 |
Uczucie, gdy budzisz się o 6 rano i czujesz, że masz całą twarz zapuchniętą od nocnego płaczu powoduje, że brzydzisz się sobą, że nie masz ochoty stoczyć walki ze światem, który czeka po wyjściu z łóżka a kołdra wydaje się być jedyną ochroną przed złem i azylem który pozwoli Ci zapomnieć o słowach jakie wczoraj padły, o gestach których nie powinno być.
Gdy to wszystko sobie przypominasz nie poznajesz siebie, zadajesz sobie pytanie „kim była ta osoba? przecież to nie mogłam być ja! to nie powinno się zdarzyć.” Masz ochotę zapaść się pod ziemię, przeprosić ale duma Ci na to nie pozwala. Czekasz przez cały dzień na jakiś odzew ale się nie doczekujesz. Dochodzisz do wniosku, że niczego nie będziesz już wymagać, o nic nie będziesz prosić i jedyne czego chcesz to zasnąć i już więcej się nie obudzić.
To właśnie jest uczucie potocznie zwane miłością.
|
|
 |
za dużo myślę, za bardzo chcę, za mocno czuję, za gęsto śnię
|
|
 |
Ja nie istnieje... jestem Twoim wyimaginowanym marzeniem.
|
|
 |
nawet nie mam czasu teraz, żeby się upić, albo chociaż popełnić samobójstwo./niekoffana
|
|
 |
`boję się zobowiązań. nie chcę ci nic obiecywać, niczego na siłę nazywać. nie wyznam ci nagle wszystkiego, co czuję. ale mogę być, całkiem blisko. mogę być oparciem, o ile nie obciążysz mnie zbyt mocno, dobrym słuchaczem, albo poprawiaczem nastroju. mogę być kim chcesz, tylko nie czyń mnie zbyt ważną. nie jestem dobra w byciu czyimś wszystkim.
|
|
 |
Wybierz mężczyznę który będzie niszczył Twoją szminkę, a nie tusz do rzęs...
|
|
 |
patrz, jak pięknie wszystko wymyka ci się z rąk. popatrz tylko, uwierz w to
|
|
 |
mam dość niedojebanych, ciotowatych chłopaczków. boziu, ześlij mężczyznę
|
|
 |
Postanowiłam dokonać w życiu paru zmian. Jeśli ostatnio trudno Ci się ze mną skontaktować, być może jesteś jedną z nich.
|
|
|
|