głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika veroniczella

Jak to jest kiedy zaczyna się wychodzić na prostą? Wtedy zauważasz  że wreszcie świeci słońce a tegoroczna zieleń drzew jest nadzwyczajnie piękna. Wtedy po raz pierwszy uśmiechasz się szczerze  bez udawania  bez sztucznych grymasów. Wtedy jesteś w stanie pomyśleć o przyszłości trochę bardziej pozytywnie niż wcześniej.Wtedy widzisz jak bardzo zrujnowałaś siebie cierpieniem i tęsknotą. Wtedy zaczynasz planować.Tak  wreszcie planujesz co zrobisz kolejnego dnia  a nie tylko polegasz na upływającym czasie czekając  co tym razem Ci przyniesie.Wtedy chcesz zrobić coś dla siebie. Chcesz zacząć żyć  znów poznawać ludzi  wyjść z domu. Wtedy uczysz się chodzić z podniesioną głową  uczysz się oddychać pełną piersią. Wtedy zaczynasz rozumieć to  co Ci się przytrafiło. I pomimo tego  że jeszcze czasem tęsknisz i zapłaczesz  że czasem żałujesz  że jesteś tu sama to widzisz  że jesteś w stanie zacząć wszystko od nowa  a w niedalekiej przyszłości będziesz mogła zawalczyć o nowe szczęście.  napisana

napisana dodano: 16 czerwca 2013

Jak to jest kiedy zaczyna się wychodzić na prostą? Wtedy zauważasz, że wreszcie świeci słońce a tegoroczna zieleń drzew jest nadzwyczajnie piękna. Wtedy po raz pierwszy uśmiechasz się szczerze, bez udawania, bez sztucznych grymasów. Wtedy jesteś w stanie pomyśleć o przyszłości trochę bardziej pozytywnie niż wcześniej.Wtedy widzisz jak bardzo zrujnowałaś siebie cierpieniem i tęsknotą. Wtedy zaczynasz planować.Tak, wreszcie planujesz co zrobisz kolejnego dnia, a nie tylko polegasz na upływającym czasie czekając, co tym razem Ci przyniesie.Wtedy chcesz zrobić coś dla siebie. Chcesz zacząć żyć, znów poznawać ludzi, wyjść z domu. Wtedy uczysz się chodzić z podniesioną głową, uczysz się oddychać pełną piersią. Wtedy zaczynasz rozumieć to, co Ci się przytrafiło. I pomimo tego, że jeszcze czasem tęsknisz i zapłaczesz, że czasem żałujesz, że jesteś tu sama to widzisz, że jesteś w stanie zacząć wszystko od nowa, a w niedalekiej przyszłości będziesz mogła zawalczyć o nowe szczęście. /napisana

HISTORIA PRAWDZIWA :  teksty whistle dodał komentarz: HISTORIA PRAWDZIWA :) do wpisu 16 czerwca 2013
będąc w szpitalu odwiedzając dziadka  który na szczęście coraz lepiej się czuje. zauważyłam mężczyznę bladego  bez włosów leżącego na łóżku i mającego przy sobie milion różnych kabli a obok niego siedziała kobieta w podobnym starszym wieku. spytałam dziadka co mu jest a on odpowiedział  że ten jest chory na białaczkę lekarze nie dają mu dużych szans a ta kobieta to jego żona i codziennie przychodzi do niego od wczesnego ranka do późnego wieczora. żartują  oglądają zdjęcia  rozwiązują krzyżówki  ona opowiada mu o osiągnięciach wnuków w szkole. idąc pewnego razu do ubikacji spotkałam tam tą kobietę  nieśmiało spytałam  jak pani sobie z tym radzi?  odpowiedziała  nie jest mi łatwo ale nie płaczę. spędzamy razem dużo czasu  jemy truskawki które tak bardzo lubi. mam świadomość  że umrze ale mimo tego codziennie dziękuje bogu  że umieścił go na mojej drodze i nie mówię  że życie to coś okropnego  mówiąc tak przeklinałabym jego bo to on jest całym moim życiem.

whistle dodano: 16 czerwca 2013

będąc w szpitalu odwiedzając dziadka, który na szczęście coraz lepiej się czuje. zauważyłam mężczyznę bladego, bez włosów leżącego na łóżku i mającego przy sobie milion różnych kabli a obok niego siedziała kobieta w podobnym starszym wieku. spytałam dziadka co mu jest a on odpowiedział, że ten jest chory na białaczkę lekarze nie dają mu dużych szans a ta kobieta to jego żona i codziennie przychodzi do niego od wczesnego ranka do późnego wieczora. żartują, oglądają zdjęcia, rozwiązują krzyżówki, ona opowiada mu o osiągnięciach wnuków w szkole. idąc pewnego razu do ubikacji spotkałam tam tą kobietę, nieśmiało spytałam "jak pani sobie z tym radzi?" odpowiedziała "nie jest mi łatwo ale nie płaczę. spędzamy razem dużo czasu, jemy truskawki które tak bardzo lubi. mam świadomość, że umrze ale mimo tego codziennie dziękuje bogu, że umieścił go na mojej drodze i nie mówię, że życie to coś okropnego, mówiąc tak przeklinałabym jego bo to on jest całym moim życiem. "

wiem  że źle robię okłamując Ciebie. ale wiem  że póki jesteś dzięki temu szczęśliwy nie mogę przestać.

whistle dodano: 16 czerwca 2013

wiem, że źle robię okłamując Ciebie. ale wiem, że póki jesteś dzięki temu szczęśliwy nie mogę przestać.

Czego mnie nauczył? Nauczył mnie  że miłość jest warta wielu poświęceń. Pokazał mi  że dla prawdziwego uczucia jestem gotowa poświęcić całą siebie  jestem w stanie tęsknić i czekać  żyć na odległość  że potrafię być cierpliwa dla każdej chwili szczęścia. Nauczył mnie jak wygląda prawdziwe życie  że są chwile  które unoszą do nieba  ale są również momenty  które spychają Cię na samo dno. Pokazał radość i cierpienie. Dał uśmiech i łzy. Naprawdę dał mi niesamowitą lekcję życiową  z której wnioski właśnie zaczynam wyciągać. Jestem mu wdzięczna  bo wiem  że to doda mi ogromnej siły na przyszłość. I chociaż nacierpiałam się wiele  to nie stało się to na daremno. Wkrótce wszystko minie i pozostanę nowa ja  z bagażem doświadczeń  który pozwoli mi inaczej patrzeć na przyszłość.   napisana

napisana dodano: 16 czerwca 2013

Czego mnie nauczył? Nauczył mnie, że miłość jest warta wielu poświęceń. Pokazał mi, że dla prawdziwego uczucia jestem gotowa poświęcić całą siebie, jestem w stanie tęsknić i czekać, żyć na odległość, że potrafię być cierpliwa dla każdej chwili szczęścia. Nauczył mnie jak wygląda prawdziwe życie, że są chwile, które unoszą do nieba, ale są również momenty, które spychają Cię na samo dno. Pokazał radość i cierpienie. Dał uśmiech i łzy. Naprawdę dał mi niesamowitą lekcję życiową, z której wnioski właśnie zaczynam wyciągać. Jestem mu wdzięczna, bo wiem, że to doda mi ogromnej siły na przyszłość. I chociaż nacierpiałam się wiele, to nie stało się to na daremno. Wkrótce wszystko minie i pozostanę nowa ja, z bagażem doświadczeń, który pozwoli mi inaczej patrzeć na przyszłość. / napisana

Świat się wali kiedy zdajesz sobie sprawę  że miłość to za mało  że możesz kochać z całych sił  a to i tak nie gwarantuje szczęścia i trwałego związku.    napisana

napisana dodano: 15 czerwca 2013

Świat się wali kiedy zdajesz sobie sprawę, że miłość to za mało, że możesz kochać z całych sił, a to i tak nie gwarantuje szczęścia i trwałego związku. / napisana

Zmęczyły mnie łzy i wiecznie zapuchnięte oczy. Mam dość raniących wspomnień i pękającego serca. Potrzebuję spokoju i chwili  w której nie będę czuła zupełnie nic.    napisana

napisana dodano: 15 czerwca 2013

Zmęczyły mnie łzy i wiecznie zapuchnięte oczy. Mam dość raniących wspomnień i pękającego serca. Potrzebuję spokoju i chwili, w której nie będę czuła zupełnie nic. / napisana

Wiem  że mam prawo ułożyć sobie życie na nowo  ale strasznie się tego boję  bo nie wiem  co jest po drugiej stronie. Nie wiem czy potrafiłabym zaufać komukolwiek i patrząc mu w oczy widzieć w nich cały swój świat. Przeraża mnie fakt  że mogłabym znów odnaleźć swoje szczęście  a później z dnia na dzień po raz kolejny je stracić i zostać sama z kolejnym milionem pytań  z tysiącem łez. Nie wiem czy teraz tego chcę  nie wiem czy mam siłę  by żyć jak kiedyś.   napisana

napisana dodano: 15 czerwca 2013

Wiem, że mam prawo ułożyć sobie życie na nowo, ale strasznie się tego boję, bo nie wiem, co jest po drugiej stronie. Nie wiem czy potrafiłabym zaufać komukolwiek i patrząc mu w oczy widzieć w nich cały swój świat. Przeraża mnie fakt, że mogłabym znów odnaleźć swoje szczęście, a później z dnia na dzień po raz kolejny je stracić i zostać sama z kolejnym milionem pytań, z tysiącem łez. Nie wiem czy teraz tego chcę, nie wiem czy mam siłę, by żyć jak kiedyś. / napisana

Chyba już nigdy nie ujrzę tego uśmiechu  który odganiał ciemne chmury tym samym pozwalając mi na bycie szczęśliwą.    napisana

napisana dodano: 15 czerwca 2013

Chyba już nigdy nie ujrzę tego uśmiechu, który odganiał ciemne chmury tym samym pozwalając mi na bycie szczęśliwą. / napisana

pamiętaj o mnie i nigdy nie chciej zapomnieć. możesz przestać mnie kochać ale nigdy nie zaprzeczaj  że nic do mnie nie czułeś. nie mów przy fajce z kolegami  że ten związek był niczym ważnym bo nie umiesz tak dobrze kłamać. nie rozpowiadaj o nas znajomym po prostu trzymaj głęboko w sercu i miej świadomość tego  że to nie było zwykłe zakochanie tylko tworzyliśmy coś więcej i jeśli zdołasz   znajdź kogoś kto pokocha Cię mocniej  przy kim będziesz się częściej uśmiechał a rzadziej podnosił głos. życzę Tobie tego z całego serca  naprawdę.

whistle dodano: 14 czerwca 2013

pamiętaj o mnie i nigdy nie chciej zapomnieć. możesz przestać mnie kochać ale nigdy nie zaprzeczaj, że nic do mnie nie czułeś. nie mów przy fajce z kolegami, że ten związek był niczym ważnym bo nie umiesz tak dobrze kłamać. nie rozpowiadaj o nas znajomym po prostu trzymaj głęboko w sercu i miej świadomość tego, że to nie było zwykłe zakochanie tylko tworzyliśmy coś więcej i jeśli zdołasz - znajdź kogoś kto pokocha Cię mocniej, przy kim będziesz się częściej uśmiechał a rzadziej podnosił głos. życzę Tobie tego z całego serca, naprawdę.

Cz. 2 Każde kolejne słowo wzbudzało we mnie takie samo uczucie jak wtedy kiedy to pisałam. Miałam ochotę krzyczeć w niektórych momentach albo wyć z bólu kiedy czytałam dzień w którym dowiedziałam się  że mnie zdradziłeś. Łzy leciały po policzkach a z serca po kolei odrywały się kawałki plastrów  którymi sklejałam kawałki organu po jego odejściu. Kartki miały ciemniejsze małe plamki spowodowane łzami z przeszłości a teraz ja dorabiałam im świeższe. Na ostatniej kartce było nabazgrane parę słów ' Umarłam. I nie wiem gdzie się teraz znajduje choć ciałem jestem tam gdzie zawsze  sama. A pamiętasz? Mieliśmy być zawsze  nigdy osobno.' Z rozmazanym tuszem  upadłam na podłogę pogłębiając się jeszcze bardziej w płaczu i tracąc wszelkie nadzieje  że to kiedykolwiek odejdzie.

whistle dodano: 14 czerwca 2013

Cz. 2 Każde kolejne słowo wzbudzało we mnie takie samo uczucie jak wtedy kiedy to pisałam. Miałam ochotę krzyczeć w niektórych momentach albo wyć z bólu kiedy czytałam dzień w którym dowiedziałam się, że mnie zdradziłeś. Łzy leciały po policzkach a z serca po kolei odrywały się kawałki plastrów, którymi sklejałam kawałki organu po jego odejściu. Kartki miały ciemniejsze małe plamki spowodowane łzami z przeszłości a teraz ja dorabiałam im świeższe. Na ostatniej kartce było nabazgrane parę słów ' Umarłam. I nie wiem gdzie się teraz znajduje choć ciałem jestem tam gdzie zawsze, sama. A pamiętasz? Mieliśmy być zawsze, nigdy osobno.' Z rozmazanym tuszem, upadłam na podłogę pogłębiając się jeszcze bardziej w płaczu i tracąc wszelkie nadzieje, że to kiedykolwiek odejdzie.

Cz. 1 Po wielu latach zajrzałam do pamiętnika  który leżał na szafce zakurzony już od długiego czasu. Usiadłam z nim na łóżku i długo zajęło mi przewrócenie pierwszej strony kiedy w końcu przymusiłam się ujrzałam moje krzywe pismo  datę i słowa 'Drogi pamiętniku!' które widniały zawsze na samym początku. Przejechałam palcami po literach jakbym nadal czuła nacisk długopisu na gładką kartkę  pierwsza strona zapisana była tysiącami buziaków i słów jak bardzo go kocham  następne były opisami dni które spędzaliśmy razem. Nie ukrywałam uśmiechu czytając kolejne kartki czasem nawet wybuchałam śmiechem na wspomnienie głupiej sytuacji. Nie wiem ile czasu minęło ale natrafiłam na rozdział w pamiętniku  którego nie chciałam otworzyć bo wiedziałam  że za tą stroną czeka mnie coś na co jeszcze chyba nie jestem gotowa. Byłam świadoma tego  że jeśli mogę przepłakać przez to kolejne noce a przecież tak z tym walczyłam. Wzięłam głęboki wdech i zaczęłam czytać.

whistle dodano: 14 czerwca 2013

Cz. 1 Po wielu latach zajrzałam do pamiętnika, który leżał na szafce zakurzony już od długiego czasu. Usiadłam z nim na łóżku i długo zajęło mi przewrócenie pierwszej strony kiedy w końcu przymusiłam się ujrzałam moje krzywe pismo, datę i słowa 'Drogi pamiętniku!' które widniały zawsze na samym początku. Przejechałam palcami po literach jakbym nadal czuła nacisk długopisu na gładką kartkę, pierwsza strona zapisana była tysiącami buziaków i słów jak bardzo go kocham, następne były opisami dni które spędzaliśmy razem. Nie ukrywałam uśmiechu czytając kolejne kartki czasem nawet wybuchałam śmiechem na wspomnienie głupiej sytuacji. Nie wiem ile czasu minęło ale natrafiłam na rozdział w pamiętniku, którego nie chciałam otworzyć bo wiedziałam, że za tą stroną czeka mnie coś na co jeszcze chyba nie jestem gotowa. Byłam świadoma tego, że jeśli mogę przepłakać przez to kolejne noce a przecież tak z tym walczyłam. Wzięłam głęboki wdech i zaczęłam czytać.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć