Cały czas pada. Padało wczoraj, pada dziś, padało rok temu, będzie padać jutro, pojutrze, za rok, dwa. Pada, deszcz słów, deszcz smutków, deszcz rozczarowań, deszcz bólu, deszcz kłamstw, deszcz prawd... ale, to tylko deszcz.
Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla. Nie mamy wtedy żadnego wyboru. Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być nimi jutro?
I czemu siedzę z podpuchniętymi oczami? Dlaczego znów ktoś mnie okłamał, dlaczego znów ktoś zdradził... Czemu chciałam sie starać i to robiłam dlaczego kroczkami walczyłam o to by było dobrze... Mam dość tego wszystkiego co się wydarzyło. Nie zasługuje na szczęście, los po raz kolejny mi to pokazał. Tylko po co to wszystko ... ?!