 |
|
Nie potrzebuję pizdy, potrzebuję muzy, wiem jak zagłuszyć instynkt, nie wiem jak empatię wzbudzić w sobie.
|
|
 |
|
I jak twardziel się staram sprawnie emocje chować,
bo się wkurwiam tym mocniej, im bardziej coś kocham.
|
|
 |
|
Każdy czasem traci z oczu siebie samego.
|
|
 |
|
możesz być silny duchem, ale mieć za słabe serce.
|
|
 |
|
Przyjaciółko, proszę, pomóż mi. Płaczę ciągle przez kogoś, kto mnie zranił a nie potrafię z niego zrezygnować. To wszystko tkwi we mnie jak drzazga i z każdym dniem rani coraz bardziej. Proszę, zrób coś, wyrwij mi go z serca. Zrób cokolwiek, dłużej tego nie zniosę. To przez niego już nie potrafię się uśmiechać jak kiedyś, nie potrafię się cieszyć z prostych rzeczy. Zniszczył mnie. To jego imię jest synonimem cierpienia.
|
|
 |
|
tutaj zwykła codzienność, to nie fabryka snów.
|
|
 |
|
gdybym mogła cofnąć czas, gwarantuję ci, że nie poznałbyś nawet mojego imienia.
|
|
 |
|
Dzisiaj tkwi we mnie już tylko obojętność, a jeszcze wczoraj chciałem świat objąć ręką, jeszcze wczoraj tętniło we mnie szczęście, a dzisiaj jest mi to zupełnie obojętne.
|
|
 |
|
Niby przyjacielska, a jednak nienawidzi ludzi. Niby ma wspaniałe życie, a dzień w dzień marzy, by je zakończyć. Niby wiesz o niej tak dużo, a nie wiesz nic, nie wiesz przez co musi przejść każdego dnia.
|
|
 |
|
Wierzę, że przyjdzie taki dzień, kiedy mijając mnie gdzieś na ulicy, spojrzysz smutno i pomyślisz: a mogłem ją mieć.
|
|
 |
|
Przyjaciele to zajebista sprawa, ale muszą być prawdziwi.
|
|
|
|