 |
|
Jesteś moją definicją Szczęścia < 33 I morrrdeczka
|
|
 |
|
Kochałeś mnie, i Ja to wiem. Jestem tego poprostu na 100 % pewna, a teraz nawet przy kolegach część powiedzieć nie możesz ? A wiesz ? Pierdol sie. I morrrdeczka
|
|
 |
|
Kurwa, życzę Ci, żebyś kiedyś czuł się tak jak ja, kiedy Cię widzę. I morrrdeczka
|
|
 |
|
Bo ja jak, już kocham, to do końca. nie potrafię się odkochać, po 24 godzinach, wybacz. tylko Ty, posiadasz, takie zdolności, Kochanie.
|
|
 |
|
Olejmy wszystko, liczy się tylko to co teraz,
Ty jesteś blisko, więc mogę nawet dziś umierać.
|
|
 |
|
Kiedyś mała dziewczynka była pewna, że pocałunek to wyraz miłości. Głupia, naiwna, mała dziewczynka ! Dzisiaj dziewczynka dorosła i świat nauczył ją, że miłość to pojęcie wymyślone przez głupca, który przez chwilę czuł się wyjątkowo..
|
|
 |
|
To nie kilometry dzielą ludzi, lecz obojętność..
|
|
 |
|
Naprawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów, choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów. Tyle emocji złych, naprawdę mocnych słów i nieudanych prób, przegranych ciężkich prób. Naprawdę cieszę się, że patrzę w Twoje oczy znów, że rozmawiamy dziś, dziękuję, że dziś przyszłeś tu.Bez Ciebie wszystko było dla mnie tak nieważne, naprawdę kocham Cię.. naprawdę. Ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz? Ty jesteś tam, ja jestem tu, nie wiem co trzeba zrobić już i chciałabym dziś mieć już pod nogami pewny grunt i,żyć z Tobą, być przy Tobie, mieć coś, wiedzieć już.Ten świat jest jakiś nienormalny dziś, to miejsce, ten kraj, ten kryzys, a w tym wszystkim ja i Ty, i chciałabym już wiedzieć, że dobrze wiem jak mamy żyć,lecz dobrze wiem, nie ma nic, jak ja i Ty.
|
|
 |
|
Masz chłopaka? Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuje miłości na sile. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko, dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. Wspólnym byciu razem owszem.
|
|
 |
|
Lubię sobie leżeć i wyobrażać, jak spacerujemy. Ja mówię jakąś głupotę, a Ty śmiejesz się, nazywasz mnie głuptasem i obejmujesz. A kiedy pada deszcz, skaczemy razem po kałużach, tańczymy i Ty dajesz mi swoją bluzę, bo mi 'ziuziu'. Później kłócimy się, mówię, że mam Cię dość, chociaż wiesz, że to jedynie marne kłamstwo... I 5 minut później dostajesz buziaka 'na zgodę'. Bo przecież tak na poważnie, to my się nigdy nie kłócimy. Bierzesz mnie na ręce i idziesz tak po chodniku, ostrożnie, żeby mnie nie ochlapał żaden przejeżdżający samochód. Przed moim domem, zatrzymujesz się, ostatni raz mnie przytulasz, patrzysz w oczy, dajesz całusa i znikasz. I tak już zawsze. Ot, taka moja mała, słodka, niespełniona nierealność
|
|
 |
|
Obiecuję Ci , że kiedy za parę lat się spotkamy , miniemy się bez słowa , a ty pomyślisz :Kurwa ale byłem głupi .
|
|
 |
|
Gdyby był Ciebie wart, nie pozwoliłby, żebyś przez niego płakała.
I morrrdeczka
|
|
|
|