 |
|
ile razy jeszcze zobaczę w kimś ideał , a po czasie się okaże , że tych ideałów nie ma ..
|
|
 |
|
bo kiedy Cię nie ma niewiele istnieję .. Igi ♥
|
|
 |
|
Wystarczy Twoja bliskość, a ciarki na moich plecach dostają ADHD ♥
|
|
 |
|
Wtulić się w Ciebie, przyłożyć głowę do Twojej piersi, poczuć szybkie bicie serca, zamknąć oczy i zapomnieć o otaczającym nas świecie ♥ || mf
|
|
 |
|
Zawsze tak jest, kiedy sie rozpaczliwie zakochamy, prawda? Rozpaczliwie zakochani wymyslamy sobie postaci naszych partnerów, żadając od nich by byli tacy, jacy nam są potrzebni, a potem załamujemy sie, kiedy nie chcą odgrywać roli, jaką im przydzieliliśmy..
|
|
 |
|
Gdy ktos nie docenia Twojej obecnosci, daj mu poczuc jak to jest zyc bez Ciebie.
|
|
 |
|
czas pokazał kto jest kim, a kogo bezpieczniej jest miec w dupie.
|
|
 |
|
kiedyś będę silna, ale dziś jeszcze sobie potęsknię.
|
|
 |
|
Proszę wróć, albo nie, nie wracaj, bo wtedy znowu będziesz musiał odejść./esperer
|
|
 |
|
Nie mów, że Ci przykro, już nie mieszaj,bo ja i tak nie wierzę./esperer
|
|
 |
|
Nie chcę żeby ona zajmowała moje miejsce, rozumiesz? Nie chcę żebyś nazywał ją kochaniem, słonkiem i swoim skarbem. Ona nie może robić Ci gorących herbat w mroźne wieczory, nie może wybuchać śmiechem przy wspólnym oglądaniu filmów, czy zawieszać Ci się na szyi w najmniej spodziewanym momencie, mówiąc, że zemdlała i musisz ją teraz donieść do pokoju. Wcale nie podoba mi się wizja,że przed snem to ona będzie drapać Cię po plecach, bo inaczej ciężko było Ci zasnąć. To jej dłoń będziesz chwytał i przykładał sobie do klatki piersiowej, od czasu do czasu całując jej palce. I właśnie w tej chwili będę tą rozkapryszoną księżniczką i powiem, że wcale tak nie chcę, rozumiesz? Nikt nie może zająć mojego miejsca, zupełnie nikt./esperer
|
|
 |
|
Każdy pyta co u Ciebie, a ja nie wiem. Każdego wieczora opowiadałaś mi jak minął Ci cały dzień, a dziś milczysz. Mijamy się na ulicy niczym obcy ludzie. Odwracasz wzrok, ukrywasz łzy tęsknoty. Ja zaciskam w kieszeni pięść tłumacząc sobie, że tak musi być. Kilka kroków - odwracasz się, moja reakcja jest taka sama. Nasze spojrzenia się spotykają widzę Twoje piękne oczy, szklą się. Zatrzymuje się tylko po to by zobaczyć kolejny raz jak oddalasz się, coraz ciszej słyszę stukot Twoich obcasów - znikasz za rogiem. - Wróć. - mówię jakby sam do siebie. Ludzie się oglądają w moim kierunku, przecież nie często widuje się "bandytę" z szklankami w oczach. Dałbym wiele by cofnąć czas, naprawiłbym wszystko - poukładał inaczej. Starałbym się bardziej i robiłbym wszystko byś tym razem nie odeszła ode mnie. Wszystkie plany runęły. Brak mi zapachu Twego ciała, Twej bliskości. Kocham Cie nadal Aniołku. | niby_inny
|
|
|
|