 |
Stoję z opaską na oczach, pod egzekucyjną ścianą, a złe myśli jak kruki, rozszarpują tożsamość.
|
|
 |
I muszę być silny choć stres za gardło łapie.
|
|
 |
Nadal zderzamy się z rzeczywistością niczym crash-test.
|
|
 |
Tutaj chciwość podtapia moralność w morzu juchy.
|
|
 |
Jesteśmy jak ćmy zgubnie lecące do ognia.
|
|
 |
Nasz rap w Twoich uszach to lufa w ustach Cobeina.
|
|
 |
Mam dziwne wrażenie, że zrobiłem to znów, sześć ciał bez głów, melioracyjny rów.
|
|
 |
Świat robi się ciasny coraz mniej jest ludzi, coraz więcej żywych trupów pozbawionych duszy.
|
|
 |
Codzienność bywa okrutna, za dużo chemi i alko.
|
|
 |
Za mało odwagi by czasem wprost coś powiedzieć, ale ambicja brała górę, by zostawić to dla siebie.
|
|
 |
Jedna miłość, to coś więcej niż cokolwiek.
|
|
 |
Ktoś ułożył ten plan precyzyjnie, kiedy odchodzą szybko Ci, którzy żyli tak niewinnie.
|
|
|
|