 |
|
siłą zaciągne Cię pod choinkę udając, że z własnej woli postanowiłeś zostać moim osobistym prezentem, na który czekałam kilkanaście miesięcy. [bez_schizy]
|
|
 |
Pewnie łudzisz się czy On wyśle Ci dziś życzenia, O Ty naiwna!
|
|
 |
proszę Ciebie Boże spraw bym wszystkiemu podołał,wciąż żyję szybko i nie patrzę na zakręty tak często się gubię i wypuszczam z rąk szczęście..\\Grammatik - Rozmowa
|
|
 |
|
'' Potrzebuje chłopaka który na imprezie, nie zapomni ze ma dziewczynę. ''
|
|
 |
nigdy nie przestaniesz kogoś kochać, po prostu nauczysz się jakoś bez niego żyć.
|
|
 |
gdyby On wiedział jak się stoczyłam, wróciłby.
może z litości, żalu, ale wróciłby. na pewno.
|
|
 |
cierpisz przez kogoś, ale wiesz, że to jedyna osoba, która mogłaby cię pocieszyć.
|
|
 |
Dla mnie święta to tylko czas gdy serce boli i ciąży bardziej niż zwykle, nic więcej.
|
|
 |
Usiadł obok niej, całując jej czoło. Uśmiechnęła się lekko, łapiąc go za dłoń. Całe dnie spędzone u niego, praktycznie całkowicie w ciszy. Nawet nie potrzebowali romantycznej randki czy słodkich słówek. Ważne, że mieli siebie.
|
|
 |
I znowu śniło mi się, że jesteś mój, a potem musiałam wypić pół butelki wódki na śniadanie, żeby zrozumieć, że wcale nie jesteś.
|
|
 |
Kłamał za każdym razem mówiąc, że za nią nie tęsknił. Próbował żyć jak każda inna osoba, ale nie potrafił. To było jak uzależnienie. Jak narkotyk. Ona była jak narkotyk. Ponownie stanęła mu przed oczami. Zawsze uwielbiał dotykać jej długich, brązowych włosów, patrzeć na jej uśmiech, oraz mówić śmieszne rzeczy tylko po to aby usłyszeć jej melodyjny śmiech. Była piękna. Wyglądała jak anioł, tyle, że najpiękniejszy anioł ze wszystkich które mogły być.
|
|
 |
Nie mów mi co mam robić bo i tak zrobię inaczej.
|
|
|
|