głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika uzalezniona_suka

obiecał że nie zostawi. ja obiecałam że się nie nigdy nie poddam. on złamał obietnicę  więc dlaczego ja miałam się trzymać swojej? krótkie pytanie  'wszystkie chwyty dozwolone?' jego niepokój w oczach i zaciśnięte usta. stał  patrząc jak odchodzę. jak wkraczam w świat przed którym tak spazmatycznie mnie bronił. gorzki uśmiech na twarzy i pewność siebie. dźwięk rozbijającego się szkła o ścianę. jego wściekłość zdawała się unosić w powietrzu. przegrał. spieprzył wszystko co było możliwe.  happylove

kinia10107 dodano: 4 luty 2013

obiecał że nie zostawi. ja obiecałam że się nie nigdy nie poddam. on złamał obietnicę, więc dlaczego ja miałam się trzymać swojej? krótkie pytanie, 'wszystkie chwyty dozwolone?' jego niepokój w oczach i zaciśnięte usta. stał, patrząc jak odchodzę. jak wkraczam w świat przed którym tak spazmatycznie mnie bronił. gorzki uśmiech na twarzy i pewność siebie. dźwięk rozbijającego się szkła o ścianę. jego wściekłość zdawała się unosić w powietrzu. przegrał. spieprzył wszystko co było możliwe. /happylove

pamiętam  jak z blaskiem w oczach patrzył na mnie  tak jakbym to ja wypełniała każdą pustkę w jego sercu  jak łapiąc mnie w talii przyciągał do siebie i otulał me zmarznięte ciało swym zapachem. splatając nasze palce w jedną całość  lekkim ruchem swej dłoni podnosił podbródek do góry  podtrzymując tak  powoli przybliżał swe usta  delikatnie zatapiając ich smak  w moich. zaciągał się zapachem mego ciała  za każdym razem z taką samą fascynacją  dłonią dotykając policzka szeptał  o tym jak z dnia na dzień coraz bardziej pragnie być obok  jak bardzo marzy o tym  bym jego własnością była już na zawsze.

kinia10107 dodano: 4 luty 2013

pamiętam, jak z blaskiem w oczach patrzył na mnie, tak jakbym to ja wypełniała każdą pustkę w jego sercu, jak łapiąc mnie w talii przyciągał do siebie i otulał me zmarznięte ciało swym zapachem. splatając nasze palce w jedną całość, lekkim ruchem swej dłoni podnosił podbródek do góry, podtrzymując tak, powoli przybliżał swe usta, delikatnie zatapiając ich smak, w moich. zaciągał się zapachem mego ciała, za każdym razem z taką samą fascynacją, dłonią dotykając policzka szeptał, o tym jak z dnia na dzień coraz bardziej pragnie być obok, jak bardzo marzy o tym, bym jego własnością była już na zawsze.

wariuję przez jakiegoś zielonookiego szatyna  a przecież za niecałe trzy lata już mnie tu nie będzie. zapomnę o nim  o uczucie  które kiedyś do niego żywiłam. ciągnąc za sobą walizkę wsiądę do pociągu  który zawiezie mnie do miasta  w którym zawsze chciałam studiować. nie znajdę już miejsca na Twoje gierki  toksyczny świat i złudną nadzieję  którą karmiłeś mnie za każdym razem. jeszcze się z Ciebie wyleczę  zobaczysz.

kinia10107 dodano: 4 luty 2013

wariuję przez jakiegoś zielonookiego szatyna, a przecież za niecałe trzy lata już mnie tu nie będzie. zapomnę o nim, o uczucie, które kiedyś do niego żywiłam. ciągnąc za sobą walizkę wsiądę do pociągu, który zawiezie mnie do miasta, w którym zawsze chciałam studiować. nie znajdę już miejsca na Twoje gierki, toksyczny świat i złudną nadzieję, którą karmiłeś mnie za każdym razem. jeszcze się z Ciebie wyleczę, zobaczysz.

cholernie Ci zazdroszczę. nikt jeszcze nigdy nie oszalał na moim punkcie tak  jak ja na Twoim.

kinia10107 dodano: 4 luty 2013

cholernie Ci zazdroszczę. nikt jeszcze nigdy nie oszalał na moim punkcie tak, jak ja na Twoim.

Myślę  że gorsza jest pustka spowodowana tym  że na nikim ci nie zależy niż złamane serce. Gdy jesteś zraniona płaczesz w poduszkę  zagryzasz do krwi wargę  o kimś myślisz  cierpisz za coś  za wspomnienia  za drugiego człowieka. Bez obiektu westchnień jesteś pusta  obojętna. Kładziesz się spać i nie rozmyślasz o tym co zrobić by on cię zauważył. Wstajesz rano i nie uśmiechasz się  bo zaraz go zobaczysz. Niby jest bezpieczniej  bo bez bólu  ale wypalasz się powoli.  esperer

kinia10107 dodano: 4 luty 2013

Myślę, że gorsza jest pustka spowodowana tym, że na nikim ci nie zależy niż złamane serce. Gdy jesteś zraniona płaczesz w poduszkę, zagryzasz do krwi wargę, o kimś myślisz, cierpisz za coś, za wspomnienia, za drugiego człowieka. Bez obiektu westchnień jesteś pusta, obojętna. Kładziesz się spać i nie rozmyślasz o tym co zrobić by on cię zauważył. Wstajesz rano i nie uśmiechasz się, bo zaraz go zobaczysz. Niby jest bezpieczniej, bo bez bólu, ale wypalasz się powoli. /esperer

jeżeli dziewczyna z Nikonem twierdzi  że jest fotografem  to ja mając linijkę jestem architektem?

kinia10107 dodano: 4 luty 2013

jeżeli dziewczyna z Nikonem twierdzi, że jest fotografem, to ja mając linijkę jestem architektem?

Nigdy nie dostałam prawdziwej miłości od kogoś. Sama w dzieciństwie jako dziecko niewiele jej doznałam. To pewnie dlatego teraz ludzie ode mnie odchodzą  mówiąc mi  że w ogóle mnie nie obchodzą  a ja nie potrafię nic zrobić  nie potrafię wykrzyczeć  jak bardzo mi na nich zależy  tylko po prostu dusze w sobie uczucia  emocje i zostaję sama  pijąc czystą  wylewając łzy.

kinia10107 dodano: 4 luty 2013

Nigdy nie dostałam prawdziwej miłości od kogoś. Sama w dzieciństwie jako dziecko niewiele jej doznałam. To pewnie dlatego teraz ludzie ode mnie odchodzą, mówiąc mi, że w ogóle mnie nie obchodzą, a ja nie potrafię nic zrobić, nie potrafię wykrzyczeć, jak bardzo mi na nich zależy, tylko po prostu dusze w sobie uczucia, emocje i zostaję sama, pijąc czystą, wylewając łzy.

Święta obeszły się bez niego  było w chuj trudno bo nawet nie napisał głupiego sms'a o treści 'wesołych świąt' nie liczyłam na jego obecność bo wiem  że jestem mu obojętna  ale na głupia wiadomość czekałam cały dzień z nadzieją  że napisze  aż w końcu dałam sobie spokój  wiedziałam  że nigdy nie zdobędzie się na to bo jest skończonym tchórzem.  bez schizy

kinia10107 dodano: 4 luty 2013

Święta obeszły się bez niego, było w chuj trudno bo nawet nie napisał głupiego sms'a o treści 'wesołych świąt' nie liczyłam na jego obecność bo wiem, że jestem mu obojętna, ale na głupia wiadomość czekałam cały dzień z nadzieją, że napisze, aż w końcu dałam sobie spokój, wiedziałam, że nigdy nie zdobędzie się na to bo jest skończonym tchórzem. [bez_schizy]

mogę napisać  że jestem nieszczęśliwa  że nie potrafię już utrzymać myśli  które zatruwają powoli każdą cząstkę mnie  krążąc z krwią i roznosząc bolesne dawki zwątpienia  a gdy zamykam oczy  wbijają się w powieki i ściskają serce  na którym pęknięcia powiększają się z każdą sekundą. mogłabym napisać też wiele więcej  ale to niczego nie zmieni. nienawidzę tego stanu. nienawidzę  gdy nadzieja znika i zalewa mnie rzeczywistość .

kinia10107 dodano: 4 luty 2013

mogę napisać, że jestem nieszczęśliwa, że nie potrafię już utrzymać myśli, które zatruwają powoli każdą cząstkę mnie, krążąc z krwią i roznosząc bolesne dawki zwątpienia, a gdy zamykam oczy, wbijają się w powieki i ściskają serce, na którym pęknięcia powiększają się z każdą sekundą. mogłabym napisać też wiele więcej, ale to niczego nie zmieni. nienawidzę tego stanu. nienawidzę, gdy nadzieja znika i zalewa mnie rzeczywistość .

Leżysz na kafelkach w łazience  łykasz kolejne środki na uspokojenie. Chociaż  w gruncie rzeczy nie jesteś pewna  co bierzesz. Zanosisz się potwornym płaczem  bo przecież on nie miał być taki. Miał już zostać takim grzecznym  miłym i najlepiej Twoim. Brak jego w Twoim życiu boli.

kinia10107 dodano: 4 luty 2013

Leżysz na kafelkach w łazience, łykasz kolejne środki na uspokojenie. Chociaż, w gruncie rzeczy nie jesteś pewna, co bierzesz. Zanosisz się potwornym płaczem, bo przecież on nie miał być taki. Miał już zostać takim grzecznym, miłym i najlepiej Twoim. Brak jego w Twoim życiu boli.

następnym razem jak powiem że On jest inny przypierdol mi mocno.

kinia10107 dodano: 4 luty 2013

następnym razem jak powiem że On jest inny przypierdol mi mocno.

myślałam  że znalazłam szczęście. nowe. zupełnie nowe. szczęście pod postacią drugiej osoby. mężczyzny. były uśmiechy  niepewne zerkanie  całowanie. emocje. namiętność. myślałam  że znalazłam szczęście. to jednak nie takie łatwe. chociaż nie cofam się wstecz i nie oglądam za siebie. chciałam zacząć od nowa. zakochać się. tak mało brakowało  ale już się rozwiało. myślałam  że znalazłam szczęście. dziś myślę  że się pomyliłam.

kinia10107 dodano: 4 luty 2013

myślałam, że znalazłam szczęście. nowe. zupełnie nowe. szczęście pod postacią drugiej osoby. mężczyzny. były uśmiechy, niepewne zerkanie, całowanie. emocje. namiętność. myślałam, że znalazłam szczęście. to jednak nie takie łatwe. chociaż nie cofam się wstecz i nie oglądam za siebie. chciałam zacząć od nowa. zakochać się. tak mało brakowało, ale już się rozwiało. myślałam, że znalazłam szczęście. dziś myślę, że się pomyliłam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć