 |
|
Mam taką straszną ochotę, położyć sie koło ciebie, na twoim łóżku, puścić jakiś film - może być nawet i horror, nieważne. Być przy twoim sercu, przy twoich ustach, przy Tobie.
|
|
 |
|
Zatracaliśmy się w sobie tak idealnie, i tak niekorzystanie dla naszych serc. Odrzuciliśmy cały świat wokół i stworzyliśmy nasz własny. Tylko my. Nikt inny nie miał do niego dostępu. Zakodowaliśmy go naszym pocałunkiem i westchnieniem pomiędzy drugą, a czwartą w nocy. Uczciliśmy go typową kawą z szafki, wyrzucając za drzwi jakiekolwiek używki. Nie były nam do niczego potrzebne. Nasze splecione ręce, splątane myśli, usta, i spojrzenia były wystarczająco uzależniające.
|
|
 |
|
To nie jest tak, że my boimy się pytać czy mówić o naszych uczuciach. My boimy się reakcji, odpowiedzi. Boimy się odrzucenia i to całkiem normalne. Każdy z nas boi się, że na nasze 'kocham Cię' usłyszy 'ale ja Ciebie nie'. Przecież nikt z nas nie chciałby usłyszeć czegoś, co złamie mu serce i zrujnuje całe życie. / napisana
|
|
 |
|
Kto nigdy nie żył, nigdy nie umiera
|
|
 |
|
Twoje oczy - blask, strach. Twoje oczy mają kolor mych kłamstw.
|
|
 |
|
powiedz czy spokojnie patrzysz w dół, stojąc na krawędzi podziwiany przez tłum.
|
|
 |
|
to moje serce, przetnij je na pół, weź je przestrzel kanonadą kul. ./'
|
|
 |
|
jak mogłam pozwolić nam się wykrwawić ? ./'
|
|
 |
|
proszę, dajmy sobie czas na trwanie.
|
|
 |
|
normalność nie powraca. ./'
|
|
 |
|
jeśli nie teraz tu, to kiedy !?
|
|
 |
|
Pióra ma wielu, skrzydła nie wielu...
|
|
|
|