 |
|
Lubię budzić się przy Tobie i na dzień dobry zostać obsypaną całusami, lubię kiedy każesz mi zakładać na siebie twoją koszulę w czarno - czerwoną kratę bo mnie w niej uwielbiasz, lubię oglądać Twoją wykrzywioną minę w czasie kiedy pijesz kawę zrobioną przeze mnie, lubię jak siedzimy na łóżku i rozczesujesz moje splątane z rana włosy. Po prostu lubię jak jesteś.
|
|
 |
|
A gdy już wrócisz, to usiądę Ci na kolanach, oprę moje dłonie na twoich ramionach i będę całować twoją twarz. Kawałek po kawałku. Obiecaj mi, że mnie nie rozbierzesz, zanim skończę.
|
|
 |
|
znowu dopadł mnie wieczór pełen emocji. mam ochotę trzaskać drzwiami i wyjebać laptopa przez okno. zabijam się sama, własnoręcznie niszczę sobie psychikę.
|
|
 |
|
Ktoś zapytał mnie, co najbardziej lubię. Zamarłam. Po chwili wahania powiedziałam, że lubię książki i zieloną herbatę, bo nie śmiałam powiedzieć, że najbardziej lubię seks i kokainę, najlepiej razem. Stałabym się straszną suką w oczach innych.
|
|
 |
|
nienawidzę tego uczucia, kiedy ktoś wymawia jego imię a ja czuję się jakbym dostała w twarz , wtedy przed oczami mam wszystkie chwile z nim spędzone, zaczynam potwornie tęsknić i uświadamiam sobie, że to mnie niszczy a mimo wszystko dalej w to brnę.
|
|
 |
|
Stanęłam pod drzwiami Jego domu, po czym stanowczo nacisnęłam dzwonek. chwilę później otworzyła Jego mama. lubiła mnie, jeszcze kilka miesięcy temu przyrządzałyśmy razem obiady w Jej kuchni. uśmiechnęła się ' dobrze, że jesteś ' szepnęła, ' On jest u siebie, idź tam, proszę Cię ' . spojrzałam na Jej osłabioną osobę, która nocami wylewała łzy w poduszkę. weszłam po schodach wchodząc do Jego pokoju. siedział przy otwartym oknie paląc szluga. zaśmiał się ironicznie zaciągając się. ' jesteś z siebie zadowolony? nie tylko wykańczasz siebie, ale i własną matkę. widziałeś, jak Ona wygląda? nie zauważyłeś tego jak bardzo Ją ranisz? ogarnij się, skończ z tymi fajkami, alkoholem i dragami. nie bądź pierdolonym egoistą,bo sam na tym świecie nie jesteś!' krzyczałam. zgasił peta na popielniczce i zszedł z parapetu, po czym przytulając się do mnie cicho szepnął ' tęskniłem ' .
|
|
 |
|
Najgorzej jest wtedy gdy nadchodzi wieczór, leżysz na łóżku ściskając w reku misia, którego dostałaś od niego. Mając świadomość, że myśli których nie cierpisz, nadejdą lada moment. Robisz wszystko żeby nie myśleć, próbujesz podziwiać sufit, który robi Ci na złość i przypomina o tym, jak wspólnie patrzeliście na niego trzymając się za ręce, kiedy byłaś wtulona w niego w tamtym momencie miałaś cały świat w zasięgu ręki, łzy które wylałaś w poduszke, wsiąkneły niczym dobry rap w głąb serca, łzy były dowodem na to jak bardzo Ci zależy.
|
|
 |
|
Spoglądasz w dół, z piątego piętra bloku, wypuszczasz z ust dym z papierosa i myślisz o tym, że jest środek nocy, a ty marzniesz bez niego i tęsknisz.
|
|
 |
|
Moim jedynym ukojeniem jest spanie. Kiedy śpię nie jestem smutna, nie jestem zła, nie jestem samotna, jestem niczym. Tylko jest jeden problem, wiesz? Ostatnimi tygodniami mam nawet problemy z zaśnięciem.
|
|
 |
|
bądź dla mnie kimś kogo nigdy nie miałam ~ positiive
|
|
 |
|
I dziś pijemy za wszystkich fałszywych przyjaciół, za zranione uczucia, za wszystkich tych którzy nas zostawili, za każdą osobe przez którą wylaliśmy chociażby i jedną łze, bądź na naszej twarzy zagościł przez nich smutek.Wasze zdrowie.
|
|
 |
|
Niewielu ludzi może powiedzieć , że ma prawdziwego przyjaciela . Ktoś powiedział , że przyjaciel to taka osoba , która pozostaje bez względu na okoliczności , nawet wtedy, kiedy wszyscy odchodzą . Przyjaciela nie musimy codziennie widywać , ale świadomość , że jest , daje motywację do działania i pomaga żyć.
|
|
|
|