 |
Chodź pobawimy się dziś w berka z klepsydrą
i oszukamy zegar, gdy schowamy się pod cyfrą.
|
|
 |
i zamalujemy wszechświat nasz bez używania farb, akompaniamentem tętna, rytmu serca, nagich prawd.
|
|
 |
Chodź zatańczymy dla nas ten ostatni raz.
|
|
 |
nie podoba się? oka, zajeb focha.
|
|
 |
gdy na pocięte ręce wysypuje kilo soli
|
|
 |
nikt ci nie pomoże taki ludzki dramat
|
|
 |
Tu właśnie chodzi o to, by mieć wokół tych, co są cenniejsi niż złoto.
|
|
 |
chcesz romantyka? dla ciebie będę chuj wie kim.
|
|
 |
ja jak już czytam o miłości, to w podręcznikach
od Kamasutry, czy innych takich periodykach.
|
|
 |
kilka z nich leciało na jakiś kurwa błysk w oku.
|
|
 |
Dupy rżnięte mechanicznie, absolwentki dyskotek.
|
|
|
|