 |
milcz. zadne slowa nie ranią tak, jak cisza. // ultrafioletowaa
|
|
 |
Prawdziwa milość trzeba poznać, nie obsadzić. Nie zawsze spada jak grom z nieba, czasami trzeba po prostu wybrać. Milość moze byc kwestia decyzji. Decydujesz sie zaryzykować, nie wiesz, czy ten ktoś tez Cie kocha, czy nie spotka Cie zawod. Milość nie musi Ci sie przytrafić, moze sam musisz ja wybrać. // "milość i inne nieszczęścia."
|
|
 |
Rani Cie do granic możliwości. Mówi najgorsze rzeczy, wbijając Ci przy tym nóż w serce. Gardzi Tobą. Nie odpowiada Ci na esemesy, ignoruje Cie. Milczy. Nienawidzisz go, upadasz. Nie masz juz sil, nie radzisz sobie, chcesz sie poddać. Przychodzi i przeprasza. Prosi o druga szanse, obiecuje. Wybaczasz i starasz sie, kochasz za dwoje, walczysz i sie nie poddajesz. Bo przecież podobno tak trzeba... // ultrafioletowaa
|
|
 |
Nie będę Jej wspolczuc. Nie będę mowic Jej milych slów na pocieszenie. Powiem jej cala prawde, jakakolwiek by niebyła. Wyzwę ja, sprawie, by poczula sie jak ostatnia szmata. Zmieszam z blotem najlepiej jak tylko potrafie. Ty mówisz "jestes potworem, nie przyjaciółka". Ja Cie zapewniam, ze dzięki temu wstanie, otrzepie sie i zacznie żyć na nowo. Silniejsza, o wiele silniejsza niż byla przedtem. // ultrafioletowaa
|
|
 |
Nie placz-nie ukoi to bolu. Nie tesknij-przecież wiesz, ze nie masz za czym. Nie wspominaj-rozdrapujesz rany, które sie jeszcze do końca nie zagoiły. Nie pij- pomoże, ale tylko na chwile. Wstań, zawalcz o lepsze jutro. Zwiąż wlosy w kucyk, ubierz swój ulubiony żakiet, rzęsy przeciągnij tuszem i wyjdź na miasto. Niech stukot obcasów przyciąga wzrok podjaranych facetów. Pokaz mu, ze sobie radzisz. Bez niego. // ultrafioletowaa
|
|
 |
Co mnie przekonało, że lepiej ustawić się na szarym końcu długiej kolejki w cudzym życiu, niż żyć własnym? | Jodi Picoult
|
|
 |
Na świecie są ważniejsze rzeczy, niż twoje urażone ego.
|
|
 |
Trochę przesadziłam. Trochę ominęłam plany. Trochę było inaczej, niż być miało.
|
|
 |
Wszystko było idealne w tamtej chwili.
|
|
 |
Mówisz mi "nie dasz rady". Ja sie odwracam i z uśmiechem na ustach odpowiadam "no to patrz". // ultrafioletowaa
|
|
 |
a wiesz co jest najlepsze? że nawet stojąc na brzegu dachu wieżowca i patrząc w dół, mogę być Jego pewna. a wiesz dlaczego? bo nawet gdybym powiedziała mu jaką jest świnią, jak bardzo mnie wkurza, i jak wiele zła wprowadził do mojego życia. gdybym nawet uderzyła Go w twarz - wiem, że i tak nie wykona tego ruchu, i nigdy, przenigdy mnie nie zepchnie. choćbym nawet stała do Niego tyłem - zawsze mogę być pewna, że poda mi pomocną dłoń, a nie wpakuje w gówno.
|
|
 |
Przychodzimy, witamy, przebieramy sie, wchodzimy na sale. Wlaczamy muzykę, rozgrzewamy, rozciagamy, ćwiczymy. Lamiemy, nadwyrezamy, skręcamy, naciągamy. Bandazujemy, kremujemy, obkladamy lodem, gipsujemy. Upadamy, obijamy, placzemy, zagryzamy wargi. Nadal tańczymy, nie robimy przerw. Uderzamy, zbijamy, podbijamy, czujemy ból. Ale nie poddajemy sie, nigdy. // ultrafioletowaa
|
|
|
|