 |
|
nie gniewam się. ja po prostu mam dość, tych pieprzonych rozczarowań, każdego dnia.
|
|
 |
|
Najgorzej jest wieczorami gdy siadasz na łóżku i czujesz, że tak na serio nie masz nic.
|
|
 |
|
Tu! gdzie obojętność stała się substytutem.
A więzi międzyludzkie zastąpiono facebook'iem.
Jak mam nie mieć w dupie Ciebie i świata, WYBACZ ?
Skoro nie ma Cię przy mnie, a kiedyś byłaś... !
|
|
 |
|
'Nie pale.. Jak zapytasz mnie o sztynks,
A i tak mam paranoje w głowie.. tak jakbym był..
W jednych z zamkniętych wind bez drzwi i spadał w dół
I nie mógł już zrobić nic, i czekał tylko na huk.'
|
|
 |
|
'Na morzu strat już nie mam nic do stracenia
I może to morze strat, a może to już ocean.
Ten rap jak jedna z tratw, innego ratunku nie ma.
I może ostatnia z szans, a może szansy już nie ma.
'
|
|
 |
|
'Układ był jeden, bo skoro dam wszystko z siebie
To po czasie to musi tu wrócić, inaczej pojebie mnie.
Dzisiaj znam tę gre na wylot, wiesz ?
A Ci co niby ją znają,
wciąż mówią na mnie "miołsz" zamiast Miłosz - przykre'
|
|
 |
|
"znam Boga, lecz nie rozmawiam z Nim długo, od kiedy zobaczyłem jak pozwala cierpieć ludziom"
|
|
 |
|
Zaskakujące, iż prawdziwie zranić serce potrafią tylko najbliżsi. czyż nie siostrzyczko ;]
|
|
 |
|
Jak to jest, że częściej to właśnie obcy ludzie zauważają, że coś jest nie tak, a nie Ci najbliżsi?
|
|
 |
|
Sęk w tym, że najbliżsi zazwyczaj nie wbijają w serce szpilek... zazwyczaj są to długie noże, potężne szable, czy miecze, albo od razu włócznie... hoplickie długie włócznie...
|
|
 |
|
dzień dobry, wszyscy umrzemy.
|
|
 |
|
Jak mam nie mieć w dupie Ciebie i świata, WYBACZ ?
Skoro nie ma Cię przy mnie, a kiedyś byłeś... !
|
|
|
|