 |
przed sobą nie ucieknę, przed sobą się nie schronię
|
|
 |
człowieka to wewnętrznie niszczy
|
|
 |
Załkała cicho. Wiedziała, że popełniła wiele błędów. Ale bała się. Po prostu się bała. Miała do tego prawo, to On przecież był tym odważnym. To On był księciem na białym rumaku.
Ale ona nie była jego księżniczką. Na nic się zdała miłość do Niego.
To uczucie było nieodpowiednie. Niewłaściwe. nie dla nich. Nie powinni się w to zagłębiać. Więc dlaczego podjęli ryzyko?
Ich miłość była skazana na porażkę. Beznadziejna, szalona, namiętna, głęboka, przepełniona bólem. Radosna i smutna. Śmiertelna i nieśmiertelna. Porażająca i obezwładniająca.
Nieszczęśliwa.
Nie mająca szans przetrwać.
|
|
 |
Jestem tą dziwną pieprzoną romantyczką z rockiem w słuchawkach i czerwonych najkach na nogach, jestem tą ważąca 49kg niunią w szpilkach, której przekleństwa możesz usłyszeć z drugiego końca ulicy, jestem tą żującą gumę panną z mało inteligentną miną, ale potrafiącą rozpierdolić Cię intelektualnie w 5 minut, jestem tą dziewczyną-nerdem, jarającą się wszystkim co science fiction, ale też piszczącą na widok szpilek, jestem tą niewierzącą w ludzi samotniczką, posiadającą najlepszą ekipę, jestem jednym wielkim znakiem nierówności, brakiem definicji, nie wiem kim jestem.
|
|
 |
Może i jestem młoda, ale przeżyłam już wieki.
|
|
 |
Uhm mój tekst na demotach uhm, ok.
|
|
 |
miejsce w łóżku puste, ale ciepłe od Twojego snu, milczenie, które tak dużo mówiło nic już nam nie powie, ja i Ty - spóźnieni Kochankowie..
|
|
 |
proszę tylko powiedz jak Ty możesz na to patrzeć, szczerzę wątpię, że myślałeś, że już będzie tak na zawsze
|
|
 |
obiecywałam sobie, że jakoś to będzie, wszystko się ułoży i wróci na swoje miejsce, opadnie kurz, który zalega gdzieś jeszcze..
|
|
 |
Ty uszanuj mój wybór, tak chce żyć, rozumiesz? bezgraniczna wolność to coś, co mi imponuje. dłużej tak nie umiem, nie potrafię Ci kłamać, tak miało być, zrozum, to za błędy kara...
|
|
 |
przeznaczenie, które wybrało inaczej nie patrząc na uczucia
|
|
 |
czemu to tak boli? długo niezapomniany film, z którego chcę się uwolnić.
|
|
|
|