 |
Odkąd cię zobaczyłem, nigdy nie zostanę sam, zawsze będę mógł sobie ciebie wyobrazić.
|
|
 |
Świat nie ma ramion, nie ma ciepłego oddechu, świat nie śpi, nie śni.
|
|
 |
I zniknął maj. A potem był czerwiec i lipiec. I przyszła jesień. I nad uliczką ciągle przechodziły deszcze, krąg sceniczny obracał się z łoskotem, wypełniającym serce niejasnym niepokojem - i co dzień umierałem, aż znowu nadszedł maj.
|
|
 |
Nie umiem, nienawidzę się rozstawać. Z nikim i z niczym, co niechcący pokochałem.
|
|
 |
Spójrz na mnie, chociaż jeszcze raz, proszę...choć przez sekundę zainteresuj się moim losem
|
|
 |
A jego zdjęcie nadal stoi na tej samej szafce, odwrócone tyłem, trochę zakurzone ale wciąż tam jest. To samo miejsce znajduje sentyment do niego,w jej sercu, może nie tak często już jak kiedyś , ale tymi samotnymi wieczorami, wraca, po chwili się oddala jak we mgle. I znowu wraca by o sobie przypomnieć jak to zdjęcie zakurzone, że wciąż tam jest.
|
|
 |
"To jest jakaś kpina, że widzę jedno twoje zdjęcie i wszystko znów wspominam"
|
|
 |
To nie nowotwór płuc, krwi ani kości, ale to także ogromny ból - brak miłości. Od kiedy Ciebie nie ma coś zgubiłam więcej, niż tylko Ciebie. Bo nie wiem, gdzie mam serce
|
|
 |
Nikt nie powiedział, że dobre decyzje nie będą Cie ranić.
|
|
 |
choć raz już przeżywałam ten ból, to znów Cię wybrałam i znów zabolało. I gdybym mogła, to wybrałaby Cie znowu i znowu.
|
|
 |
Jeśli ktoś się od nas oddala to nie po to, abyśmy za nim szli.
|
|
 |
Bo zawsze gdy się chce związać z kimś, mam z tym przypał - PEZET
|
|
|
|