 |
to straszne , że dziś mijając się na ulicy nie stać nas na więcej niż marne zmierzenie się wzajemnie - a kiedyś ? kiedyś było tak wiele słów, przyrzeczeń, wspólnych chwil. dziś jest jedynie myśl , że tak sprawnie wszystko spieprzyłyśmy
|
|
 |
Wstań ! mówię wstań , kurwa ! podnieś dupę i rusz się z miejsca . nie rycz za tym skurwielem , nie jest tego wart - spójrz , jesteś zajebista bez Niego , nie potrzebujesz Jego marnej połówki - sama tworzysz jedną , zajebistą całość !
|
|
 |
Zostawiłeś mnie, wybrałeś inną.. lecz jeśli to ma cię uszczęśliwić mimo wszytko cię kocham
|
|
 |
To właśnie on był autorem każdego mojego uśmiechu. To dzięki niemu potrafiłam doceniać to, co miałam. Był całym moim szczęściem. Wszystkim tym, co miałam.
|
|
 |
idę o zakład że wszystko będzie grało, ułoży się kochanie co by się nie działo .
|
|
 |
` Jesteś jak pierwszy papieros. Tak bardzo mnie kusi, żeby Cię spróbować, a wiem, że jak już spróbuję to będę chciała coraz więcej.
|
|
 |
I ten niepohamowany uśmiech kiedy wciskasz mi w dłoń kapsel od tymbarka z napisem ` wyjdziesz za mnie ?
|
|
 |
Wszystko przyjdzie z czasem, zdobędziemy to co powinno być nasze .
|
|
 |
Nawet wstawanie o 5:30 może być cudowne, kiedy budzisz mnie Ty .
|
|
 |
Może się zmieniłam i nie koniecznie na lepszę. Ale kolego, każda zmiana jest spowodowana jakimś powodem.
|
|
 |
jeżeli naprawdę go kochałaś , to będziesz tęskniła . To nic że zmienił się w cholernego łajdaka , on zawsze będzie tym " twoim " słodkim chłopczykiem o przecudnych oczkach dopóki serce nie przestanie za nim tęsknic .
|
|
 |
Lubiła kiedy patrzył na nią jak próbuje zasnąć . Czuła się bezpieczna i spokojna Wszystkie straszydła w jednej chwili znikały. Przytulna kołdra, pluszak i jego ciepła dłoń na twarzy. Nic więcej nie było potrzebne do szczęścia. Wystarczało to w zupełności . .
|
|
|
|