 |
Co w Nim najbardziej mi się podoba? Jego cudowny śmiech, który słyszę co jakiś czas. Słodkie gadanie, mruczenie mi do ucha, gdy budzę go dzwonieniem, a on jest niezadowolony, lecz po chwili się uśmiecha. Jego oczy, w które mogłabym się wpatrywać godzinami i widzieć błysk, o którym inne dziewczyny mogą pomarzyć. Jego wargi, które delikatnie się unosząc budują idealny, słodki uśmiech. Jego tors do, którego mogłabym się tulić i ocieplać, gdy tylko bym chciała. Jego lokowane włosy, którymi mogłabym się bawić cały czas, drażniąc go przy tym, a On i tak nie zwróciłby mi na to uwagi. Jego zapach, który przypomina małe, zaspane dziecko. Delikatność jego skóry pod, którą czuć tak wiele ciepła. Jego głos, który słyszę codziennie. Jego charakter i osobowość. Podejście do życia. Dyscyplina, którą wprowadza w odpowiednich momentach. Stanowczość, gdy jest potrzebna. Podoba mi się on cały.
|
|
 |
Kiedy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać, że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj, dziś./Pezet- Nieważne
|
|
 |
Możemy ukryć się za nickiem - schować swój wiek, wygląd, adres, płeć nawet, ale nie charakter.
|
|
 |
moim zdaniem siedem cudów świata to: Zobaczyć, usłyszeć, kochać, spróbować, dotknąć, poczuć i śmiać się.
|
|
 |
miałaś nie płakać, miałaś być twarda, CO Z TOBĄ JEST?
|
|
 |
|
Czasami nie potrzebne są słowa. Wystarczy sposób w jaki mnie przytulasz i całujesz, a ja już wiem, że po mnie nie ma dla Ciebie nikogo./esperer
|
|
 |
Zakochani ludzie nie lubią spać, bo rzeczywistość jest dla nich o wiele lepsza niż to, co mogłoby im się przyśnić. /59s
|
|
 |
Jedna mała kłótnia sprawia, że zaczynasz doceniać jaki skarb posiadasz. /59s
|
|
 |
Ludzie chcą się dotykać. Chemia dotyku jest jedną z najbardziej fascynujących chemii. /59s
|
|
 |
Zawsze doskonale wie, kiedy powiedzieć mi, że mnie najzwyczajniej w świecie kocha. /59s
|
|
 |
wszyscy w domu płaczą, ciągle jest smutno, jest nijak, jest pusto, ciągle coś nie tak, ciągle pod górkę, jak nie choroba to kolejna operacja, jak nie zabieg to zmiana lekarzy, jak nie antybiotyki to antydepresanty. wymiękam i szczerze te 17lat życia nie chciałabym przeżyć w za nic w świecie jeszcze raz, mimo, że tyle wspomnień i ludzi miałam tu wspaniałych, z dwojga złego byłoby lepiej, bo i tak już nie mam nikogo, a pewnej nocy tabletki nie zadziałają skoro i tak codziennie popijam je kawą.
|
|
 |
ale tej nocy widzialam w jego oczach miłość do mnie, jakby uczucie nie zgasło mimo tego wszystkiego, tylko się bawił
|
|
|
|