 |
Kiedy mija w Tobie etap dziecka? Gdy deszcz nie kojarzy Ci się już z dobrą zabawą w kałużach, tylko z mokrymi włosami i przemoczonymi butami. Gdy boiska nie służą już do zabawy w berka i grania w piłkę, tylko do picia na trybunach. Gdy płacz nie jest skutkiem rozbitego kolana, tylko złamanego serca. Gdy wszystko jest tak cholernie trudne i niezrozumiałe.
|
|
 |
Czasem nie mówię nikomu jak naprawdę się czuję, nie dlatego, że nie wiem, że boję się czy im nie ufam, ale dlatego, że nie znajdę odpowiednich słów żeby mogli chociaż w małym stopniu mnie zrozumieć.
|
|
 |
Przyzwyczaiłam się do tego, że ludzie zawodzą, rozczarowują i zostawiają w momencie, gdy ich obecność wydaje się być niezbędna. Ale w tym wszystkim, zawsze wspierał mnie on. Wtedy gdy czułam się samotna, niepotrzebna, zawiedziona. Nie przypuszczałam jednak, że ta najważniejsza osoba, będąca ze mną bez względu na wszystko, od tak po prostu, postanowi odejść, odpuści sobie.
|
|
 |
Nigdy nie pokazuj ludziom, że cokolwiek Cię dotknęło.
|
|
 |
kiedy ktos odchodzi, to nie po to, abysmy za nim szli.
|
|
 |
Chciałabym patrząc na Niego nie czuć kompletnie nic.
|
|
 |
Niektórych kobiet nic nie złamie. Mogą się ugiąć, ale nie złamią się.
|
|
 |
Ludzie skrzywdzeni posiadają najpiękniejsze dusze.
|
|
 |
nie próbuj mnie teraz poznać po oczach
|
|
 |
I powiedz mi proszę, że tak jak ja wieczorami leżysz i myślisz o mnie.
|
|
 |
I te myśli, które paraliżują Ci umysł. Łzy, spływające po policzkach, które uświadamiają Ci, że tak naprawdę wcale nie jesteś silna, a naiwność to twoje drugie imię. W milczeniu przyjmujesz kolejne, coraz to silniejsze ciosy - nie od życia, nie od losu, tylko od osoby, na której najbardziej Ci zależy. I nie masz kogo obwinić, bo przecież kochasz, bo przecież dla Niego jesteś w stanie tak cierpieć. Bez pamięci wybaczając każdy kolejny błąd bojąc się, że Go stracisz...
|
|
|
|