 |
|
a Ty potrafisz się śmiać, kiedy obok Ciebie ktoś płacze?
|
|
 |
|
Nienawiść do życia, gdy napis na papierosach 'palenie zabija' staje się kuszącą propozycją.
|
|
 |
|
skąd wiem,że tęsknię ? nic porządnie nie mogę zrobić, każda moja myśl wiruje wkoło twej osoby, a gdy usiądę i wpatruję się w jedno miejsce, widzę Twoją uśmiechniętą twarz.
|
|
 |
|
gdy byłam młodsza kochałam się w każdym koledze mojego brata. Jednemu to nawet powiedziałam, a on mnie wyśmiał. płakałam jakieś 6 min po czym stwierdziłam, że jego brat jest fajniejszy. miałam 7 lat i serce, które każdego dnia kochało kogoś innego.
|
|
 |
|
wokół nas żyje tyle samotnych, nieszczęśliwych ludzi, a my nawet ich nie dostrzegamy.Nie mówie o tych co na gadu mają smutną minkę na opisie, mówie o tych, którzy tłumią ból w środku, którzy są w stanie zrobić coś złego nie mówiąc nikomu. Którzy w środku ludzi pozornie wyglądają na zadowolonych, lecz to tylko pozory.
|
|
 |
|
Emocje są głupie. Raz są, raz ich nie ma. Robią w człowieku zamieszane, a poźniej w jednej sekundzie znikają bez śladu.
|
|
 |
|
Najgorsze rzeczy robi się podobno po pijaku. Wyobraź sobie człowieku, jaka musiałam być najebana, gdy się w Tobie zakochałam !
|
|
 |
|
Złapał za jej kruche ramiona i zaczął potrząsać z całych sił. Szarpał nią, aż wreszcie wymierzył w jej twarz i uderzył z całej siły. Nie krzyczała, nawet nie płakała. Bezwładnie oparła się o ścianę i osunęła na podłogę. On krzyczał, co rusz kopał ją, szturchał. W powietrzu czuć było tylko alkohol i delikatny zapach jej perfum. " Obudź się do jasnej cholery, co pieprzona księżniczko?". Spojrzała na niego i po raz pierwszy po jej policzku spłynęła łza. Mówił to z taką obojętnością. Zupełnie jakby te kilka lat razem, były tylko nic nie znaczącą chwilą w jego życiu. Złapał ją mocno za rękę i pociągnął do góry. Spojrzał jej w twarz, zaśmiał się i znów uderzył. Wykrzyczał, że jej nie kocha. Podeszła do stołu. Chwyciła nóż i przystawiła go ostrym końcem do swojej klatki piersiowej. Jej serce należało do niego, a z chwilą gdy on przestał ją kochać, przestało bić. Był już tylko zbędnym narządem. Umarła za niego. Z miłości. Kochała go tak mocno, jak on jej nienawidził. I właśnie to ją zabiło.
|
|
 |
|
To takie przykre nie móc żyć bez kogoś, kto może żyć bez nas. Potrzebować kogoś, kto nie potrzebuje nas.
|
|
 |
|
Zaboli, gdy uświadomisz sobie, że tak naprawdę nikt na Ciebie nie czeka.
|
|
 |
|
Nieświadomie swoje życie podporządkowałam osobie, która miała mnie totalnie w dupie. Przykre.
|
|
 |
|
Czasem przychodzi taki moment, że bez powodu w oczach pojawiają się łzy. Początkowo wypływają z nich pojedyncze krople, które ocierane zostają rękawem ulubionej bluzy przesiąkniętej jego perfumami. Strumyki, które po jakimś czasie zmieniają się w górskie potoki nie są już do zatrzymania. Siedzisz i zastanawiasz się dlaczego tak się dzieje. Przyciągasz kolana do klatki piersiowej by choć trochę uspokoić dygoczące ciało. Opanowujesz łzy i dociera do Ciebie, że tęsknisz. Tęsknisz za jego oczami, uśmiechem, silnymi ramionami - za Nim. Uświadamiasz sobie, że tęsknota bez żadnych skrupułów zżera Twoje serce.
|
|
|
|