 |
|
a gdybym miała miliardową pewność, że tego pieprzonego jutra nie będzie - już byś wiedział,wszystko. / veriolla
|
|
 |
Odchodził i wracał. Zabierał jej tlen i oddawał. / unvai
|
|
 |
Poczuła wielkie uderzenie.. Za chwilę kolejne - z podwojoną siłą. Czuła jak traci oddech i kontrolę nad własnym ciałem. Próbując cokolwiek wykrzyczeć, upadła na ziemię. Ból nasilał się z każdą kolejną sekundą. Przez zaszklone oczy widziała mnóstwo przechodniów - nikt nie zainteresował się jej losem. Jednak najbardziej zniszczyła ją świadomość, że On też był wśród tych wszystkich 'śpieszących' się gdzieś ludzi. Nie potrafiła zrozumieć dlaczego nie zatrzymał się na chwilę, nie podał jej dłoni, ostatni raz nie przytulił jej do siebie - przecież kiedyś Jego ramiona były jej drugim domem / unvai
|
|
 |
Ta pieprzona pustka w głowie, gdy dowiadujesz się, że straciłeś to, co utrzymywało Cię przy życiu / unvai
|
|
 |
nocne rozmowy, które wielbię bez końca / unvai
|
|
 |
Cholernie ogniste iskierki w oczach miał ♥ / unvai
|
|
 |
Złapał ją za rękę, by sprawdzić czy pasuje do Jego / unvai
|
|
 |
Za 6 minut wielka impreza na ziemi :D Kończymy to. Odliczamy ? ^^
|
|
 |
Oparta o ścianę pustego korytarza patrzyła w jeden punkt. Tylko chwilami przymykała oczy - myśląc, że zaśnie i obudzi się dopiero, gdy będzie po wszystkim. Miała nadzieję, jednak ona powoli gasła - górowała nad nią świadomość, że już nigdy nic nie będzie takie samo jak kiedyś. Próbując zatrzymać spadające łzy, które uderzały z coraz większą siłą poczuła ten sam zapach, usłyszała po raz kolejny te same kroki. Łzy zniekształcały jej cały obraz, jednak Jego twarz poznała od razu. Podszedł, złapał ją za rękę i zapytał " stało się coś? " Odpowiedziała krótkie "nie, nic.." Odszedł, myśląc, że powiedziała prawdę. / unvai
|
|
 |
Czasem lepiej przemilczeć, nie odpowiadać na pewne pytania. / unvai
|
|
 |
Myślisz, że powiedziałaby Tobie prawdę, gdyby nie znała Twojej reakcji? / unvai
|
|
|
|