 |
|
lubię swoje obecne życie, bez osób za które kiedyś oddałabym wszystko, jednak mimo to tęsknie i to cholernie. ~ nara.pjona
|
|
|
|
nienawidzę piosenek, które mi przypominają o tym jak kiedyś byłam szczęsliwa, słuchając ich uświadam sobie ile straciłam i jak nieszczęsliwa jestem teraz. ~ nara.pjona
|
|
 |
|
Chyba wiem, co chcesz powiedzieć i to łamie moje serce.
|
|
|
|
Przyjdź. Opowiem Ci jak bardzo boli twoja nieobecność.
|
|
|
|
Wszyscy bardzo dobrze wiemy, że samotność nocą boli.
|
|
|
|
Nienawidzę, kiedy mierzysz mnie wzrokiem delikatnie przygryzając wargę. Kiedy moje usta krzyczą o dotyk Twoich. A ja mam obowiązek przytrzymywać je zębami bo niestety nie mam w pobliżu sznurówek, a tych od trampek niezwykle mi szkoda.
|
|
|
|
Zastanawia mnie fakt, co ludzie skaczący z budynków, mostów, wieżowców czują gdy spadają. Czy czują ulgę? Lęk? Przerażenie? Czy tez wolność. Co widzą tuż przed samym zetknięciem z ziemią? Czy faktycznie, tak jak w krążącej plotce widzi się całe swoje życie, te ważniejsze momenty czy po prostu nicość? Jakie to jest uczucie kiedy spadasz i wiesz, że to jest koniec twojej męki, cierpienia. Czy ludzie, którzy skaczą naprawdę chcą się zabić?
|
|
|
|
Funkcjonuję. To dobre słowo na obecny stan rzeczy. Chodzę, mówię i oddycham, czasami nawet się uśmiechnę.
|
|
|
|
A teraz płacz przez niego głupia, naiwna idiotko.
|
|
|
|
Mężczyźni nie reagują na słowa. Reagują na brak kontaktu.
|
|
|
|
Bo nigdy nie myślisz, że ostatni raz jest ostatnim razem. Myślisz, że będzie więcej. Myślisz, że masz wieczność, ale nie masz. Potrzebuję znaku, że coś się zmieni, potrzebuję powodu, żeby iść dalej. Potrzebuję jakiejś nadziei.
|
|
|
|
Kochasz go. W porządku. Wszyscy o tym wiedzą, włącznie z nim, a ty się zastanawiasz co masz robić. Nie rób nic. Prędzej czy później zrozumie, że jest szczęściarzem, bo z tylu chłopaków wybrałaś właśnie jego.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
