| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Cierpiałam jak dziecko, które oddało się na tydzień do domu dziecka i potem zapomniało odebrać.
Tęskniłam. Nieprawdopodobnie. Kochając go, nie potrafiłam mu życzyć nic złego i tym bardziej cierpiałam.
Po pewnym czasie, z zemsty, przestałam słuchać niektórych utworów. Przestałam czytać książki i wiersze, bo one
przecież w perfekcyjny sposób uwrażliwiają .. a przede wszystkim wytłumaczającą Cię. Czujesz się usprawiedliwiony.
Zrozumiany. Utożsamiasz się. No właśnie. Dlatego przestałam czytać. Przesałam rozmyślać i pisać. Ogólnie ograniczyłam się
do punktu ,w którym to wszystko zaczynałam. Ograniczonej głupoty. Żyć, oddychać i cieszyć się z tego ,że oddycham. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie płacz nad czymś, co nie płacze nad tobą. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Sentyment - coś co za żadne skarby nie da Ci o nim zapomnieć ani w żaden sposób nie pozwoli Ci wymazać go z pamięci. to taka podświadomość, która ciągle o nim smęci |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | serca już nie mam, rozum tracę co dzień coraz bardziej, nie myślę, nie istnieje, po prostu trwam między pustką a ciszą, między brzdękiem otwierającej się butelki piwa a dymem ze szluga, trwam tak pomiędzy rzeczywistością a zaświatami, trwam, bo niby jestem a umieram. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | trochę już mam dość tego co nocnego wewnętrznego umierania. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ŻYJ SPOKOJNIE, NIECH CI SIĘ WIEDZIE I NIE ROZMAWIAJMY DZISIAJ BO NIE WIEM CO MAM POWIEDZIEĆ. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Tęsknisz, myślisz, wspominasz, marzysz, śpisz, ale nie żyjesz, bo doskwiera jego brak i to zabija cię od środka. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Już zaczęliśmy umierać, tego nie da się cofnąć. Czas biegnie tylko w przód. |  |  |  |