 |
|
Najbardziej nienawidzę w sobie tego, że tak szybko ufam i przywiązuję się do ludzi. Oni zawsze odchodzą, zabierając część naszego serca. Więc jak mamy się nie zmieniać, skoro ciągle nam coś zostaje zabierane?
|
|
 |
|
Wiem jak ułożyć rysy twarzy
by smutku nikt nie zauważył
|
|
 |
|
Mam w plecach już tyle noży, że mogłabym udawać jeża.
|
|
 |
|
Twoje palce przesuwające się wzdłuż mojego mostka zabierały mi oddech.Potem mnie całowałeś- traciłam rozum.|k.f.y
|
|
 |
|
Jesteś szcześliwy zamknięty w jej udach, a mnie nigdy nie było.|k.f.y
|
|
 |
|
Wybiła 3 w nocy, kiedy siedziałam sama na łóżku, dusząc się łzami, popijając wódkę z gwinta. / podobnodziwka
|
|
 |
|
I coś mieszkało w jej oczach, jakaś dziwna nostalgia, złamanie, skwaszenie
— J. Żulczyk
|
|
 |
|
Oczy mówią wiele, ale tylko nieliczni umieją z nich czytać.'
|
|
 |
|
" Minione kłótnie wciąż czuje na ciele, gniew twoich oczu jest moim wiezieniem. Odbicie w lustrze twarz przyjaciela, zobacz choć raz jak bardzo się zmieniasz. Już nigdy więcej nie zawrócę
będę za tobą nawet gdy pójdziesz, to właśnie dzisiaj nazwę cię tchórzem, odwróć się teraz i zostań na dłużej. "
|
|
 |
|
Przyjaciel - osoba, która skazuje człowieka na samotność. A samotność to pierwszy krok do śmierci.
|
|
 |
|
- Zdradzę ci pewien sekret: faceci wolą uśmiechnięte dziewczyny. - Nie mam powodu do uśmiechu. - To lepiej go znajdź. - Bo inaczej będę samotna? - A czy to takie dobre? - Co? Życie bez uśmiechu? - Nie. - Samotność? Jest rajem dla ludzi aspołecznych, dla pozostałych zaś, niczym innym niż piekłem. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Ludzie mogą myśleć, że w zasadzie nie brakuje mi nic do szczęścia - dlatego jestem nim przepełniona. Nic bardziej błędnego. Tak, mam rodziców, którzy chcą dla mnie jak najlepiej. Mam dobry dom, w którym również niczego nie brakuje. Uczę się, dążąc do swoich celów. Jednak to nie wszystko. To, co materialne nigdy nie da szczęścia i nie zastąpi uczucia, którym można być obdarowanym. Nie zastąpi bycia dla kogoś ważnym, a może najważniejszym na świecie, NIGDY. Chciałabym usłyszeć od swojej mamy, że mnie kocha, ona natomiast zawsze pokazuje mi, jaka jestem zła i do niczego się nie nadaję. Teraz w końcu rozumiem, dlaczego dziadziu zawsze w dzieciństwie powtarzał mi "Dziecko, zapamiętaj, że pieniądze szczęścia nie dają".
|
|
|
|