głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika uwielbiaj

Nie trać czasu by zatrzymać kogoś  kogo nie obchodzi to  że Cię traci!

hempgieeru dodano: 9 września 2013

Nie trać czasu by zatrzymać kogoś, kogo nie obchodzi to, że Cię traci!

Pierwsza dana przez nas szansa człowiekowi jest wyrazem zaufania. Druga   nadziei. Trzecia   naiwności.

hempgieeru dodano: 9 września 2013

Pierwsza dana przez nas szansa człowiekowi jest wyrazem zaufania. Druga - nadziei. Trzecia - naiwności.

Jeśli udało Ci się kogoś oszukać to nie dlatego  że ten człowiek jest głupi  tylko dlatego  że otrzymałeś więcej zaufania niż jesteś wart.

hempgieeru dodano: 1 września 2013

Jeśli udało Ci się kogoś oszukać to nie dlatego, że ten człowiek jest głupi, tylko dlatego, że otrzymałeś więcej zaufania niż jesteś wart.

jak on śmie wdzierać się w moje wnętrze i wyrzucać tam swoje śmiecie?

abstracion dodano: 1 września 2013

jak on śmie wdzierać się w moje wnętrze i wyrzucać tam swoje śmiecie?

Dziś... Tak  dzisiaj tęsknię. Na każdym skrawku mojego ciała odczuwam to dziwne mrowienie  obecność czegoś obcego  a kiedy pytam o jego imię pada krótkie   tęsknota. Brakuje mi jakiejkolwiek części jego osoby tuż obok. Wciąż dostaję szereg wiadomości i wiem co robi   ruch po ruchu wyobrażam sobie wykonywaną przez niego czynność  lecz to mi nie wystarcza. Chciałabym po prostu unieść wachlarz rzęs i zobaczyć go  by chociażby na kilka sekund wtopić się w jego niebieskie spojrzenie. Chcę  żeby się uśmiechnął. Chociaż raz. Do mnie. Tylko do mnie. Potrzebuję kilku słów wypowiedzianych wyłącznie w moim kierunku  krótkiej rozmowy. I powstrzymam się   nie ściągnę z niego ubrań. Będzie kulturalnie  spokojnie  grzecznie. Tylko niech będzie tu gdzieś obok. Muszę go czuć. Bez niego nie mam czym oddychać.   definicjamiloscii

hempgieeru dodano: 31 sierpnia 2013

Dziś... Tak, dzisiaj tęsknię. Na każdym skrawku mojego ciała odczuwam to dziwne mrowienie, obecność czegoś obcego, a kiedy pytam o jego imię pada krótkie - tęsknota. Brakuje mi jakiejkolwiek części jego osoby tuż obok. Wciąż dostaję szereg wiadomości i wiem co robi - ruch po ruchu wyobrażam sobie wykonywaną przez niego czynność, lecz to mi nie wystarcza. Chciałabym po prostu unieść wachlarz rzęs i zobaczyć go, by chociażby na kilka sekund wtopić się w jego niebieskie spojrzenie. Chcę, żeby się uśmiechnął. Chociaż raz. Do mnie. Tylko do mnie. Potrzebuję kilku słów wypowiedzianych wyłącznie w moim kierunku, krótkiej rozmowy. I powstrzymam się - nie ściągnę z niego ubrań. Będzie kulturalnie, spokojnie, grzecznie. Tylko niech będzie tu gdzieś obok. Muszę go czuć. Bez niego nie mam czym oddychać. / definicjamiloscii

Tamtego poranka nie chciałam się z Tobą żegnać. Nadal nie chcę. I tylko dlatego  że pożegnałam Cię już oficjalnie   dla świata oraz Twojej podświadomości  nie żegnam Cię tu  w sercu  podświadomie łaknąc choć jednego grama Twojej obecności.

zielona.hebrata.myszki dodano: 21 sierpnia 2013

Tamtego poranka nie chciałam się z Tobą żegnać. Nadal nie chcę. I tylko dlatego, że pożegnałam Cię już oficjalnie - dla świata oraz Twojej podświadomości, nie żegnam Cię tu, w sercu, podświadomie łaknąc choć jednego grama Twojej obecności.
Autor cytatu: definicjamiloscii

Paraliżuje mnie strach i tęsknota. Wiruję w labiryncie własnych uczuć.

zielona.hebrata.myszki dodano: 21 sierpnia 2013

Paraliżuje mnie strach i tęsknota. Wiruję w labiryncie własnych uczuć.

Na pozór zły  a tak potrzebny mi...

hempgieeru dodano: 19 sierpnia 2013

Na pozór zły, a tak potrzebny mi...

ciężko zapomnieć kogoś kto dał Ci tyle do zapamiętania. wiesz  że bez niego oszalejesz  ale z nim jeszcze bardziej. jednak czasem lepiej być samemu niż z kimś kto sprawia  że i tak czujesz się samotnie.

abstracion dodano: 19 sierpnia 2013

ciężko zapomnieć kogoś kto dał Ci tyle do zapamiętania. wiesz, że bez niego oszalejesz, ale z nim jeszcze bardziej. jednak czasem lepiej być samemu niż z kimś kto sprawia, że i tak czujesz się samotnie.

brak powodów  żeby zostać to dobry powód  żeby odejść.

abstracion dodano: 19 sierpnia 2013

brak powodów, żeby zostać to dobry powód, żeby odejść.

Z ręką na sercu mogłabym stwierdzić  że go kochałam   każdym elementem mojego ciała  każdą cząstką mojej duszy. Kochałam go ponad wszystko   ponad zdanie rodziców  ponad słowa przyjaciół i ponad własne zdrowie. Byłam gotowa zrobić dla niego tak wiele  że dzisiaj mnie to przeraża. Znaczył dla mnie tak wiele  że zasłaniał mi prawie cały świat. Był w stanie omotać mnie do takich granic  że nie byłam w stanie myśleć samodzielnie. I gdyby nie ta resztka rozumu  która gdzieś tam w środku mi pozostała  gdyby nie te ciche szepty podświadomości  mówiące:  on jest zły   gdyby nie kilka momentów  w których powstrzymałam zarówno słowa  jak i gesty   dzisiaj by mnie tu nie było. Zniszczyłby mnie doszczętnie  i ostatecznie wyssałby ze mnie każdą emocję  pozostawiając jedną ogromną pustkę. Dziś jednak buduję wszystko na nowo   znowu nauczyłam się uśmiechać  myśleć samodzielnie i żyć. Jedno jednak się nie zmieniło   kochałam go  naprawdę.. Jak nikogo w swoim jakże krótkim życiu.   veriolla

hempgieeru dodano: 18 sierpnia 2013

Z ręką na sercu mogłabym stwierdzić, że go kochałam - każdym elementem mojego ciała, każdą cząstką mojej duszy. Kochałam go ponad wszystko - ponad zdanie rodziców, ponad słowa przyjaciół i ponad własne zdrowie. Byłam gotowa zrobić dla niego tak wiele, że dzisiaj mnie to przeraża. Znaczył dla mnie tak wiele, że zasłaniał mi prawie cały świat. Był w stanie omotać mnie do takich granic, że nie byłam w stanie myśleć samodzielnie. I gdyby nie ta resztka rozumu, która gdzieś tam w środku mi pozostała, gdyby nie te ciche szepty podświadomości, mówiące: "on jest zły", gdyby nie kilka momentów, w których powstrzymałam zarówno słowa, jak i gesty - dzisiaj by mnie tu nie było. Zniszczyłby mnie doszczętnie, i ostatecznie wyssałby ze mnie każdą emocję, pozostawiając jedną ogromną pustkę. Dziś jednak buduję wszystko na nowo - znowu nauczyłam się uśmiechać, myśleć samodzielnie i żyć. Jedno jednak się nie zmieniło - kochałam go, naprawdę.. Jak nikogo w swoim jakże krótkim życiu. / veriolla

umiera i chce być pamiętany tu na dole  na pewno. ale czy ta chęć jest na tyle ogromna  żeby chcieć  aby ta osoba nigdy nie zapomniała  cierpiała z każdym oddechem tak  aby nie mogła i nie chciała pokochać już nigdy  nikogo?

abstracion dodano: 17 sierpnia 2013

umiera i chce być pamiętany tu na dole, na pewno. ale czy ta chęć jest na tyle ogromna, żeby chcieć, aby ta osoba nigdy nie zapomniała, cierpiała z każdym oddechem tak, aby nie mogła i nie chciała pokochać już nigdy, nikogo?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć