 |
"Siedzieli obok siebie na balkonie. Wpatrywali się w niebo, roziskrzone tysiącami punkcików, gwiazd. Trwali w milczeniu, bo czasem cisza jest bardziej wymowna niż miliardy słów. I nagle jedna z gwiazd zdecydowała się na upadek. Może znudziło się jej życie na niebie? A może to anioł, jeden z tych, którym nie podoba się idea człowieka jako stworzenia idealnego?
- Pomyślałeś życzenie? - zapytała. Jej słowa rozdarły ciszę jak kartkę papieru. Kiwnął głową, uśmiechając się pod nosem. Wiedział o co teraz zapyta. Wiedział też, że nie powie prawdy. Bo jakby to nawet brzmiało? "Życzyłem sobie wspólnych spacerów, wypadów do kina. Życzyłem sobie wspomnień, do których będę powracał po latach. Życzyłem sobie Twoich słów, które będę pamiętał zawsze i wszędzie. Życzyłem sobie Ciebie". Zadała pytanie. A on opowiedział zwyczajnie i całkowicie szczerze. "Żebym w końcu był szczęśliwy. I Ty też".
A potem znów była cisza."
— Bard od Siedmiu Boleści
|
|
 |
Tak ważna jest umiejętność postawienia siebie samego na drugim miejscu i kierowania się dobrem ukochanej osoby. Musisz przede wszystkim wiedzieć, że on cię kocha - a reszta na prawdę się nie liczy.
|
|
 |
Wybierając partnera życiowego musisz pamiętać dziecko, że nie liczy się jak on wygląda, czy ile ma talentów, tylko jakie ma serce - serce do innych i do ciebie. Bo za 50 lat będzie cały pomarszczony, a życie jest nieprzewidywalne i nawet zapalony tancerz w wyniku pewnych wypadków może nie być w stanie postawić samodzielnie kroku. I wtedy właśnie liczy się tylko to, co on ma w środku.
Czy jest serdeczny i dobry, czy daje silne oparcie i poczucie bezpieczeństwa, czy troszczy się o ciebie i nie tylko mówi, ale i pokazuje, że cię kocha. Nie chodzi tu o wielkie czyny, bo miłość składa się w sumie z tych malutkich gestów - z wracania do domu, do ciebie w pierwszej kolejności ponad wszystkim, z uśmiechu w trudnych momentach, z zawiązywania ci szalika pod szyją, gdy zimno, z używania w kuchni składnika, którego on nie lubi, ale je tylko dlatego, bo wie, że ty za nim przepadasz, z umiejętności powiedzenia przepraszam, gdy się zrobiło źle i wielu innych.
|
|
 |
Oprzyj mnie niespodziewanie o ścianę, otocz swoimi ramionami i powiedz, jak bardzo mnie pragniesz. Wiesz przecież, że lubię, gdy jesteś stanowczy
|
|
 |
ej, lubię, gdy patrzysz jak patrzę ej, lubię, gdy bardzo się starasz jutro mówię na-na-na-na-na-nara
|
|
 |
mam kaca moralnego, alkoholowego i silne wyrzuty sumienia. potrzebuję worka cytryn, zgrzewki wody mineralnej i niezliczonej ilości chusteczek.
|
|
 |
lubię udawać zimną, twardą, silną.
|
|
 |
Krok po kroku opętałeś mnie całą.
|
|
 |
Kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze, ale cóż wiem co myślę, nie na wszystko się zgodzę. Nie mam zamiaru spełniać czyichś oczekiwań, w życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać, więc czasem ktoś zarzuci Ci egoizm i co z tego, masz wszelkie prawo do tego by się bronić.
|
|
 |
Spróbuj mnie. Skosztuj lepkich jak wata cukrowa myśli, co kleją mi się do ust.
|
|
 |
Siostra wcale nie musi być naszą przyjaciółką. A jednak do osoby, którą obdarzamy przyjaźnią mówimy: jesteś dla mnie jak siostra.
|
|
|
|