 |
Niektórzy nie są zdolni by wziąć duży rozmach!
Niektórzy nie chcą wiedzieć! Zamiast leżeć stanąć można w pionie!
|
|
 |
Ojciec nosi sztywno kark i uniesioną głowę i twarz kamienną i szyderczy uśmiech!
|
|
 |
Ej! Robactwo robi na twej glebie! Znają ciebie ludzie,
Tylko to łączy mnie i ciebie, ale miej świadomość
Dla nich jesteś nikim, sprawiedliwość dorwie cię jak wiking
|
|
 |
Młody dostaje psychiczny wycisk od koleżków, którzy mają dzianych rodziców!
|
|
 |
Tniesz zmęczonym autem polską szosę, a w głowie bitwa!
Rzeczywistość nie jest aksamitna, gonitwa!
|
|
 |
Gdy zbudzi nas dźwięk potłuczonego szkła
Gdy przejdą fosę i dorwą się do bram
Mamy coś czego nie zabiorą nam .
|
|
 |
Gdy wzrok przesłoni gęsta mgła
Mamy swoje skarby
Mamy coś czego nie zabiorą nam
|
|
 |
wszystko kręci się jak pozytywka. w kołko ta sama melodia...
|
|
 |
życie na melanżu ! wyjebane w miłość. bawmy się
|
|
 |
nie wierzę w żadne Twoje słowo. życzę Ci kurwa szczęścia. kimkolwiek ONA jest.
|
|
 |
Męczy Cię to, że mnie zraniłeś ? więc po jakiego chuja znalazłeś sobie kogoś innego. jakim cudem jesteś w stanie oddać się innej dziewczynie, po tym co niby do mnie czułeś. Mam świadomość, że straciłam miłość mojego życia a jednocześnie nienawidzę Cię. w perfidny sposób wykorzystujesz moją wrażliwość. robisz mi na złość... ? kocham Cię. już za późno....
|
|
 |
dziś znów był przy mnie, prawie przez klatkę piersiową, sercem dotykając serca, w kolejnych sekundach streszczał sens tego, czym żyję, streszczał swoje własne istnienie. / endoftime.
|
|
|
|