 |
Była mu jak tlen potrzebna do życia tak mocno,
dziś jak on, samotna opiera czoło o okno
|
|
 |
Zasypia sama z własnymi myślami,
płacz goi rany, ból przez ludzi których kochamy.
|
|
 |
Otula zmarznięte ciało grubym kocem,
w rękach gorąca herbata najlepsza na chłodne noce.
Z nerwów masuje skronie czubkami palców,
znów rani to coś czego nie można wyrazić łzami.
To podły chichot losu...
|
|
 |
dyby mogła cofnąć czas
lub wiedzieć jak wymazać przykre wspomnienia.
|
|
 |
Na samą myśl o tym serce prawie jej pękło,
zostały zdjęcia które, na chwile zatrzymały przeszłość.
|
|
 |
pamięta ostatni pocałunek winna Bogu ducha,
był jak gorzki sekret szeptany do ust nie do ucha. / Fabuła.
|
|
 |
Jak smutek na dnie jej serca, smutek bez końca,
przez niego pokochała zachody słońca. / Fabuła - Nieodwracalne
|
|
 |
Do tej pory w metafory życiorys ubieram
Możesz być pewien, że to żyje we mnie i nie umiera. / Fabuła
|
|
 |
Są tysiące utworów, które kojarzę z sytuacjami z mojego życia. / Fabuła
|
|
 |
Grupa co ma we krwi więcej płyt niż te empiki.
Świat nie wypleni z nas ot tak miłości do muzyki.. / fabuła
|
|
 |
tyle dni przeżyłem sam, przeżyję jeden bez Ciebie. / W.E.N.A
|
|
 |
trudno jest w nic nie wierzyć, więc czas to zmienić - nie mogę zasnąć, mam depresję każdej jesieni -.- nie mogę grać w to, nie mogę walczyć, nie mogę ! coraz więcej rzeczy dla mnie coraz mniej znaczy, Boże . . .
|
|
|
|