głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika upitatymbarkiem

Weszła na siłownię. Akurat podciągał się na drążku. Dojrzała pracę jego mięśni i rąk. Skończył. Stał tyłem i wycierał twarz ręcznikiem. Podeszła bliżej i pocałowała go delikatnie w plecy. Wystraszył się i po chwili uśmiechnął. 'Cześć Kochanie. Miałaś być wieczorem.' Objął ją w pasie. 'Chciałam tylko zajrzeć  co robisz i sobie pójść  ale sam wiesz  jak reaguję na Twój widok.' Zaśmiał się głośno. 'Pociągam Cię?' Przygryzła wargę i spuściła głowę. 'Hahah  buraku mój.' Odwróciła się na pięcie. 'Gdzie idziesz?' Zawołał wciąż się śmiejąc. 'Byle dalej od Ciebie.' Spojrzała naburmuszona. 'I skończ się wreszcie nabijać! Nie moja wina  że...że wywołujesz u mnie takie reakcje!' Podbiegł do niej i złapał za nadgarstki. 'Też Cię kocham.' Szepnął i ujął jej twarz w dłonie  by ją pocałować. 'Nie! Poczekaj do wieczora.' Powiedziała słodko i wyszła z pomieszczenia. Złapał się za głowę i wywrócił oczami. 'Kocham ją  no normalnie ją kocham!'

hiphop_owa dodano: 22 lipca 2011

Weszła na siłownię. Akurat podciągał się na drążku. Dojrzała pracę jego mięśni i rąk. Skończył. Stał tyłem i wycierał twarz ręcznikiem. Podeszła bliżej i pocałowała go delikatnie w plecy. Wystraszył się i po chwili uśmiechnął. 'Cześć,Kochanie. Miałaś być wieczorem.' Objął ją w pasie. 'Chciałam tylko zajrzeć, co robisz i sobie pójść, ale sam wiesz, jak reaguję na Twój widok.' Zaśmiał się głośno. 'Pociągam Cię?' Przygryzła wargę i spuściła głowę. 'Hahah, buraku mój.' Odwróciła się na pięcie. 'Gdzie idziesz?' Zawołał wciąż się śmiejąc. 'Byle dalej od Ciebie.' Spojrzała naburmuszona. 'I skończ się wreszcie nabijać! Nie moja wina, że...że wywołujesz u mnie takie reakcje!' Podbiegł do niej i złapał za nadgarstki. 'Też Cię kocham.' Szepnął i ujął jej twarz w dłonie, by ją pocałować. 'Nie! Poczekaj do wieczora.' Powiedziała słodko i wyszła z pomieszczenia. Złapał się za głowę i wywrócił oczami. 'Kocham ją, no normalnie ją kocham!'

dresy na dupie  kaptur na głowie  Pezet na słuchawkach i idąc samotnie po plaży co chwilę spoglądając na fale obijające się o brzeg. popatrzałam przed siebie i ujrzałam dwójkę ludzi idących za rękę  mijając ich spuściłam głowę i czułam tylko łzę spływająca po policzku. przypominając sobie ciebie opowiadającego o naszych wspólnych wakacjach i o tym jak będziemy chodzić wieczorami po plaży podziwiając zachód słońca  lecz skończyliśmy tylko na marzeniach bo teraz ja tu jestem sama a ty pewnie się bawisz z jakaś siksą.

hiphop_owa dodano: 22 lipca 2011

dresy na dupie, kaptur na głowie, Pezet na słuchawkach i idąc samotnie po plaży co chwilę spoglądając na fale obijające się o brzeg. popatrzałam przed siebie i ujrzałam dwójkę ludzi idących za rękę, mijając ich spuściłam głowę i czułam tylko łzę spływająca po policzku. przypominając sobie ciebie opowiadającego o naszych wspólnych wakacjach i o tym jak będziemy chodzić wieczorami po plaży podziwiając zachód słońca, lecz skończyliśmy tylko na marzeniach bo teraz ja tu jestem sama a ty pewnie się bawisz z jakaś siksą.

lubię prowokować   wrednie się odzywać i mieć wyjebane na wszystko. to ja łamię wszelkie zasady   nic sobie z tego nie robiąc. pale w publicznych miejscach   gdy tylko mam na to ochotę   kłócę się z kanarem   nie podając prawdziwego nazwiska do mandatu   gram na nerwach sąsiadów. chodzę do szkoły w miniówie i czerwonych szpilkach   jeśli najdzie mnie ochota na kopiowanie nastoletnich laleczek. kłócę się z pracodawcą   gdy tylko coś mi się nie spodoba. i ogólnie sram na system i mam wszystkich gdzieś  o.

hiphop_owa dodano: 22 lipca 2011

lubię prowokować , wrednie się odzywać i mieć wyjebane na wszystko. to ja łamię wszelkie zasady , nic sobie z tego nie robiąc. pale w publicznych miejscach - gdy tylko mam na to ochotę , kłócę się z kanarem - nie podając prawdziwego nazwiska do mandatu , gram na nerwach sąsiadów. chodzę do szkoły w miniówie i czerwonych szpilkach - jeśli najdzie mnie ochota na kopiowanie nastoletnich laleczek. kłócę się z pracodawcą , gdy tylko coś mi się nie spodoba. i ogólnie sram na system i mam wszystkich gdzieś, o.

Może za często przeklinam  bywam wredna  mam cięte riposty  ale tak naprawdę wrażliwość to najbardziej dostrzegalna przez bliskich mi ludzi  cecha mojego charakteru. Chociaż wydaje się  że jestem tak okropnie silna  nie potrafię radzić sobie z najprostszymi dla innych problemami. Dostrzegam zbyt wiele rzeczy  których nie powinnam. Nienawidzę rasizmu i egoizmu. Cenię mężczyzn  którzy potrafią kochać.

hiphop_owa dodano: 22 lipca 2011

Może za często przeklinam, bywam wredna, mam cięte riposty, ale tak naprawdę wrażliwość to najbardziej dostrzegalna przez bliskich mi ludzi, cecha mojego charakteru. Chociaż wydaje się, że jestem tak okropnie silna, nie potrafię radzić sobie z najprostszymi dla innych problemami. Dostrzegam zbyt wiele rzeczy, których nie powinnam. Nienawidzę rasizmu i egoizmu. Cenię mężczyzn, którzy potrafią kochać.

Pamiętacie  kiedy byliście małymi dziećmi i wierzyliście w bajki  marzyliście o tym  jakie będzie wasze życie? Biała sukienka  książę z bajki  który zaniesie was do zamku na wzgórzu. Leżeliście w nocy w łóżku  zamykaliście oczy i całkowicie  niezaprzeczalnie w to wierzyliście. Święty Mikołaj  Zębowa Wróżka  książę z bajki   byli na wyciągnięcie ręki. Ostatecznie dorastacie. Pewnego dnia otwieracie oczy  a bajki znikają. Większość ludzi zamienia je na rzeczy i ludzi  którym mogą ufać  ale rzecz w tym  że trudno całkowicie zrezygnować z bajek  bo prawie każdy nadal chowa w sobie iskierkę nadziei  że któregoś dnia otworzy oczy i to wszystko stanie się prawdą.  ...  Pod koniec dnia  wiara to zabawna rzecz. Pojawia się  kiedy tak naprawdę tego nie oczekujesz. To tak  jakbyś pewnego dnia odkrył  że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń. Zamek  cóż  może nie być zamkiem. I nie jest ważne  długo i szczęśliwie   ale  szczęśliwie  teraz.

hiphop_owa dodano: 22 lipca 2011

Pamiętacie, kiedy byliście małymi dziećmi i wierzyliście w bajki, marzyliście o tym, jakie będzie wasze życie? Biała sukienka, książę z bajki, który zaniesie was do zamku na wzgórzu. Leżeliście w nocy w łóżku, zamykaliście oczy i całkowicie, niezaprzeczalnie w to wierzyliście. Święty Mikołaj, Zębowa Wróżka, książę z bajki - byli na wyciągnięcie ręki. Ostatecznie dorastacie. Pewnego dnia otwieracie oczy, a bajki znikają. Większość ludzi zamienia je na rzeczy i ludzi, którym mogą ufać, ale rzecz w tym, że trudno całkowicie zrezygnować z bajek, bo prawie każdy nadal chowa w sobie iskierkę nadziei, że któregoś dnia otworzy oczy i to wszystko stanie się prawdą. [...] Pod koniec dnia, wiara to zabawna rzecz. Pojawia się, kiedy tak naprawdę tego nie oczekujesz. To tak, jakbyś pewnego dnia odkrył, że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń. Zamek, cóż, może nie być zamkiem. I nie jest ważne "długo i szczęśliwie", ale "szczęśliwie" teraz.

Wracałam z pogrzebu  kupiłam Tymbarka  a tam napis 'Będziesz następny'.

hiphop_owa dodano: 22 lipca 2011

Wracałam z pogrzebu, kupiłam Tymbarka, a tam napis 'Będziesz następny'.

uwielbiam ten stan  kiedy wiem  że jestem wolna. mogę robić co chcę. kładę wtedy nogi na ławę  siadam wygodnie w fotelu i biegam po kanałach  szukając czegość d obejrzenia. niestety tam nic dla mnie nie ma i chodzę po domu z rozczochronymi włosami  krótkich spodenkach i bluzce tak szerokiej  że mój tato by w nią wszedł  szukając słodyczy  a później delektuję się chwilami przy kompie

hiphop_owa dodano: 22 lipca 2011

uwielbiam ten stan, kiedy wiem, że jestem wolna. mogę robić co chcę. kładę wtedy nogi na ławę, siadam wygodnie w fotelu i biegam po kanałach, szukając czegość d obejrzenia. niestety tam nic dla mnie nie ma i chodzę po domu z rozczochronymi włosami, krótkich spodenkach i bluzce tak szerokiej, że mój tato by w nią wszedł, szukając słodyczy, a później delektuję się chwilami przy kompie

Jak mam jakiś problem   zawsze słucham się serca . Bo niekiedy nie wystarcza rozum i inteligencja .

hiphop_owa dodano: 22 lipca 2011

Jak mam jakiś problem , zawsze słucham się serca . Bo niekiedy nie wystarcza rozum i inteligencja .

uwielbiam te soboty   w które siedząc z laptopem na kolanach podśpiewuję sobie częściowe teksty piosenek  te które tylko umiem. naśladuję ludzi z filmików lub recytuje jakieś stare wiersze  które właśnie znów mi się przypomniały. a mama stojąc nade mną wymachuje ścierką próbując pognać mnie do sprzątania.

hiphop_owa dodano: 22 lipca 2011

uwielbiam te soboty , w które siedząc z laptopem na kolanach podśpiewuję sobie częściowe teksty piosenek, te które tylko umiem. naśladuję ludzi z filmików lub recytuje jakieś stare wiersze, które właśnie znów mi się przypomniały. a mama stojąc nade mną wymachuje ścierką próbując pognać mnie do sprzątania.

Czy te oczy mogą kłamać.?   Jej oczy nie kłamią.   Zabiłaby za mnie  zamordowałbym za nią.

hiphop_owa dodano: 22 lipca 2011

Czy te oczy mogą kłamać.? Jej oczy nie kłamią. Zabiłaby za mnie, zamordowałbym za nią.

Czy te oczy mogą kłamać.?   Jej oczy nie kłamią.   Zabiłaby za mnie  zamordowałbym za nią.

hiphop_owa dodano: 22 lipca 2011

Czy te oczy mogą kłamać.? Jej oczy nie kłamią. Zabiłaby za mnie, zamordowałbym za nią.

 Pamiętasz jacy wtedy byliśmy.?   Mówiłeś  że nie powinnam nosić ubrań  bo najlepiej wyglądam w Twojej miłości.    Pewnie gdzieś to przeczytałem...

hiphop_owa dodano: 22 lipca 2011

-Pamiętasz jacy wtedy byliśmy.? Mówiłeś, że nie powinnam nosić ubrań, bo najlepiej wyglądam w Twojej miłości. -Pewnie gdzieś to przeczytałem...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć