głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika uzalezniona_suka

co bym zrobiła  gdybym mogła cokolwiek zmienić? wyjechałabym do Warszawy  nigdy więcej nie zraniła tego cudownego chłopaka i nie rozpierdoliła tej przyjaźni  zmieniłabym swoje nastawienie do całego tego syfu. lub po prostu   poddałabym sie i po tych wszystkich akcjach nie podniosła dupy. ale jednak to zrobiłam  z nadzieją na lepsze jutro  lepszą przyszłość  która do tej pory jest rozjebana po całości. boję się kolejnych nic nie znaczących dni. jestem słaba  coraz bardziej i to wkurwia mnie najbardziej  że nie mam już w sobie tyle siły co kiedyś. za każdym razem  kiedy się podniosę i myślę że jest w miarę w porządku  upadam.

kinia10107 dodano: 23 stycznia 2013

co bym zrobiła, gdybym mogła cokolwiek zmienić? wyjechałabym do Warszawy, nigdy więcej nie zraniła tego cudownego chłopaka i nie rozpierdoliła tej przyjaźni, zmieniłabym swoje nastawienie do całego tego syfu. lub po prostu - poddałabym sie i po tych wszystkich akcjach nie podniosła dupy. ale jednak to zrobiłam, z nadzieją na lepsze jutro, lepszą przyszłość, która do tej pory jest rozjebana po całości. boję się kolejnych nic nie znaczących dni. jestem słaba, coraz bardziej i to wkurwia mnie najbardziej, że nie mam już w sobie tyle siły co kiedyś. za każdym razem, kiedy się podniosę i myślę że jest w miarę w porządku, upadam.

Za oknem mróz  a ja dzisiaj mogłam mieć jego tylko dla siebie. Nikt nie przytula tak jak on i w niczyich ramionach nie jestem tak szczęśliwa tylko dlatego  że nasze serca są tak idealnie zsynchronizowane. esperer

esperer dodano: 22 stycznia 2013

Za oknem mróz, a ja dzisiaj mogłam mieć jego tylko dla siebie. Nikt nie przytula tak jak on i w niczyich ramionach nie jestem tak szczęśliwa tylko dlatego, że nasze serca są tak idealnie zsynchronizowane./esperer

choć czas płynie nieubłaganie  zdążysz odwrócić głowę a zegar wybija kolejną godzinę  choć łzy spływają po bladych policzkach  choć codzienność jest okrutna  a życie to jeden fałszywy okład. jednak warto iść do przodu  motywować każdy dzień i pozwolić płonąć marzeniom. przecież życia nam nikt nie zwróci  tylko dlatego  że żałujemy tego czego nie zrobiliśmy. kiedyś nadejdzie moment  gdy powieki pod ciężarem rzęs zamkną się  wtedy nikt nie zauważy błysku w twoich oczach  nikt nie odczyta z nich uczuć. a z sercem będzie podobnie  powoli przestanie wystukiwać rytm  zgaśnie. a zasypiając przypomnisz sobie wszystkie nawet najbardziej szczególne wspomnienia  twój mózg przez ostatnie tchnienia życia przeanalizuje wszystkie twoje działania. I będziesz żałować  że nie uśmiechnęłaś się wtedy gdy na usta cisnęło się pełne złości 'kurwa' . morał tego jest krótki  żyj chwilą  łap marzenia.

kinia10107 dodano: 22 stycznia 2013

choć czas płynie nieubłaganie, zdążysz odwrócić głowę a zegar wybija kolejną godzinę, choć łzy spływają po bladych policzkach, choć codzienność jest okrutna, a życie to jeden fałszywy okład. jednak warto iść do przodu, motywować każdy dzień i pozwolić płonąć marzeniom. przecież życia nam nikt nie zwróci, tylko dlatego, że żałujemy tego czego nie zrobiliśmy. kiedyś nadejdzie moment, gdy powieki pod ciężarem rzęs zamkną się, wtedy nikt nie zauważy błysku w twoich oczach, nikt nie odczyta z nich uczuć. a z sercem będzie podobnie; powoli przestanie wystukiwać rytm, zgaśnie. a zasypiając przypomnisz sobie wszystkie nawet najbardziej szczególne wspomnienia, twój mózg przez ostatnie tchnienia życia przeanalizuje wszystkie twoje działania. I będziesz żałować, że nie uśmiechnęłaś się wtedy gdy na usta cisnęło się pełne złości 'kurwa' . morał tego jest krótki, żyj chwilą, łap marzenia.

Kolejny raz odrzucam połączenie od mamy i ocieram łzy  przeklinając w duchu cały świat. Ona znowu dzwoni  ja znowu nie odbieram i tak w kółko. W końcu przyjaciółka namawia mnie żebym chociaż dała jakiś znak  że jestem cała. Wybieram kontakt i rzucam krótkie  Nic mi nie jest. Cisza w słuchawce  a potem pytanie  Nic ci nie jest  tak? A dobrze się bawisz?  Przesiąknięte ironią.  Nie Warczę do słuchawki i już mam zamiar się odłączyć gdy pada kolejne zdanie.  Zaszczycisz nas dzisiaj swoją obecnością w domu czy nie wracasz na noc?  Oddycham głęboko i wyrzucam z siebie szybko  Nie wiem  będę jak wrócę. A potem naciskam czerwoną słuchawkę. Nie potrafię już z nią rozmawiać  potrafię tylko krzyczeć i rzucać rzeczami. I mam w dupie to co ona czuję  bo mną nikt się nie przejmował.  esperer

kinia10107 dodano: 22 stycznia 2013

Kolejny raz odrzucam połączenie od mamy i ocieram łzy, przeklinając w duchu cały świat. Ona znowu dzwoni, ja znowu nie odbieram i tak w kółko. W końcu przyjaciółka namawia mnie żebym chociaż dała jakiś znak, że jestem cała. Wybieram kontakt i rzucam krótkie -Nic mi nie jest.-Cisza w słuchawce, a potem pytanie -Nic ci nie jest, tak? A dobrze się bawisz?- Przesiąknięte ironią. -Nie-Warczę do słuchawki i już mam zamiar się odłączyć gdy pada kolejne zdanie. -Zaszczycisz nas dzisiaj swoją obecnością w domu czy nie wracasz na noc? -Oddycham głęboko i wyrzucam z siebie szybko -Nie wiem, będę jak wrócę.-A potem naciskam czerwoną słuchawkę. Nie potrafię już z nią rozmawiać, potrafię tylko krzyczeć i rzucać rzeczami. I mam w dupie to co ona czuję, bo mną nikt się nie przejmował. /esperer

Ja? Jestem wredna  paskudna i w ogóle fe. Wychodzę z domu trzaskając drzwiami i krzycząc do mojej rodzicielki  że nie ma już córki. Kilka godzin błądzę się po ulicach z słuchawkami na uszach  a potem wracam gdy wszyscy już śpią. Nienawidzę tego miejsca  tego domu i tych ludzi. myślę  że z wzajemnością. Bo niby jestem członkiem tej rodziny  a wydaję mi się jakbym była całkiem obok  jakby to wszystko nie dotyczyło mnie  a o miłości przypominam sobie wtedy gdy czegoś potrzebuję. Owszem  jestem egoistką i doprowadzam własną matkę do płaczu  potrafię powiedzieć jej dosłowne 'odpierdol się'. I tu nie chodzi o to czy jestem z tego dumna czy nie  bo pewnie chciałabym zmienić kilka układów  ale cały rok  podczas choroby mojego brata rodzice zapomnieli  że jestem też ja  a teraz już mnie nie odzyskają.  esperer

kinia10107 dodano: 22 stycznia 2013

Ja? Jestem wredna, paskudna i w ogóle fe. Wychodzę z domu trzaskając drzwiami i krzycząc do mojej rodzicielki, że nie ma już córki. Kilka godzin błądzę się po ulicach z słuchawkami na uszach, a potem wracam gdy wszyscy już śpią. Nienawidzę tego miejsca, tego domu i tych ludzi. myślę, że z wzajemnością. Bo niby jestem członkiem tej rodziny, a wydaję mi się jakbym była całkiem obok, jakby to wszystko nie dotyczyło mnie, a o miłości przypominam sobie wtedy gdy czegoś potrzebuję. Owszem, jestem egoistką i doprowadzam własną matkę do płaczu, potrafię powiedzieć jej dosłowne 'odpierdol się'. I tu nie chodzi o to czy jestem z tego dumna czy nie, bo pewnie chciałabym zmienić kilka układów, ale cały rok, podczas choroby mojego brata rodzice zapomnieli, że jestem też ja, a teraz już mnie nie odzyskają. /esperer

i jest mi tak cholernie źle  bez Ciebie wiesz? chciałabym wręcz wykrzyczeć  jak bardzo Cię kocham  ale nie usłyszysz. chciałabym z przeogromnym uczuciem przytulić się do Ciebie i wiedzieć  że jestem  mieć tą pieprzoną świadomość  ale nie ma Cię. chciałabym zrobić cokolwiek  ale odpuściłeś. Ciebie już nie ma  zarówno jak i mnie  przez Twoje odejście.

kinia10107 dodano: 22 stycznia 2013

i jest mi tak cholernie źle, bez Ciebie wiesz? chciałabym wręcz wykrzyczeć, jak bardzo Cię kocham, ale nie usłyszysz. chciałabym z przeogromnym uczuciem przytulić się do Ciebie i wiedzieć, że jestem, mieć tą pieprzoną świadomość, ale nie ma Cię. chciałabym zrobić cokolwiek, ale odpuściłeś. Ciebie już nie ma, zarówno jak i mnie, przez Twoje odejście.

wiesz co młoda  przy nim jestem miła  nie śle co drugie słowo 'kurwa'  jeśli pije to zachowuje sie jak normalny człowiek  nie pluje  zaczęłam sie nawet więcej uczyć. działa na mnie cholernie mocno  moge przecież robić to co zawsze ale przy nim chce być lepsza. tak wiem  masz dopiero trzy latka mała i nie czaisz tego.

kinia10107 dodano: 22 stycznia 2013

wiesz co młoda, przy nim jestem miła, nie śle co drugie słowo 'kurwa', jeśli pije to zachowuje sie jak normalny człowiek, nie pluje, zaczęłam sie nawet więcej uczyć. działa na mnie cholernie mocno, moge przecież robić to co zawsze ale przy nim chce być lepsza. tak wiem, masz dopiero trzy latka mała i nie czaisz tego.

nieważne  że chcę. nieważne  że się staram. nieważne..

kinia10107 dodano: 22 stycznia 2013

nieważne, że chcę. nieważne, że się staram. nieważne..

Wiesz co boli najbardziej? Patrzysz na niego i wiesz  że on nigdy nie będzie Twój. Twoja podświadomość widzi jej linie papilarne odbite na jego dłoniach  ślad jej ust na jego wargach. Mimo wszystko sama nie potrafisz iść do przodu. I niby z nim rozmawiasz i wmawiasz sobie  że to tylko kolega  a tak naprawdę wydaję się  że to cząstka Ciebie w innym ciele. Zapominasz o nim setki razy dziennie tysiące przelanych łez  dziesiątki nieprzespanych nocy. Szczęście mi się nie przydarza.  esperer

kinia10107 dodano: 22 stycznia 2013

Wiesz co boli najbardziej? Patrzysz na niego i wiesz, że on nigdy nie będzie Twój. Twoja podświadomość widzi jej linie papilarne odbite na jego dłoniach, ślad jej ust na jego wargach. Mimo wszystko sama nie potrafisz iść do przodu. I niby z nim rozmawiasz i wmawiasz sobie, że to tylko kolega, a tak naprawdę wydaję się, że to cząstka Ciebie w innym ciele. Zapominasz o nim setki razy dziennie,tysiące przelanych łez, dziesiątki nieprzespanych nocy. Szczęście mi się nie przydarza. /esperer

Jak się kogoś kocha to pozwala się mu odejść i szukać szczęścia którego nie może znaleźć przy Twoim boku. Bo widzisz kocham cię i pozwalam ci mnie zabić rozstaniem. Twoje życie jest dla mnie ważniejsze  zawsze było i będzie. Idź  kochanie. Będę cię kochać tysiąc pokoleń  zawsze będę cię kochać  rozumiesz? Dlatego pozwalam ci odejść.  esperer

kinia10107 dodano: 22 stycznia 2013

Jak się kogoś kocha to pozwala się mu odejść i szukać szczęścia,którego nie może znaleźć przy Twoim boku. Bo widzisz kocham cię i pozwalam ci mnie zabić rozstaniem. Twoje życie jest dla mnie ważniejsze, zawsze było i będzie. Idź, kochanie. Będę cię kochać tysiąc pokoleń, zawsze będę cię kochać, rozumiesz? Dlatego pozwalam ci odejść. /esperer

nie mam na nic siły  już sam fakt  że mam przeżyć kolejny dzień i nie płakać przekreśla mnie na starcie.

kinia10107 dodano: 22 stycznia 2013

nie mam na nic siły, już sam fakt, że mam przeżyć kolejny dzień i nie płakać przekreśla mnie na starcie.

wiesz  czasem nadchodzi moment  gdy jesteś pewna  że wszystko co robisz idzie w dobrym kierunku. starasz się by było jak najlepiej. zmieniasz się w mgnieniu oka  choć zapewniałaś  że nigdy tego nie zrobisz. nadal jesteś sobą  ale stałaś się bardziej cicha  mniej wulgarna i opryskliwa. odczuwasz w sobie syndrom kobiety  dresy wyrzucasz na dno szafy  ubierasz się w elegancką bluzkę i spódnicę. stawiasz na całkowitą naturalność i nie przejmujesz się tym co będzie jutro. teraz zapytasz  dlaczego nadszedł taki moment  a ja nie dowierzając odpowiem cicho  że po prostu się zakochałam. widzisz jak miłość potrafi zmienić człowieka?

kinia10107 dodano: 22 stycznia 2013

wiesz, czasem nadchodzi moment, gdy jesteś pewna, że wszystko co robisz idzie w dobrym kierunku. starasz się by było jak najlepiej. zmieniasz się w mgnieniu oka, choć zapewniałaś, że nigdy tego nie zrobisz. nadal jesteś sobą, ale stałaś się bardziej cicha, mniej wulgarna i opryskliwa. odczuwasz w sobie syndrom kobiety, dresy wyrzucasz na dno szafy, ubierasz się w elegancką bluzkę i spódnicę. stawiasz na całkowitą naturalność i nie przejmujesz się tym co będzie jutro. teraz zapytasz, dlaczego nadszedł taki moment, a ja nie dowierzając odpowiem cicho, że po prostu się zakochałam. widzisz jak miłość potrafi zmienić człowieka?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć