 |
|
Bo przyjaciele mogą różnić się kolorem skóry , zainteresowaniami ale nigdy nie różnią się głupotą . ♥
|
|
 |
|
Łapię chwile ulotne jak ulotka .Ulotne chwile łapię jak fotka [Paktofonika ♥]
|
|
 |
|
Namieszałeś w mojej głowie jednym gestem, jednym słowem ♥ [Ewelina Lisowska]
|
|
 |
|
Zrozumiałam, jak bardzo można się pomylić, patrząc ludziom w oczy
|
|
 |
|
Bo wbrew pozorom ja też czasem płaczę.
|
|
 |
|
Nie jestem agresywna, czasami tylko kogoś pierdolnę, drę mordę i rzucam przedmiotami.
|
|
 |
|
# Czasami musimy przestać analizować przeszłość, przestać planować przyszłość, przestać zastanawiać się co tak naprawdę czujemy, przestać decydować rozumem co chce czuć serce. Czasem musimy po prostu powiedzieć sobie 'Niech się dzieje co chce!' i iść dalej
|
|
 |
|
Łapiąc go za rękę, nie wiedziałam, że już nigdy jej nie puści.
|
|
 |
|
Myślę, że miłość jest wtedy, gdy zobaczymy w drugim człowieku to, czego nie powinno się zobaczyć. I to zaakceptujemy.
|
|
 |
|
"Nie musisz się spieszyć. Uczucia nie mają daty ważności."
|
|
 |
|
I wreszcie zauważyłeś coś bardzo ważnego. Zapytałeś, czemu zawszy gdy o niej piszemy to się kłócimy. Jednak ja zamiast napisać, że bardzo Cię kocham - stchórzyłam. Po prostu o niej nie piszmy, dodałam ze smutkiem w oczach stawiając uśmiechniętą buźkę. [forbidden_love]
|
|
 |
|
Z uśmiechem włączam muzykę, zakładam słuchawki i sprawdzam jak dziś wyglądam. Trochę kiepsko spałam i mam cienie pod oczami, ale to łatwo ukryć. Jak co dnia planuję schudnąć jeszcze trochę. Jak co dnia, nie jem śniadania, sięgam tylko po ukochany sok pomarańczowy. Otwieram szafę. Szukam ulubionej koszulki i jeansów. Mój malutki przyczłap przybiega i miauczy. Chce się bawić, ale ja nie mam na to czasu. Śpieszę się - jak zwykle. Ubieram się, podchodzę do lustra i zaczynam codzienność. Spinam włosy, nakładam trochę pudru i maluję rzęsy czarną mascarą. Później rozpuszczam kitkę i traktuję niesforne kosmyki gumą do włosów. Zakładam trampki, podchodzę do lustra i sprawdzam końcowy efekt. Używam perfum, wydaję opinię na korzyść kolczyków i wychodzę. Dla kogo to robię? Zgadnij? Dla siebie.
|
|
|
|