głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika urodzona4czerwca

Prawdziwa miłość jest wtedy  gdy ona stoi przed nim naga a on i tak patrzy jej w oczy.   z neta.

uniqueeee dodano: 2 kwietnia 2011

Prawdziwa miłość jest wtedy, gdy ona stoi przed nim naga a on i tak patrzy jej w oczy. / z neta.

Bezsilność zbiera się w kąciku oka.    uniqueee

uniqueeee dodano: 1 kwietnia 2011

Bezsilność zbiera się w kąciku oka. // uniqueee

Moje życie jest jak gra... wersja DEMO bez save ow bez opcji multi player i z jednym poziomem gry Hard core.    uniqueeee

uniqueeee dodano: 1 kwietnia 2011

Moje życie jest jak gra... wersja DEMO bez save-ow bez opcji multi player i z jednym poziomem gry Hard-core. / uniqueeee

codziennie uczysz mnie tego jak walczyć  by wygrać życie. codziennie dajesz mi multum słów  emocji  uśmiechu. dziękuję.  	 ejj mniej wyjebane

uniqueeee dodano: 1 kwietnia 2011

codziennie uczysz mnie tego jak walczyć, by wygrać życie. codziennie dajesz mi multum słów, emocji, uśmiechu. dziękuję. \ ejj_mniej_wyjebane

widzę  że też nie kłamiesz  D teksty uniqueeee dodał komentarz: widzę, że też nie kłamiesz ;D do wpisu 26 marca 2011
Takie dziwne uczucie.. stoisz koło niego  niby nic nie czujesz  ale chcesz żeby Cię przytulił.. a on jakby czytał Ci w myślach  przytula Cię  a Ty zakochujesz się w nim  wraz z momentem  gdy mówi  że Cię kocha..    uniqueeee

uniqueeee dodano: 21 marca 2011

Takie dziwne uczucie.. stoisz koło niego, niby nic nie czujesz, ale chcesz żeby Cię przytulił.. a on jakby czytał Ci w myślach, przytula Cię, a Ty zakochujesz się w nim, wraz z momentem, gdy mówi, że Cię kocha.. // uniqueeee

szkoła? to tutaj poznaję prawdziwych przyjaciół. To tutaj jem jedną bułkę na spółkę z dziewczynami. to tutaj wypiję półlitrową fantę na jednej z przerw i zapije to kubusiem. to tutaj rodzą się pierwsze plotki  kłótnie  problemy. szkoła   narzekasz ale bez niej by nie było tego wszystkiego.   maniia

asiuniaaa16 dodano: 16 marca 2011

szkoła? to tutaj poznaję prawdziwych przyjaciół. To tutaj jem jedną bułkę na spółkę z dziewczynami. to tutaj wypiję półlitrową fantę na jednej z przerw i zapije to kubusiem. to tutaj rodzą się pierwsze plotki, kłótnie, problemy. szkoła - narzekasz ale bez niej by nie było tego wszystkiego. / maniia
Autor cytatu: maniia

otworzyłam oczy . słońce przebijające się przez nowoczesne rolety poraziło mnie swoimi promieniami . nie byłam w swoim pokoju . ból uderzył w głowę z taką intensywnością   że zacisnęłam powieki . próbowałam przypomnieć sobie co zaszło poprzedniego wieczoru . pamiętałam tylko klatkę schodową   jego zaszklone oczy   kiedy zobaczył mnie zapłakaną i łkającą z prośbą   żeby mnie przytulił . wiedziałam   że nie powinnam prosić o pomoc zwłaszcza jego   zwłaszcza po tym   co mi zrobił . ale podświadomość mówiła mi   że to On   że to jego kocham   że to On jest mi w stanie pomóc   że dzięki jego tuleniu będę czuć się bezpiecznie   że to dzięki jego   kocham   będę czuła   że rzeczywiście jestem kochana   że to dzięki Niemu będę szczęśliwa .   cdn .

asiuniaaa16 dodano: 16 marca 2011

otworzyłam oczy . słońce przebijające się przez nowoczesne rolety poraziło mnie swoimi promieniami . nie byłam w swoim pokoju . ból uderzył w głowę z taką intensywnością , że zacisnęłam powieki . próbowałam przypomnieć sobie co zaszło poprzedniego wieczoru . pamiętałam tylko klatkę schodową , jego zaszklone oczy , kiedy zobaczył mnie zapłakaną i łkającą z prośbą , żeby mnie przytulił . wiedziałam , że nie powinnam prosić o pomoc zwłaszcza jego , zwłaszcza po tym , co mi zrobił . ale podświadomość mówiła mi , że to On , że to jego kocham , że to On jest mi w stanie pomóc , że dzięki jego tuleniu będę czuć się bezpiecznie , że to dzięki jego " kocham " będę czuła , że rzeczywiście jestem kochana , że to dzięki Niemu będę szczęśliwa . [ cdn .]
Autor cytatu: ransiak

cd . bez słowa przytulił mnie do siebie i sam się rozpłakał szepcząc mi we włosy   cały czas pamiętałem Twój zapach .   przywołując sobie na pamięć tamto spotkanie łzy poleciały mi na śnieżnobiałą poduszkę . obróciłam się na boku i wtedy zobaczyłam jego ramię . to   które obejmowało mnie całą noc   te dłonie   które kreśliły na moim ciele najpiękniejsze wzory . te usta   które kocham najmocniej na świecie . zadrżałam czując pod poduszką wibracje w telefonie . sms . mama   jak zawsze zamartwiająca się o wszystko .   gdzie Ty jesteś ?! dlaczego nie wróciłaś na noc ?! martwimy się z ojcem   zadzwoń !   . ach ta mamusia .   mamciu   nic mi nie jest . spałam u koleżanki   kocham Cię .   .

asiuniaaa16 dodano: 16 marca 2011

cd . bez słowa przytulił mnie do siebie i sam się rozpłakał szepcząc mi we włosy " cały czas pamiętałem Twój zapach . " przywołując sobie na pamięć tamto spotkanie łzy poleciały mi na śnieżnobiałą poduszkę . obróciłam się na boku i wtedy zobaczyłam jego ramię . to , które obejmowało mnie całą noc , te dłonie , które kreśliły na moim ciele najpiękniejsze wzory . te usta , które kocham najmocniej na świecie . zadrżałam czując pod poduszką wibracje w telefonie . sms . mama - jak zawsze zamartwiająca się o wszystko . " gdzie Ty jesteś ?! dlaczego nie wróciłaś na noc ?! martwimy się z ojcem , zadzwoń ! " . ach ta mamusia . " mamciu , nic mi nie jest . spałam u koleżanki , kocham Cię . " .
Autor cytatu: ransiak

siedząc z bliskim przyjacielem w samochodzie czułam   że nie powinno mnie tam być . sam na sam z nim . z uchylonych okien leciała skoczna   weselna muzyka . rozbawiał mnie tej nocy jak nikt inny . śmialiśmy się   tańczyliśmy pod salą   sypał komplementy jeden za drugim   a ja czułam się szczęśliwa . bez problemów   wolna . w pewnym momencie zaczął się do mnie znacząco przybliżać . czułam jego przyspieszony oddech na twarzy . zagryzłam wargi zaciskając jedną dłoń na jego zmiętolonej koszuli . włożył mi rękę we włosy i łapiąc za kark przysunął do siebie . podświadomość krzyczała   że nie mogę . to nie te usta należą do mnie   nie te wargi kocham całą sobą . ale przecież usta innych są   jak wielka patera z cukierkami . możesz skonsumować wszystkie   które Ci się podobają   ale i tak masz swój ulubiony typ . ten   którym mógłbyś się zajadać całą noc   bez ustanku .

asiuniaaa16 dodano: 16 marca 2011

siedząc z bliskim przyjacielem w samochodzie czułam , że nie powinno mnie tam być . sam na sam z nim . z uchylonych okien leciała skoczna , weselna muzyka . rozbawiał mnie tej nocy jak nikt inny . śmialiśmy się , tańczyliśmy pod salą , sypał komplementy jeden za drugim , a ja czułam się szczęśliwa . bez problemów , wolna . w pewnym momencie zaczął się do mnie znacząco przybliżać . czułam jego przyspieszony oddech na twarzy . zagryzłam wargi zaciskając jedną dłoń na jego zmiętolonej koszuli . włożył mi rękę we włosy i łapiąc za kark przysunął do siebie . podświadomość krzyczała , że nie mogę . to nie te usta należą do mnie , nie te wargi kocham całą sobą . ale przecież usta innych są , jak wielka patera z cukierkami . możesz skonsumować wszystkie , które Ci się podobają , ale i tak masz swój ulubiony typ . ten , którym mógłbyś się zajadać całą noc , bez ustanku .
Autor cytatu: ransiak

 to co robimy w piątek  maleńka?   jego błękitne oczy błysnęły z podekscytowania.  nic.  odparła oschle.  nie mam zamiaru ruszać się tego dnia z domu. będę piła gorące kakao i pochlipując wyjadała palcami nutellę. ale przecież to będą twoje urodziny..  dotknął ją z czułością.  właśnie. przeklęte osiemnaste urodziny.  nie wiadomo skąd w jej oczach znalazło się nagle tyle słonej cieczy.  skarbie  18 lat to nie koniec świata.   ale dla mnie koniec. nie chcę być pełnoletnia  nie chcę mieć dowodu  nie chcę na legalu kupować papierosów i alkoholu  nie chcę myśleć o przyszłości  pracy  domu  odpowiedzialności. nadal chcę być 17 latką  chcę być dzieckiem  które nie ma pojęcia o problemach dorosłego człowieka.  zdesperowana wyrzuciła z siebie wszystkie obawy. uśmiechnął się i kciukiem przetarł łzę  która zdążyła spłynąć jej na górną wargę.  jestem przy tobie. tak samo dorosły  tak samo odpowiedzialny za siebie co ty. ale pamiętaj  że razem zawsze będziemy tworzyć zakochaną parę przedszkolaków .

asiuniaaa16 dodano: 16 marca 2011

-to co robimy w piątek, maleńka? - jego błękitne oczy błysnęły z podekscytowania.- nic.- odparła oschle.- nie mam zamiaru ruszać się tego dnia z domu. będę piła gorące kakao i pochlipując wyjadała palcami nutellę.-ale przecież to będą twoje urodziny.. -dotknął ją z czułością.- właśnie. przeklęte osiemnaste urodziny.- nie wiadomo skąd w jej oczach znalazło się nagle tyle słonej cieczy.- skarbie, 18 lat to nie koniec świata. - ale dla mnie koniec. nie chcę być pełnoletnia, nie chcę mieć dowodu, nie chcę na legalu kupować papierosów i alkoholu, nie chcę myśleć o przyszłości, pracy, domu, odpowiedzialności. nadal chcę być 17-latką, chcę być dzieckiem, które nie ma pojęcia o problemach dorosłego człowieka.- zdesperowana wyrzuciła z siebie wszystkie obawy. uśmiechnął się i kciukiem przetarł łzę, która zdążyła spłynąć jej na górną wargę.- jestem przy tobie. tak samo dorosły, tak samo odpowiedzialny za siebie co ty. ale pamiętaj, że razem zawsze będziemy tworzyć zakochaną parę przedszkolaków .
Autor cytatu: ransiak

a kiedy nie mogę zasnąć bo mi jest tak cholernie źle   wtulam się w ogromną poduszkę   która zajmuje honorowe miejsce na moim łóżku i wyobrażam sobie twoje ramiona . od razu jest jakoś lżej .

asiuniaaa16 dodano: 16 marca 2011

a kiedy nie mogę zasnąć bo mi jest tak cholernie źle , wtulam się w ogromną poduszkę , która zajmuje honorowe miejsce na moim łóżku i wyobrażam sobie twoje ramiona . od razu jest jakoś lżej .
Autor cytatu: ransiak

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć