargi, rozpływam się i nie wiesz nawet jak wiele oddałabym, by teraz w tej chwili być właśnie przy Tobie, nic innego nie jest mi tak potrzebne|s.b
|
|
 |
A gdybym miała wybierać dobrze wiesz, że byłbyś teraz przy mnie. Jestem zbyt krucha, zbyt słaba, by pozwolić ci odejść z własnego wyboru. Nawet gdybyś bił mnie wyrzutami sumienia po mojej rozpalonej twarzy nie potrafiłabym ci się oprzeć. Może po prostu już nie radzę sobie bez ciebie. Może jesteś lekiem na to całe łzo, a bez Ciebie jestem jak w chorobie.Jestem taka naiwna, ale tak bardzo cię Kocham, że nie potrafiłabym. Po prostu to jest zbyt silne. Nie mogłabym przecież z własnego wyboru odebrać sobie najcudowniejszego radu, nie byłabym w stanie. Teraz ranisz mnie ty, to niestety prawda, ale przecież nie mogłam.. nie mogłam zrobić sobie tego, nie mogłam od ciebie uciec. Przecież ja cię kocham, przecież jesteś najcudowniejszy, ale czemu mi to robisz? | sajonara.bitches
|
|
 |
W noc taką ja ta, gdy za oknem wieje niespokojny wiatr, a ciemność bawi się naszymi skaleczonymi sercami , ja cierpię. I nie jestem w stanie już tego zrozumieć, ani nawet wytłumaczyć po prostu się pogubiłam, nie jest mi łatwo, a każda noc sprawia, że dochodzi do mnie, że muszę się z tym pogodzić. Jesteś właśnie tym czego brakuje mi w życiu, czuję pustkę, nic nie poradzę, przepraszam. Moja dusza wciąż na ciebie czeka. w moim ciele, gdzieś tak pod piersią w głębi, w sercu jest miejsce dla ciebie. nigdy żadna osoba, żadna rzecz nie wypełni tego miejsca, zawsze będzie mi ciebie brakować, ta pustka ze mną zostanie. Skarbie, proszę,błagam, wróć.. Jesteś mi potrzebny, bez Ciebie umieram, ta pustka mnie zabija. | sajonara.bitches
|
|
 |
Przypomnij sobie ją. Niech to będzie twój sen, nawet koszmar. Leży obok ciebie obrócona plecami,dotykasz jej nagich,delikatnych pleców pachnących balsamem kakaowym. Obraca się i widzisz jej zapłakaną twarz.Cierpi przez Ciebie, widzisz? Masz czuć jej emocje, one mają nie dawać ci spokoju,masz cierpieć,żałować,kochać ją. Wróć pamięcią do waszych chwil. Przypomnij sobie jak na nią patrzyłeś, jej wzrok, usta,dźwięk głosu. Tęsknij za tym, ty masz cierpieć,łkać z bólu.Przed tobą obraz jej uśmiechniętej twarzy, całujesz ją, wodzisz palcem po jej szyjii,jest przy tobie. Jak wtedy. Pamiętasz chwile,gdy byliście przy sobie tak szczęśliwi, jak spędzaliście razem każdą wolną chwilę? Straciłeś ją,ona nie wróci. Przypomnij sobie jak ważna była, przypomnij sobie wszystko idealnie, spotkanie po spotkaniu, pocałunek za pocałunkiem potem uświadom sobie jakim draniem jesteś i cierp,bo na nic innego nie zasługujesz.|sajonara.bitches
|
|
 |
2.To dzięki Tobie tli się we mnie ta mała nadzieja, że już niedługo będzie dobrze. Skarbie,wyjdziemy z tego zobaczysz. Jesteśmy z jednej strony tak słabe, naiwne, lecz jakby doszukiwać się głębiej jesteśmy też bardzo silne, poradzimy sobie i wiem, że obie dojdziemy do tego, że niedługo z uśmiechem będziemy potrafiły spojrzeć im w oczy i powiedzieć ' widzisz, jestem kimś. bez ciebie i dobrze mi z tym draniu.' Tak krótki czas sprawił, że stałaś się dla mnie bardzo ważna i wiem, że to dopiero początek. Wiem, że to się nie zmieni.Pozwoliłaś mi się wysłuchać, dotrzeć do twojego wnętrza. Nigdy tego nie zapomnę. Zawsze będę obok. | sajonara.bitches
|
|
 |
1.Ostatni rok sprawił, że zaczęłam wierzyć w małe cuda. Dzieją się rzeczy, których bym nigdy nawet nie wyśniła. Rzeczy gorsze,lepsze, ale mimo tego dziękuję losu, że sprawił, że dziś jesteś obok. Nawet nie wiesz ile wartościowych rzeczy mi uświadomiłaś. Pokazałaś, że nie warto ufać intuicji, bo przecież to, co jest najważniejsze w każdym z nas kryję się w głębi. Nigdy bym nie pomyślała nawet, że Ty, osoba za którą nigdy zbytnio nie przepadałam, masz w sobie tyle miłości,prawdy, a jednak. Jesteś bardzo podobna do mnie. W ten sam sposób przeżywasz wiele rzeczy, gdy czytam to,co piszesz czuję jakbym czytała własne słowa.|sajonara.bitches
|
|
 |
Siedzisz w pokoju przy zgaszonym świetle. Ty, ciemność i cztery ściany, które powoli zbliżają się do siebie sprawiając, że pokój coraz to maleje. Słyszysz swój oddech, palcem dotykasz swej skóry, co także idealnie działa na twój słuch. Dostrzegasz każdy dźwięk. Szelest, stukanie z pokoju obok, szepty. Podświadomość robi z ciebie głupka, bawi się tobą. Zaczynasz wariować, to działa lepiej niż nie jedna psychodela. Trzęsiesz się, z całych sił łapiesz się za kolana i bujasz. W głowie miliony czarnych scen, jakiś głos próbuję wdać się w twoje myśli, wymiękasz. | sajonara.bitches
|
|
 |
Marzę, by pewnego dnia obudzić się inaczej niż zwykle. Mieć inne myśli, a przede wszystkim inne nastawienie do życia. Robić wszystko co do mnie należy mając z tego całkowity pożytek, robić nawet więcej, podwyższać sobie granicę własnych możliwości. Spełniać marzenia, robić to wszystko z takim zapałem. Pokonać lenistwo, ten ból, który nie pozwala mi postawić kroku naprzód i zaczerpnąć prawdziwego szczęścia. Dojść w końcu do tego, by ludzie całkowicie zmienili o mnie zdanie, by pokazać, że jestem kimś, że potrafię coś osiągnąć w życiu. Każdego wieczoru przed zaśnięciem marzę o tym, marzę, by obudzić się jako inna osoba. | sajonara.bitches
|
|
 |
Nie potrafię rozsądnie myśleć, już dawno pogubiłam się w tym wszystkim. Jesteś głównym powodem tego wszystkiego, co teraz dzieję się w moim życiu. Nazwałabym to życiową porażką, ale to chyba za mało. Sprawiłeś, że moim marzeniem nie jest wcale zostać sławną fotografką jak za dawnych czasów czy napisać książkę. Teraz pragnę tylko tego, by żyć normalnie, szczerze się uśmiechać, podnieść się i ruszyć naprzód, nie stać już bezczynnie w miejscu. Stałam się psychopatką. Nie rozumiem swojego zachowania, zbyt wiele we mnie złych emocji..zazdrości, złości i paniki przed tym, że to będzie trwać do końca mych dni. Może właśnie tego teraz pragnę? Może doszedłeś w tym wszystkim do tego, że zaczęłam czekać, aż skończy się ciąg moich cierpieć, aż przestanę dla ciebie oddychać. Może teraz w tym momencie tego pragnę, może to koniec mych dni? | sajonara.bitches
|
|
 |
Podnieś się rano z łóżka z optymistycznym nastawieniem. Ubierz się, spakuj bez narzekania, że nie masz na nic dziś siły i, że się nie wyspałeś. Zjedz spokojnie śniadanie i powygłupiaj się przy stole słuchając ulubionych energetycznych piosenek. Wyjdź do szkoły, przechodząc przez ulicę, którą idziesz codziennie, uśmiechaj się do ludzi tak szczerze, by widzieli, że kochasz życie. Przez te kilka godzin w szkole pokazuj swój entuzjazm, dziel się swoją inteligencją z nauczycielami niech wszyscy widzą, że jest ci dobrze. Wróć do domu, porozmawiaj z rodzicami, odrób lekcje, możesz wyjść na dwór, ale wszystko rób z uśmiechem. Wieczorem zrelaksuj się w wannie, połóż się spać i zaśnij ze świadomością, że jutrzejszy dzień będzie jeszcze lepszy od dzisiejszego. Pokaż mi, że to jest jeszcze możliwe, bo przestaje już nawet mieć nadzieję. | sajonara.bitches
|
|
 |
Będę twoja w 13 miesiącu, 32 dnia miesiąca, 5 tygodnia, 8 dnia tygodnia, 25 godz.
|
|
|
|