 |
|
Uciec daleko stąd, odnaleźć szczęście. Nauczyć się oddychać, zamiast połykać powietrze.
|
|
 |
|
Za nic nie zamieniłbym spędzonych z Tobą pięknych chwil.
|
|
 |
|
Patrze w niebo i pytam, gdy ten obraz się ściemnił, czy tą pustkę po Tobie da się w ogóle wypełnić..
|
|
 |
|
Akcje opłakane w skutkach, kurwa, aż za dobrze znam to, gdy trzeźwieć nie było warto, żeby patrzeć na ten syf.
|
|
 |
|
Własne zdanie jest dla mnie jak tlen, rtęć, nawyk, unoszę się, chcę być obojętny na ich zasady.
|
|
 |
|
Niosę zniszczenie, cierpienie, ale chcę tylko stworzyć chemię między nami, mów mi Heisenberg.
|
|
 |
|
Muszę je wykorzystać, to moja jedyna misja, patrz jak moja ambicja zmienia się w kryształ.
|
|
 |
|
I think I made too many wrong decisions to be proud of my past.
|
|
 |
|
By móc to przetrwać samotnie z dala. Gdy świat cię skreśla, ból Cię rozpierdala..
|
|
 |
|
Chciałam być twarda lecz miłość jest uparta. Ciągle tylko Ciebie chcę.
|
|
 |
|
Nie chcę tej miłości, Boże, dlaczego obdarzyłeś mnie miłością do kogoś takiego? Byłoby o wiele łatwiej gdybyś podarował miłość, do kogoś, kto również pokocha mnie. Mimo, że jest dla mnie tak niesamowicie ważny, to staje się aż przerażające. Tylko w jego ramionach czułam się tak bezpieczna jak nigdy, przytul mnie jeszcze, chcę poczuć choćby przez chwilę tak bezpieczna. Bardzo za nim tęsknię, chciałabym go choć przez moment zobaczyć. Zobaczyć te oczy, które zawsze były dla mnie niebem. Jednak tak bardzo nienawidzę siebie, że pokochałam kogoś takiego, kto perfidnie się mna zabawił. Kocham i nienawidzę jedną osobę. Z jednej strony pragnę go z całego serca, z drugiej chętnie powiedziałabym mu "wypierdalaj" . A teraz? Sama uciekam od cierpienia miłości. Zawiodłam się i nie pokocham nikogo innego. Sama tworzę tę samotność, ona jest straszna, bo uciekając od miłości, uciekam od swojego życia i zamykam się w sobie.
|
|
 |
|
I tak samotnie przemierzam kręte ulice snu, i daleko w ciemności za szybą Cię widzę znów, czy to naprawdę ty czy omamy mam?
|
|
|
|