głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika uwazajjgryze

To chore. Jestem pieprzona masochistką. Wiem  że nie powinnam drążyć w to  bo i tak znajac życie chuj z tego wyjdzie. Chwile będzie dobrze  bedę szczęśliwa  zadowolona  ale przecież przerabiałam to milion razy i tak ostatecznie okaże sie  ze nie miało to najmniejszego sensu. Ale mimo to nie jestem w stanie zrezygnować. Ja nawet nie umiem się powstrzymać  nie wiem co to znaczy mieć swój honor. Ale w uczuciach honor sie nie liczy  zrobi się wszystko by być bliżej osoby  na której nam zależy. Jestem z siebie dumna  bo pierwszy raz w życiu powiedziałam to  co naprawdę czułam  nie obawiajac się tego  że ktoś to wysmieje.

kajmell dodano: 4 października 2011

To chore. Jestem pieprzona masochistką. Wiem, że nie powinnam drążyć w to, bo i tak znajac życie chuj z tego wyjdzie. Chwile będzie dobrze, bedę szczęśliwa, zadowolona, ale przecież przerabiałam to milion razy i tak ostatecznie okaże sie, ze nie miało to najmniejszego sensu. Ale mimo to nie jestem w stanie zrezygnować. Ja nawet nie umiem się powstrzymać, nie wiem co to znaczy mieć swój honor. Ale w uczuciach honor sie nie liczy, zrobi się wszystko by być bliżej osoby, na której nam zależy. Jestem z siebie dumna, bo pierwszy raz w życiu powiedziałam to, co naprawdę czułam, nie obawiajac się tego, że ktoś to wysmieje.

coś we mnie pękło. czuję jakbym była obok wszystkiego. jakby wszystko i wszyscy składali się z mgły. jakby byli tylko na chwile  jakby byli ulotni. jakby byli dementorami z jebanego harrego pottera  którzy wysysają ze mnie wszystkie najlepsze wspomnienia. właśnie się teraz tak czuję. bez nadziei na cokolwiek. jakbym nigdy w życiu nie była szczęśliwa i jakbym nie miała już być. znowu nie moge oddychać i na samą myśl o tym wszystkim robi mi się słabo i zbiera mi się na wymioty. taka mała reakcja organizmu na otoczenie. jest piatek  a ja bez energii na cokolwiek. ma ochotę leżeć i czekać  aż to wszystko minie. czuję  ze to na czym mi najbardziej zależy omija mnie szerokim łukiem.  miej wyjebane  a będzie ci dane  chciałabym mieć. ale chuja mi wychodzi

kajmell dodano: 4 października 2011

coś we mnie pękło. czuję jakbym była obok wszystkiego. jakby wszystko i wszyscy składali się z mgły. jakby byli tylko na chwile, jakby byli ulotni. jakby byli dementorami z jebanego harrego pottera, którzy wysysają ze mnie wszystkie najlepsze wspomnienia. właśnie się teraz tak czuję. bez nadziei na cokolwiek. jakbym nigdy w życiu nie była szczęśliwa i jakbym nie miała już być. znowu nie moge oddychać i na samą myśl o tym wszystkim robi mi się słabo i zbiera mi się na wymioty. taka mała reakcja organizmu na otoczenie. jest piatek, a ja bez energii na cokolwiek. ma ochotę leżeć i czekać, aż to wszystko minie. czuję, ze to na czym mi najbardziej zależy omija mnie szerokim łukiem. "miej wyjebane, a będzie ci dane" chciałabym mieć. ale chuja mi wychodzi

  Czego się boisz?   zapytał. W jednej chwili w głowie pojawiły się setki myśli: Boję się się tego  że będę zwykłym szarym człowiekiem. Tego  że nie spotkam osoby  która uczyni moje życie wyjątkowym. Także tego  że nie będę w stanie dawać radości osobom które kocham. Boję się życia... A najbardziej boję się tego  że nigdy nie zrozumiesz  co chcę Ci powiedzieć  że Cię kocham odkąd Cię poznałam.   Boję się pająków.   odpowiedziała.

kajmell dodano: 1 października 2011

- Czego się boisz? - zapytał. W jednej chwili w głowie pojawiły się setki myśli: Boję się się tego, że będę zwykłym szarym człowiekiem. Tego, że nie spotkam osoby, która uczyni moje życie wyjątkowym. Także tego, że nie będę w stanie dawać radości osobom które kocham. Boję się życia... A najbardziej boję się tego, że nigdy nie zrozumiesz, co chcę Ci powiedzieć, że Cię kocham odkąd Cię poznałam. - Boję się pająków. - odpowiedziała.

  wytrzymasz ze mną?   wiem jedno  nie wytrzymam bez Ciebie.

kajmell dodano: 28 września 2011

- wytrzymasz ze mną? - wiem jedno, nie wytrzymam bez Ciebie.

Obiecałam sobie  że nawet jeśli zadzwonisz  to nie odbiorę. Będę patrzyła na ten mały wyświetlacz i uśmiechnę się sama do siebie. Włączę najbardziej wesołą piosenkę jaką znam  a potem obejrzę komedię romantyczną. Taki jest plan.. ale wiem  że gdybyś jednak zadzwonił usłyszałbyś moje   tak?   już po pierwszym sygnale ..

kajmell dodano: 27 września 2011

Obiecałam sobie, że nawet jeśli zadzwonisz, to nie odbiorę. Będę patrzyła na ten mały wyświetlacz i uśmiechnę się sama do siebie. Włączę najbardziej wesołą piosenkę jaką znam, a potem obejrzę komedię romantyczną. Taki jest plan.. ale wiem, że gdybyś jednak zadzwonił usłyszałbyś moje _ tak? _ już po pierwszym sygnale ..

nigdy nie daj sobie wmówić  że nie warto!

kajmell dodano: 25 września 2011

nigdy nie daj sobie wmówić, że nie warto!

czas nie leczy ran  czas pozwala nauczyć nam się z nimi żyć.

kajmell dodano: 25 września 2011

czas nie leczy ran, czas pozwala nauczyć nam się z nimi żyć.

Jest takie spojrzenie  którym patrzymy tylko na jedną osobę.

kajmell dodano: 25 września 2011

Jest takie spojrzenie, którym patrzymy tylko na jedną osobę.

Przecież zimno to tylko brak ciepła.

kajmell dodano: 23 września 2011

Przecież zimno to tylko brak ciepła.

Przepraszam bardzo  mam pytanie  mianowicie...  Jak długo można kogoś kochać? Czy w ogóle można odpowiedzieć  na to pytanie? Przecież każdy jest inny... Ktoś powie miesiąc  inny rok  a ktoś jeszcze inny  że całe życie. Jak to jest  że osoba  którą kochasz robi Ci coś teoretycznie niewybaczalnego  a Ty zamiast odejść z uniesioną głową i pokazać co stracił płaczesz po kątach  a wieczory spędzasz na komediach romantycznych w obecności chusteczek higienicznych? Dlaczego innym potrafimy doradzić jak najlepiej  a sami cierpimy z podobnego powodu nie umiejąc sobie pomóc? A może od tego są inni? No właśnie  może przyjaciele? Może to do nich należy ten obowiązek? Pomagania  wspierania  nieraz i krzyczenia? Może tak... Może to dzięki nim istniejemy i staramy się funkcjonować.   kajmell

kajmell dodano: 22 września 2011

Przepraszam bardzo, mam pytanie, mianowicie... Jak długo można kogoś kochać? Czy w ogóle można odpowiedzieć na to pytanie? Przecież każdy jest inny... Ktoś powie miesiąc, inny rok, a ktoś jeszcze inny, że całe życie. Jak to jest, że osoba, którą kochasz robi Ci coś teoretycznie niewybaczalnego, a Ty zamiast odejść z uniesioną głową i pokazać co stracił płaczesz po kątach, a wieczory spędzasz na komediach romantycznych w obecności chusteczek higienicznych? Dlaczego innym potrafimy doradzić jak najlepiej, a sami cierpimy z podobnego powodu nie umiejąc sobie pomóc? A może od tego są inni? No właśnie, może przyjaciele? Może to do nich należy ten obowiązek? Pomagania, wspierania, nieraz i krzyczenia? Może tak... Może to dzięki nim istniejemy i staramy się funkcjonować. / kajmell

Jak bardzo niewyobrażalne jest jak jeden zwykły szary człowiek może być twórcą historii  których nie stworzy najlepszy pisarz. Osoba teoretycznie zwykła  jak każdy a dla kogoś jest całym światem. Dlaczego tylko przez krótką chwilę możemy mieć ten cały świat w ramionach? A potem to znika? Dlaczego? By dążyć do tego  szukać? A przecież czasami tak się nie da  czasami cały nasz świat znika z granicy wzroku  bezpowrotnie. Nie możemy go ratować  odbudować ani zatrzymać. No i dlaczego tak jest? Pytam się  dlaczego?! Przez chwilę mamy być szczęśliwi by za chwilę to zniknęło? Mamy się zahartować' na nieszczęście? Cieszyć się tym co mamy   nie tym co chcielibyśmy mieć  bo często to co chcemy jest nieosiągalne... ? A może w ogóle nie powinniśmy  okazywać  że jesteśmy szczęśliwi by nie stracić tego co mamy na daną chwilę  co daje nam to szczęście?    kajmell

kajmell dodano: 22 września 2011

Jak bardzo niewyobrażalne jest jak jeden zwykły szary człowiek może być twórcą historii, których nie stworzy najlepszy pisarz. Osoba teoretycznie zwykła, jak każdy a dla kogoś jest całym światem. Dlaczego tylko przez krótką chwilę możemy mieć ten cały świat w ramionach? A potem to znika? Dlaczego? By dążyć do tego, szukać? A przecież czasami tak się nie da, czasami cały nasz świat znika z granicy wzroku, bezpowrotnie. Nie możemy go ratować, odbudować ani zatrzymać. No i dlaczego tak jest? Pytam się, dlaczego?! Przez chwilę mamy być szczęśliwi by za chwilę to zniknęło? Mamy się zahartować' na nieszczęście? Cieszyć się tym co mamy, nie tym co chcielibyśmy mieć, bo często to co chcemy jest nieosiągalne... ? A może w ogóle nie powinniśmy okazywać, że jesteśmy szczęśliwi by nie stracić tego co mamy na daną chwilę, co daje nam to szczęście? / kajmell

Pytasz mnie kim jestem? Jestem tylko kolejną osobą na twojej drodze. Osobą  którą zapomnisz tak szybko  jak szybko poznałeś.

kajmell dodano: 17 września 2011

Pytasz mnie kim jestem? Jestem tylko kolejną osobą na twojej drodze. Osobą, którą zapomnisz tak szybko, jak szybko poznałeś.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć