 |
możesz przynieść mi wschód słońca.możesz wnieść słońce do mojego zycia. [inna]
|
|
 |
Czasami odchodzisz stąd
Milion mil stąd
Czasami nie wiesz dokąd
Nie przejmuj się: Będę tam[inna]
|
|
 |
chłonę cię każdym spojrzeniem .
|
|
 |
cz3. założył na jej zmarznięte ramiona. nagle zatrzymał się i usiadł na skraju drogi . chwyciła go za dłoń i chciała podnieść,lecz on przyciągnął ją do siebie ,przytulił i powiedział ,, kocham cię. przepraszam za wszystko . spróbujmy. nie mogę bez ciebie żyć. " .zamkneła oczy ze szczęścia . wybaczyła wszystko . wybaczyła bo kochała. są już razem ze sobą 7 miescięcy i nie widzą świata po za sobą. mają wspólne plany na przyszłość. są ludzie ,którzy chcą ich rozdzielić . lecz ich miłość jest tak silna,że wytrzymują każdą burze i są szczęśliwi razem. [terrorkaxxcs]
|
|
 |
cz2.. ..ułóż sobie życie z kimś innym . nie przeszkadzam ci więcej . przepraszam ,że pojawiłam sie w twoim życiu i sprawiłam ci tyle problemów. -odwróciła sie i odeszła. usunęła jego numer. telefonu. gg. zaczęły się wakacje. wyjechała do babci . chciała uciec od tych miejsc ,które wciąż przypominały jej o nim. pewnej nocy dostała smsa ,,śpisz.? " niestety nie miała tego numeru ,odpisała ,,nie . a ty kim jesteś.? " ,,to ja. " ,,przeciez dałam ci spokój ,idź spać." ,,nie zasnę. bo wciąż o tobie myśle. odkąd wyprowadziłas się z mojego życia ,świat stracil swoje barwy . juz nic nie jest takie jak przedtem. chciałem zapytać czy będziesz na tej imprezie u nas." ,,bedę " i ze łzami w oczach położyła się do łóżka.nie zapomniała o nim . kochała go nadal tak mocno. wróciła do domu . przyszedł dzień tej imprezy . gdy doszła na miejsce ,zobaczyła jego siedzącego na ławce. podszedł do niej. usiedli . rozmawiali ,jak gdyby nigdy nic. wieczorem, zdjął swoją koszulkę...[terrorkaxxcs]
|
|
 |
cz.1 kochała go . pokochała ,gdy tylko poznała. dla niego była w stanie zrobić wszystko . pisanie z nim na gg dawało jej tyle radosci co dziecku lizak. napisała mu raz po trzech miesiącach ,że kocha. że kocha właśnie jego . nic z tego - odpisał . miał już kogoś na oku . ją traktował jak koleżanke ,z którą może pośmiać. która nie obrazi się za byle co . -jesteś wyjątkowa . nigdy nie spotkałem takiej dziewczyny jak ty. ale nie teraz., może kiedyś - dodał . uciekła z gg. płakała w poduszkę. pióra chłonęły jej łzy . płakała każdej nocy przez jeszcze dobre 3 miesiące. pewnego dnia ,gdy były zawody na stadionie wybrała się tam . natknęła się na niego . zaczęli patrzeć sobie w oczy . -ii co dalej .? co z nami ,? - nie ma nas. może kiedyś. -kiedyś. ? ale ja cię kocham . to nic dla ciebie nie znaczy.? -zapytała ze łzami w oczach i uciekła. pobiegła do domu . przed północą dostała smsa. ,, wyjdź na rynek " . wyszła. stał on. powiedziała tylko -daję ci spokój ...... [terrorkaxxcs]
|
|
 |
nie złość się , bo złość piękności szkodzi , a Ty nie szczególnie masz czym szastać .
|
|
 |
moje serce nie kazało ci tego mówić ,ale.................kocham cię.
|
|
 |
kocham cię skarbie. jesteś jedynym meżczyzną ,którego kocham. kiedyś będę kochać. dwóch . tak . ciebie i naszego syna.
|
|
 |
kochanie to nie świat mnie zmienił . to ty.
|
|
 |
bo przy tobie swiat ma wiecej barw.
|
|
|
|