głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika uwarzajbougryze

zaszyć się pod kocem i przeczekać. po prostu poczekać trochę  dzień  dwa  miesiąc. rok. kiedyś przecież musi być dobrze.

crazydream dodano: 26 stycznia 2014

zaszyć się pod kocem i przeczekać. po prostu poczekać trochę, dzień, dwa, miesiąc. rok. kiedyś przecież musi być dobrze.

Niepotrzebnie powiedziała co myśli.Nigdy nic dobrego nie wynika z tego że ujawniasz swoje myśli.

crazydream dodano: 26 stycznia 2014

Niepotrzebnie powiedziała,co myśli.Nigdy nic dobrego nie wynika z tego,że ujawniasz swoje myśli.

Kiedy sam tu leżę i rozpamiętuję  to zaczyna mnie wszystko boleć i myślę o takich rzeczach  od których muszę płakać i krzyczeć  bo tak ich nienawidzę.

crazydream dodano: 26 stycznia 2014

Kiedy sam tu leżę i rozpamiętuję, to zaczyna mnie wszystko boleć i myślę o takich rzeczach, od których muszę płakać i krzyczeć, bo tak ich nienawidzę.

Gdy jesteśmy młodzi  często nie wiemy jeszcze  czego tak naprawdę pragnie nasze serce. Dręczy nas obawa  że przejdzie nam coś koło nosa  i choć mamy przed sobą całe życie  wydaje nam się  że czas przecieka nam jak piasek przez palce. Boimy się  że jeśli nie zrobimy czegoś od razu  to nie zrobimy tego nigdy.

crazydream dodano: 26 stycznia 2014

Gdy jesteśmy młodzi, często nie wiemy jeszcze, czego tak naprawdę pragnie nasze serce. Dręczy nas obawa, że przejdzie nam coś koło nosa, i choć mamy przed sobą całe życie, wydaje nam się, że czas przecieka nam jak piasek przez palce. Boimy się, że jeśli nie zrobimy czegoś od razu, to nie zrobimy tego nigdy.

Może teraz leżysz z otwartymi oczyma i powtarzasz moje imię. Może boisz się jutra  tak jak i ja? Jeżeli w tej chwili potrafisz zrozumieć i domyślić się czegoś  to pamiętaj: jestem teraz z tobą …  Jestem z tobą wszędzie  jeśli tylko myślisz o mnie.

crazydream dodano: 26 stycznia 2014

Może teraz leżysz z otwartymi oczyma i powtarzasz moje imię. Może boisz się jutra, tak jak i ja? Jeżeli w tej chwili potrafisz zrozumieć i domyślić się czegoś, to pamiętaj: jestem teraz z tobą(…) Jestem z tobą wszędzie, jeśli tylko myślisz o mnie.

„Nie wiem  czy kiedykolwiek tak się czułeś. Jakbyś chciał przespać tysiąc lat. Albo po prostu przestać istnieć. Albo nie mieć świadomości  że istniejesz. Czy coś w tym rodzaju. Wiem  że to trochę nienormalne  ale właśnie tak się czuję  kiedy to się zaczyna. Dlatego staram się nie myśleć. Chcę  żeby to wszystko przestało wirować wokół mnie.”

crazydream dodano: 26 stycznia 2014

„Nie wiem, czy kiedykolwiek tak się czułeś. Jakbyś chciał przespać tysiąc lat. Albo po prostu przestać istnieć. Albo nie mieć świadomości, że istniejesz. Czy coś w tym rodzaju. Wiem, że to trochę nienormalne, ale właśnie tak się czuję, kiedy to się zaczyna. Dlatego staram się nie myśleć. Chcę, żeby to wszystko przestało wirować wokół mnie.”

 cz6  wieczorem zrobiła sobie kubek gorącego kakao   podeszła do okna   otuliła się grubym swetrem swojej mamy i patrzyła jak słońce powoli chowa sie za wielkim domem Karola . Karol to jej najlepszy przyjaciel z dzieciństwa   wspominała teraz te chwile czekając na telefon od Roberta .  pamiętasz jak przyszłaś cała z błota  bo w piasku budowaliście fortece podczas deszczu  ?  zapytała jej mama cicho wchodząc do pokoju .   haha pamiętam . błoto miała   aż w uszach .   uśmiechnęła się Pati   to były czasy .. byłaś malutka   nic cie nie obchodziło   tylko piłka   a później ....   mamo wystarczy    każdy kiedyś musi iść swoją ścieżką. Ja wybrałam   że swoją pójdę wraz z Robertem   musisz to zaakceptować   że nie będe juz więcej małym dzieckiem   wiem   ale jestes moim jedynym dzieckiem .... przerwał im dźwięk dzwonka telefonu     to Robert .  Odbierz   nie będę przeszkadzac   będę w kuchni  .

terrorkaxxcs dodano: 26 stycznia 2014

[cz6] wieczorem zrobiła sobie kubek gorącego kakao , podeszła do okna , otuliła się grubym swetrem swojej mamy i patrzyła jak słońce powoli chowa sie za wielkim domem Karola . Karol to jej najlepszy przyjaciel z dzieciństwa , wspominała teraz te chwile czekając na telefon od Roberta . -pamiętasz jak przyszłaś cała z błota ,bo w piasku budowaliście fortece podczas deszczu ? -zapytała jej mama cicho wchodząc do pokoju . - haha pamiętam . błoto miała , aż w uszach . - uśmiechnęła się Pati - to były czasy .. byłaś malutka , nic cie nie obchodziło , tylko piłka , a później .... - mamo wystarczy , każdy kiedyś musi iść swoją ścieżką. Ja wybrałam , że swoją pójdę wraz z Robertem , musisz to zaakceptować , że nie będe juz więcej małym dzieckiem - wiem , ale jestes moim jedynym dzieckiem .... przerwał im dźwięk dzwonka telefonu , - to Robert . -Odbierz , nie będę przeszkadzac , będę w kuchni .

 cz.5  popatrzyła w jego oczy i pozwoliła mu odejść . wchodząc do samolotu odwrócił sie   posłał jej buziaka i uśmiechnął się . odpowiedziała tym samym . odwróciła się i poszła do auta   miała zły humor   a korki na mieście   tylko go pogorszyły. Dostała się do mieszkania   po dłuższej chwili. weszła do środka  chwyciła po czerwoną torbę i spakowała najpotrzebniejsze rzeczy    posprawdzała wszystko dokładnie i zamykając drzwi poczuła   że będzie cholernie tęsknić   wiedziała ze w tym pustym mieszkaniu bedzie bardziej odczuwac Jego brak . Wsiadła do auta i pojechała do mamy .     Robert po długiej podróży wysiadł z samolotu   z kolegami z pracy  złapał taksówkę i ruszyli w stronę hotelu    w którym mieli zakwaterowanie   wykręcił numer Patrycji .   hej kotek   wszystko w porządku   Hiszpania jest piękna.   ciesze sie ze bezpiecznie doleciałeś .   zadzwonie wieczorem   opowiem ci o wszystkim     dobrze   będę czekać . ...

terrorkaxxcs dodano: 26 stycznia 2014

[cz.5] popatrzyła w jego oczy i pozwoliła mu odejść . wchodząc do samolotu odwrócił sie , posłał jej buziaka i uśmiechnął się . odpowiedziała tym samym . odwróciła się i poszła do auta , miała zły humor , a korki na mieście , tylko go pogorszyły. Dostała się do mieszkania , po dłuższej chwili. weszła do środka ,chwyciła po czerwoną torbę i spakowała najpotrzebniejsze rzeczy , posprawdzała wszystko dokładnie i zamykając drzwi poczuła , że będzie cholernie tęsknić , wiedziała ze w tym pustym mieszkaniu bedzie bardziej odczuwac Jego brak . Wsiadła do auta i pojechała do mamy . *** Robert po długiej podróży wysiadł z samolotu , z kolegami z pracy złapał taksówkę i ruszyli w stronę hotelu , w którym mieli zakwaterowanie , wykręcił numer Patrycji . - hej kotek , wszystko w porządku , Hiszpania jest piękna. - ciesze sie ze bezpiecznie doleciałeś . - zadzwonie wieczorem , opowiem ci o wszystkim , - dobrze , będę czekać . ...

nic tak nie pobudza do działania jak zemsta .

terrorkaxxcs dodano: 26 stycznia 2014

nic tak nie pobudza do działania jak zemsta .

nabierz dużo powietrza i jednym tchem powiedz co czujesz.

terrorkaxxcs dodano: 26 stycznia 2014

nabierz dużo powietrza i jednym tchem powiedz co czujesz.

 cz4  i ruszył w stronę kuchni . Patrząc na spakowane torby   nie miał nawet ochoty na śniadanie   wyciągnął z lodówki  zimne piwo i popijając co jakiś czas przyrządzał śniadanie dla swojej dziewczyny.    wstawaj kotku  . zaraz musimy się zbierać .   powiedział głaszcząc jej poczochrane włosy .   o jajecznica   bułki    ciepła owocowa herbata . dziekuję kochanie    uśmiechnęła sie i gestem swojej dłoni dała mu do zrozumienia   że ma sie przysiąść . Podszedł   usiadł wygodnie przytulając ją do siebie   i razem jedli śniadanie.   wiesz   jak wrócę to z pewnością będę potrafił przygotować coś lepszego .   nie potrzebuję czegos lepszego . potrzebuje ciebie skarbie  wszystko co robisz dla mnie robisz z miłosci i to mi wystarcza . Uśmiechnął sie   poczuł się jakby dodano mu skrzydeł   mocno przytulił ją do siebie .      Już czas   to mój samolot .   będę tęsknić .   ja bardziej . Obiecuję   będę dzwonić tak często jak to mozliwe  Mimo łez usmiechnęła się ...

terrorkaxxcs dodano: 26 stycznia 2014

[cz4] i ruszył w stronę kuchni . Patrząc na spakowane torby , nie miał nawet ochoty na śniadanie , wyciągnął z lodówki zimne piwo i popijając co jakiś czas przyrządzał śniadanie dla swojej dziewczyny. - wstawaj kotku . zaraz musimy się zbierać . - powiedział głaszcząc jej poczochrane włosy . - o jajecznica , bułki , ciepła owocowa herbata . dziekuję kochanie ,- uśmiechnęła sie i gestem swojej dłoni dała mu do zrozumienia , że ma sie przysiąść . Podszedł , usiadł wygodnie przytulając ją do siebie , i razem jedli śniadanie. - wiesz , jak wrócę to z pewnością będę potrafił przygotować coś lepszego . - nie potrzebuję czegos lepszego . potrzebuje ciebie skarbie, wszystko co robisz dla mnie robisz z miłosci i to mi wystarcza . Uśmiechnął sie , poczuł się jakby dodano mu skrzydeł , mocno przytulił ją do siebie . *** -Już czas , to mój samolot . - będę tęsknić . - ja bardziej . Obiecuję , będę dzwonić tak często jak to mozliwe, Mimo łez usmiechnęła się ...

 cz3      Nastał ranek . Obudził się przed budzikiem . Ciężko mu się spało tej nocy . Spojrzał na nią  leżała na jego klatce piersiowej uśmiechając się przez sen .  Dla niego Patrycja była wysokim   zielonookim szczęściem . Patrzył na nia z taką miłością w oczach    jak mało kto patrzy na swoją dziewczynę . Bał się zostawic ja na tydzień   nie pokazywał tego strachu   tej słabosci   ale dobrze wiedział   że będzie mu ciężko przez ten czas   bez niej . Wiedział   że będzie brakować mu jej usmiechniętych malinowych ust   długich ciemnych włosów   którymi tak lubił się bawić i czochrać   tych zielonych oczu   które zawsze wpatrywały się w niego dając mu wiele do zrozumienia   tej szczupłej sylwetki schowanej w szerokich dresach i Jego szerokiej koszulce   w której lubiła tak pomykać po mieszkaniu. Ale czuł potrzebę wyjazdu   czuł się za nią odpowiedzialny    przeciez obiecywał jej   że zrobi wszystko by byli zawsze szczęśliwi . Lekko wysunął się spod głowy Pati   okrył ją kocem ....

terrorkaxxcs dodano: 26 stycznia 2014

[cz3] *** Nastał ranek . Obudził się przed budzikiem . Ciężko mu się spało tej nocy . Spojrzał na nią ,leżała na jego klatce piersiowej uśmiechając się przez sen . Dla niego Patrycja była wysokim , zielonookim szczęściem . Patrzył na nia z taką miłością w oczach , jak mało kto patrzy na swoją dziewczynę . Bał się zostawic ja na tydzień , nie pokazywał tego strachu , tej słabosci , ale dobrze wiedział , że będzie mu ciężko przez ten czas , bez niej . Wiedział , że będzie brakować mu jej usmiechniętych malinowych ust , długich ciemnych włosów , którymi tak lubił się bawić i czochrać , tych zielonych oczu , które zawsze wpatrywały się w niego dając mu wiele do zrozumienia , tej szczupłej sylwetki schowanej w szerokich dresach i Jego szerokiej koszulce , w której lubiła tak pomykać po mieszkaniu. Ale czuł potrzebę wyjazdu , czuł się za nią odpowiedzialny , przeciez obiecywał jej , że zrobi wszystko by byli zawsze szczęśliwi . Lekko wysunął się spod głowy Pati , okrył ją kocem ....

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć