 |
- Nie mam ochoty na ciebie patrzyć. Teraz “zejdź z mostu”, ale wcześniej mnie zostawiłeś. - warknęła, przez zaciśnięte zęby. - Odejdź stąd, bo skocze. Nie zbliżaj się.
- Pomogę Cię. Podaj mi tylko dłoń, proszę. - wciąż nalegał, co wywoływało na niej presję.
- Odejdź! - krzyknęła, odsuwając się od niego.
- Jak skoczysz, to wiedz, że ja skoczę za tobą. - powiedział powoli, jakby zastanawiał się nad każdym słowem. Spojrzała na niego, po czym przeniosła wzrok na jego dłoń. Zawahała się lekko. - Proszę, podaj mi dłoń…
|
|
 |
Poczekam aż zatęsknisz wtedy powiem ci spierdalaj.
|
|
 |
Chce się budzić obok ciebie rano punkt szósta iść do pracy niosąc smak miłości na ustach wiedzieć ze to życie a nie historie z bajek mieć pewność ze to nie sen ze kochamy się nawzajem ze najważniejsze jest to co jest miedzy nami nie zniszczą tego słowa ani żaden dynamit./STUDIO POKÓJ. ♥
|
|
 |
Nie jestem zazdrosna, ale mogłabyś się wyprowadzić z tego kraju szmato.
|
|
 |
proszę pana, ja się w panu zakochałam, a pan jak zwykle ma na mnie wyjebane.
|
|
 |
nudziłam się. skończyłam rozwiązywać zadania z matematyki, ale większa część klasy nadal miała z nimi problem. wyjrzałam przez okno. dostrzegłam znajomą sylwetkę. przecież, mówił, że dziś nie przyjdzie, bo ma dużo nauki, kłamał. 'takie bajery to ja lubię' - pomyślałam. odliczałam minuty, a nawet sekundy do dzwonka. po pewnym czasie usłyszałam wyczekiwany dźwięk. wybiegłam na dziedziniec. przytuliłam go z całej siły, ale nie odwzajemnił tego. na moje pytanie - 'co się stało?', odpowiedział bezlitośnie - 'to koniec, Mała.' a potem zostawił mnie na środku szkolnego placu, bez wytłumaczenia, samą, zapłakaną, niepotrzebną.
|
|
 |
Moje serce przestanie działać kiedy nie będzie Cię w pobliżu.
|
|
 |
Fałszywy Przyjaciel: Nigdy nie pyta o jedzenie.
Prawdziwy Przyjaciel: To przez niego nie masz nic do jedzenia.
Fałszywy Przyjaciel: Pożycza od Ciebie coś i oddaje za kilka dni.
Prawdziwy Przyjaciel: Trzyma twoją rzecz tak długo, że w końcu zapomnisz, że należała kiedyś do Ciebie.
Fałszywy przyjaciel: Wie na twój temat kilka rzeczy.
Prawdziwy Przyjaciel: Mógłby napisać o Tobie książkę, w której roiłoby się od Twoich głupawych tekstów i mądrości życiowych.
Fałszywy Przyjaciel: Jest na chwilę.
Prawdziwy Przyjaciel: Jest z Tobą całe życie.
|
|
 |
Masz wolną chatę, panna z tobą tam siedzi. Wpadam tam ona mówi mi zwrotę weź przewiń. Nawijam i wychodzę i ziomek mnie nie wiń że kurwa zostałeś sam w domu jak Kevin.
|
|
 |
|
nie lubię, gdy ktoś widzi tylko negatywne strony życia.
|
|
|
|